14 maja 1867 roku urodził się Adam Stefan Sapieha.
- Sapieha nie tylko był wielkim hierarchą Kościoła, nie tylko arystokratą z pochodzenia, ale też arystokratą ducha – mówił na antenie Polskiego Radia filmowiec Tadeusz Szyma.
Droga do kapłaństwa
Adam Stefan Sapieha przyszedł na świat w Krasiczynie. Droga do kapłaństwa prowadziła przez długoletnie studia, z początku wcale nie teologiczne, a prawnicze. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, potem przeniósł się do Wiednia, gdzie kontynuował naukę. Prawdopodobnie podczas pobytu w Lille we Francji poczuł powołanie i wstąpił na drogę duchowną. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1893 roku z rąk księcia biskupa Puzyny.
Najbliższy współpracownik papieża
Przez ponad 5 lat przebywał w Watykanie, gdzie bardzo cenił go ówczesny papież Pius X. Występował jako rzeczoznawca do spraw Kościoła polskiego pod zaborem rosyjskim.
- To była długa tradycja rodzinna. Misja ofiarnego patriotyzmu to była tradycja kilku pokoleń i Adam Stefan Sapieha był bardzo zaangażowany w sprawy związane z dążeniem do odzyskania niepodległości – mówił Tadeusz Szyma, autor filmu o kardynale.
29:42 książę niezłomny - kardynał adam stefan sapieha____4737_01_iv_tr_0-0_116739997e152d9b[00].mp3 Książę Niezłomny - audycja biograficzna przedstawiająca sylwetką kardynała Adama Stefana Sapiehy. (PR, 24.12.2001)
Dużo jeździł, kontaktował się z wieloma ludźmi. Interesowały go sprawy emigrantów polskich, a także wygnańców syberyjskich. W roku 1906 po studiach w Rzymie, mając wszechstronne przygotowanie prawnicze, teologiczne i dyplomatyczne, został tajnym kamerdynerem papieża Piusa X. Był właściwie jego najbliższym współpracownikiem.
Pobyt w Krakowie
W 1911 roku cesarz Franciszek Józef mianował go biskupem diecezjalnym katedry w Krakowie, gdzie spędził następne 40 lat.
- Był to czas niesłychanie owocnych i ogromnie wielostronnych działań duszpasterskich, społecznych, obywatelskich, patriotycznych, charytatywnych, a także politycznych – wymieniał filmowiec. – Był krótko posłem na Sejm Galicyjski.
W trakcie I wojny światowej stał się wielkim jałmużnikiem, ściągając z całego świata pomoc dla głodnych i ubogich. Jego książęco-biskupi komitet pomocy dla dotkniętych klęską wojny wybudował szpitale w Zakopanem i Witkowicach.
- To były straszne, trudne czasu głodu, epidemii, wielkich migracji ludności – mówił Tadeusz Szyma - trzeba było nieść ludziom bardzo konkretną pomoc, którą Sapieha potrafił zorganizować i swoim autorytetem nadać jej wielką rangę.
Okres międzywojenny
Duże znaczenie dla organizacji Kościoła w Polsce miało nominowanie Sapiehy na arcybiskupa i metropolitę krakowskiego w 1926 roku. Podniosło to rangę ogromnie zasłużonej diecezji krakowskiej.
Po zamachu majowym kardynał otwarcie manifestował poglądy antysanacyjne, sprzeciwiając się m.in. więzieniu przeciwników politycznych w twierdzy brzeskiej. W czerwcu 1937 roku zasłynął z nieprzejednanej postawy wobec władz w czasie sporu o przeniesienie trumny z ciałem Józefa Piłsudskiego z krypty św. Leonarda pod Wieżę Srebrnych Dzwonów.
Głowa Kościoła w Polsce
W czasie II wojny światowej jego wielki autorytet, który miał nawet u okupantów, sprawił, że jego polityczne interwencje u gubernatora Hansa Franka były mocnym głosem przeciwko zbrodniom hitlerowców w Polsce. Sapieha pisał memoriały informujące papieża Piusa XII o sytuacji pod okupacją, ale podejmował też konkretne działania. Wspierał Radę Główną Opiekuńczą, siedziba arcybiskupia była azylem dla walczących z Niemcami. Bronił też Żydów i wstawiał się za aresztowanymi duchownymi.
- Organizował duszpasterstwo na terenie III Rzeszy, dla około 2 mln Polaków wywiezionych na roboty przymusowe. Wysyłał paczki do obozów koncentracyjnych – przypominał Szyma w audycji red. Sławomira Szofa.
W tym czasie zbiegły się też losy Sapiehy z Karolem Wojtyłą, który był uczestnikiem tajnego podziemnego seminarium w domu biskupów na ul. Franciszkańskiej. Po tym spotkaniu nawiązała się silna więź między oboma kapłanami. Kardynał Sapieha był w pewnym sensie wychowawcą i ojcem duchowym przyszłego papieża.
18 lutego 1946 papież Pius XII, po latach oczekiwań, powołał Adama Sapiehę w skład kolegium kardynalskiego. Do Rzymu pojechał człowiek, który de facto przez lata pełnił rolę przywódcy Kościoła w okupowanym kraju pod nieobecność prymasa Augusta Hlonda.
Stalinizm
W czasach stalinowskich cieszył się ogromnym autorytetem ze względu na postawę podczas wojny oraz po jej zakończeniu, gdy upominał się o aresztowanych i apelował o zaprzestanie represji. Znamienne jest, że póki Sapieha żył władze komunistyczne nie odważyły się najść kurię krakowską i aresztować księży, co zrobiono dopiero po jego śmierci.
Ze względu na nieugiętą postawę wobec nazistów i komunistów zyskał miano "Księcia Niezłomnego". Zmarł 23 lipca 1951 w Krakowie. Pogrzeb, któremu przewodniczył prymas Stefan Wyszyński, zgromadził niezliczone tłumy.
mjm/im