Hejnał i strzała
Było to w czasach, kiedy – jak to w jednej z rozmów z Piotrem Kędziorkiem powiedziała członkini zespołu Babooshki – „jeszcze nie trzeba było myć rąk”, a przynajmniej nie trzeba było przy tym używać płynu odkażającego, ba!, można było swobodnie gdzieś pojechać czy polecieć, a nawet wyprawić się konno.