Wielki terror
Represje władzy sowieckiej na Białorusi rozpoczęły się już w momencie jej ustanowienia, ale dopiero w latach 30. przybrały masową skalę. Towarzyszyły kolektywizacji wsi oraz rusyfikacji. Ofiarami stalinowskich prześladowań zostali chłopi, którzy nie chcieli dołączyć do kołchozów i białoruscy inteligenci.
Historia Białorusi. Część 10: Kolektywizacja wsi
– W latach 1933-1934 szczególne represje dotknęły duchowieństwo prawosławne i katolickie. Z kolei w latach 1935-1936 trwała czystka na pograniczu – mówił dr Jan Jerzy Milewski w audycji Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Białoruś".
Fala wzmożonych represji w Związku Sowieckim w latach 30. jest nazywana wielkim terrorem. Prześladowania osiągnęły apogeum w latach 1937-1938. Jednymi z ofiar sowieckiej były mniejszości narodowe, przeciwko którym NKWD prowadziło zaplanowane działania znane jako "operacje". Najbardziej dotkniętymi represjami narodami byli Polacy, Niemcy i Łotysze.
W ramach tzw. operacji polskiej NKWD z Białorusi deportowano do Kazachstanu Polaków zamieszkujących zlikwidowany w 1937 roku Polski Rejon Narodowy im. Feliksa Dzierżyńskiego. Wielu z nich zginęło z rąk funkcjonariuszy NKWD, a ich groby znajdują się m.in. w Kuropatach.
10:11 kuropaty___219_99_iv_tr_0-0_10307832ba42f547[00].mp3 "Kuropaty" - audycja Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Białoruś" z udziałem dra Jana Jerzego Milewskiego. (PR, 21.01.1999)
Odkrycie masowych grobów
– Sprawa Kuropat, symbolu represji stalinowskich, stała się głośna w roku 1988 – mówił dr Jan Jerzy Milewski. – Jednym z tych, którzy się przyczynili do wyciągnięcia jej na światło dzienne był Zianon Paźniak. Tam leżeli także jego bliscy.
Ujawnienie Kuropat było dla Paźniaka sprawą osobistą, ponieważ spoczywał tam jego dziadek Jan, który został aresztowany przez NKWD po 17 września 1939 roku i rozstrzelany najprawdopodobniej wiosną 1940 roku.
Paźniak już w latach 70. wiedział od okolicznych chłopów o masowych grobach, ale dopiero przemiany w Związku Sowieckim, spowodowane gorbaczowowską pierestrojką, pozwoliły na publiczną dyskusję o zbrodniach komunizmu.
Historia Białorusi. Część 11: Polityka kulturalna na sowieckiej Białorusi
Wspólnie z Jauhienem Szmyhalouem napisał artykuł "Kuropaty - droga śmierci", opublikowany w czerwcu 1988 roku w gazecie "Litaratura i Mastactwa", który dał początek śledztwu na terenie uroczyska Kuropaty oraz wprowadził to miejsce kaźni narodu białoruskiego do debaty publicznej.
– W czerwcu 1988 roku utworzono komisję, która wszczęła dochodzenie w sprawie Kuropat. W jego wyniku ustalono, między innymi na podstawie zeznań 55 świadków, iż w Kuropatach w latach 1937-1941 NKWD rozstrzeliwała mieszkańców Republiki Białoruskiej. Na obszarze około 30 hektarów znajdowało się 510 grobów, spośród których przeszukano zaledwie kilka i znaleziono szczątki ludzkie, resztki ubrań i inne osobiste rzeczy – mówił dr Jan Jerzy Milewski w audycji Polskiego Radia z 1999 roku.
Sprawa zbrodni w Kuropatach wywołała szeroką dyskusję na Białorusi. Środowiska kombatantów Armii Czerwonej zaprotestowały przeciwko ustaleniom prokuratury i rozpoczęły własne śledztwo, które miało udowodnić, że winowajcami byli Niemcy. Rzecz jasna nie było żadnych dowodów, które mogłyby potwierdzić takie twierdzenia.
Dziady na Kuropatach
Kuropaty są ważnym miejscem dla białoruskich opozycjonistów, którzy od 1988 roku przybywają w to miejsce na przełomie października i listopada na uroczystości dziadów. Pierwsza demonstracja została rozpędzona przez milicję, ale już w 1989 roku na uroczysku udało się postawić siedmiometrowy krzyż upamiętniający ofiary stalinowskiego terroru.
Zianon Paźniak pod krzyżem pokuty na uroczystości dziadów w Kuropatach, 2 listopada 1989. Wikimedia Commons/dp
Miejsce kaźni ofiar komunizmu stało się symbolem niepodległościowych aspiracji Białorusi i zaroiło się od krzyży i symboli narodowych przynoszonych podczas corocznych marszów. Od czasu prezydentury Alaksandra Łukaszenki Kuropaty są także elementem sporu pomiędzy władzami - które odwołują się do sowieckiego dziedzictwa - a społeczeństwem.
Kuropaty są prawdopodobnie także jednym z cmentarzy katyńskich i miejscem spoczynku ofiar zbrodni katyńskiej z nieodnalezionej do tej pory tzw. białoruskiej listy katyńskiej.
Szacunki dotyczące liczby ofiar pogrzebanych w Kuropatach nie są do tej pory jednoznacznie ustalone z powodu utrudniania badań historycznych przez białoruskie władze. Wahają się jednak od kilkudziesięciu do nawet ćwierci miliona ludzi uznanych za wrogów władzy radzieckiej.
– Jak powiedział wybitny białoruski pisarz Wasyl Bykau: Kuropaty to tylko jedna kropla w morzu krwi. Według najbardziej skromnych ustaleń ocen historyków, liczba ofiar stalinowskich represji na Białorusi przewyższa 250 tysięcy – oceniał dr Jan Jerzy Milewski w audycji Polskiego Radia z 1999 roku.
***
Polskie Radio - Serwisy specjalne dla Białorusi
Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję o pilnym zmodyfikowaniu obowiązującej ramówki i wprowadzeniu na antenie Programu 1 Polskiego Radia specjalnych serwisów informacyjnych w języku białoruskim, które będą poświęcone obecnej sytuacji w tym kraju. Dzięki należącym do PR S.A. nadajnikom Radiowego Centrum Nadawczego w Solcu Kujawskim Program 1 jest dostępny z "powietrza" na falach długich o częstotliwości 225 kHz na terenie prawie całej Europy i pokrywa zasięgiem całe terytorium Białorusi.
Specjalne serwisy informacyjne przygotowywane przez Sekcję Białoruską redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy są emitowane 3 razy dziennie: rano po godzinie 6.30, w magazynie "W samo południe" po godzinie 12.00 oraz wieczorem po godzinie 22.00 w magazynie "Polska i Świat".
sa