Historia

Zabić Konstantego i zdobyć Warszawę

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2011 06:00
Półgłówki zrobiły burdę, którą wszyscy ciężko przypłacić mogą. Mieszać się do tego nie należy - powiedział gen. Chłopicki i... po trzech dniach przyjął funkcję wodza naczelnego.
Audio

Wieczorem 29 listopada 1830 roku, grupa podchorążych pod dowództwem podporucznika Piotra Wysockiego zaatakowała Belweder, a następnie Arsenał. Rozpoczęło się Powstanie Listopadowe nazywane przez współczesnych wojną polsko - rosyjską.

Do powstańców przyłączyli się studenci Uniwersytetu Warszawskiego, część wojska i uboga ludność stolicy. Władzę objął generał Józef Chłopicki, który ogłosił się dyktatorem, ale zanim to zrobił mial powiedzieć: Półgłówki zrobiły burdę, którą wszyscy ciężko przypłacić mogą. Mieszać się do tego nie należy W styczniu 1831 roku Sejm zdetronizowal cara Mikołaja I. Było to równoznaczne z wypowiedzeniem wojny. Polacy powołali Rząd Narodowy z Adamem Czartoryskim na czele.

Na początku lutego do kraju weszła licząca 115 tysięcy armia rosyjska. Po przegrywanych początkowo bitwach, wiosną Rosjanie odnieśli zwycięstwo pod Ostrołęką, a we wrześniu zmusili Warszawę do kapitulacji. Powstanie Listopadowe trwało blisko 11 miesięcy, upadło 21 października 1831 roku.

Represje

Po upadku powstania car Mikołaj znacznie ograniczył autonomię Królestwa Polskiego. Uczestników powstania represjonowano, a ich majątki skonfiskowano. W wyniku powstania blisko 11 tysięcy Polaków opuściło kraj, tworząc tzw. Wielką Emigrację. Represje carskie dotknęły nawet najmłodszych obywateli, kilka tysięcy polskich dzieci zostało siłą wcielone do specjalnych batalionów - kantonistów Armii Imperium Rosyjskiego. W drodze z Warszawy do Bobrujska zmarło dwie trzecie najmłodszych, pozostałych przy życiu chłopców wychowano na rosyjskich żołnierzy.

Powstańcze bitwy

Podczas powstania siły polskie i rosyjskie stoczyły wiele bitew. W największej z nich, pod Olszynką Grochowską, w lutym 1831 roku, zginęło 7 tysięcy 300 polskich i 9 tysięcy 500 rosyjskich żołnierzy. Po sukcesach wojsk polskich pod Stoczkiem, Wawrem, Grochowem i Iganiami, dwukrotnie liczniejsze wojska rosyjskie uzyskały przewagę wiosną 1831 roku. W maju Polacy ponieśli klęskę pod Ostrołęką, a we wrześniu 1831 roku Rosjanie zaatakowali Warszawę.

Gdy upadła Wola, gdzie podczas rosyjskiego szturmu zginął generał Józef Sowiński, dowództwo powstania, nie widząc możliwości dalszej obrony, zostało zmuszone do poddania stolicy. Kilka tygodni później nastąpił rozpad Sejmu, Rządu Narodowego i wojska. Ostatnie kapitulowały twierdze w Modlinie - 9 października i w Zamościu - 21 października. W kolejnych latach Rosjanie zlikwidowali konstytucję Królestwa Polskiego, polską armię, władze, sądownictwo i polskie szkolnictwo wyższe. Do szkół średnich wprowadzono dodatkowy język rosyjski.

Po 1840 roku wprowadzono rosyjski system monetarny oraz system miar i wag. Powstanie Listopadowe odbiło się szerokim echem w Europie. Niemiecki dziennik "Allgemaine Anzeiger" z 21 października 1831 roku pisał: "Warszawa padła, polska armia przestała istnieć.(...) Zyskali jednak Polacy szacunek, podziw i uznanie całej Europy. Tego uznania i odwagi nie może Polakom odmówić nawet wróg".

Czytaj także

Klub Trójki

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2010 13:05
Dokładnie 179 lat temu, 6 września 1831 roku, krótko przed południem, zginął w okopach warszawskiej Woli generał Józef Sowiński. Jego śmierć opiewał Juliusz Słowacki, w parku imienia Sowińskiego stoi jego pomnik...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prekursor współczesnej Europy

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2011 05:00
W Bibliotece Polskiej w Paryżu otwarto wystawę poświęconą postaci księcia Adama Jerzego Czartoryskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Jerzy Czartoryski

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2012 00:00
15 lipca 1861 r. w Montfermeil pod Paryżem zmarł książę Adam Jerzy Czartoryski, wybitny mąż stanu, dyplomata, prezes Rządu Narodowego w czasie Powstania Listopadowego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Archeolodzy odkryli Redutę Ordona

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2011 06:00
Fortyfikacji broniło sześć dział, a załoga liczyła 200 żołnierzy. Nie dowodził nimi - jak to opisał Mickiewicz - Julian Konstanty Ordon, lecz mjr Ignacy Dobrzelewski.
rozwiń zwiń