Historia

Stalagmit źródłem do badań nad zmianą klimatu w VI wieku

Ostatnia aktualizacja: 31.03.2021 05:45
W VI wieku część północnej Italii stała się obszarem dotkniętym ulewnymi deszczami i powodziami, które mogą wyjaśniać zjawisko tzw. cudów wodnych. To wynik badań prowadzonych przez międzynarodowy zespół naukowców, w którego skład weszło dwóch polskich historyków.
Żyjący w VI wieku święty Figdianus zatrzymuje wylew rzeki Serchio na obrazie Filippo Lippiego z XV wieku
Żyjący w VI wieku święty Figdianus zatrzymuje wylew rzeki Serchio na obrazie Filippo Lippiego z XV wiekuFoto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Międzynarodowy zespół naukowców, którego członkami są dr hab. Robert Wiśniewski z Wydziału Historii UW oraz dr hab. Adam Izdebski z Wydziału Historycznego UJ, przeprowadził interdyscyplinarne badania zmian klimatycznych zachodzących w VI wieku na terenie współczesnych północnych Włoch. Rezultaty badań zostały opisane w artykule opublikowanym w czasopiśmie "Climatic Change" i wskazują, że teren ten był obszarem częstych opadów i powodzi, które miały wpływ na dynamikę przemian społecznych i kulturowych.

***

Czytaj także:

***

W trakcie badań naukowcy posłużyli się analizą źródeł historycznych oraz próbek nacieków jaskiniowych z jaskini Renella w paśmie Alp Apuańskich w północnej Toskanii.

Przeszłość ukryta w jaskini

"Naukowcy odkryli, że obszar północnej i centralnej Italii w VI wieku wyróżniał się wyjątkowym poziomem wilgotności, który był związany z długotrwałą fazą Oscylacji Północnoatlantyckiej, czyli zmniejszoną różnicą ciśnień między Wyżem Azorskim a Niżem Islandzkim. Dzięki takiemu układowi ciśnienia atmosferycznego na tereny te docierała duża ilość wilgotnych mas powietrza znad północnego Atlantyku, doprowadzając do potężnych opadów i powodzi." – podaje Uniwersytet Warszawski w komunikacie o badaniach.

Wnętrze stalagmitu z jaskini Renella skrywało warstwy, które przez wieki odkładały się w trakcie procesu naciekania. Za pomocą pomiaru proporcji izotopów tlenu w kolejnych warstwach stalagmitu, naukowcy rozróżnili okresy bardziej wilgotne i suche, których wiek oszacowali z wykorzystaniem datowań uranowo-torowych.

Teksty źródłowe potwierdzają badania paleoklimatyczne

Następnie zespół naukowców porównał dane fizyczne świadczące o zwiększonych opadach z zapisami w źródłach historycznych. Historycy przeanalizowali literaturę hagiograficzną VI-wiecznej Italii z innymi przykładami tego rodzaju piśmiennictwa.

Justynian_Zaraza.jpg
Zaraza Justyniana. Czy epidemia zniszczyła antyczną cywilizację?

Teksty pochodzące z terenu Italii wyróżniały się częstymi opisami tzw. cudów wodnych, w których święci ściągają lub zatrzymują gwałtowne deszcze, burze i powodzie. We wcześniejszej i późniejszej literaturze hagiograficznej, a także w pisanych w tym samym czasie żywotach świętych z obszaru dzisiejszej Francji, opowieści o cudach wodnych były niemal nieobecne.

Wyjątkowe zainteresowanie zjawiskami hydroklimatycznymi hagiografów z Italii, naukowcy interpretują jako potwierdzenie zachodzących zmian klimatycznych, ale także jako świadectwo ich wpływu na przemiany społeczne i kulturowe. Historycy łączą zachodzące wtedy zjawiska klimatyczne z przyjęciem przez biskupów pod koniec VI wieku roli lokalnych przywódców, a także z rozwojem kultu świętych "posiadających władzę" nad żywiołem wody.

– W VI wieku przynajmniej część Italii stała się obszarem ulewnych deszczów i powodzi. Tę wiedzę zawdzięczamy zaangażowanym w projekt geochemikom, geologom i klimatologom. Historycy pokazali natomiast, jak mieszkańcy północnych i centralnych terenów dzisiejszych Włoch próbowali radzić sobie z tą zmianą na poziomie religijnym i jednocześnie wykorzystać ją do promowania nowych autorytetów – podsumowywał dr hab. Robert Wiśniewski w komunikacie Uniwersytetu Warszawskiego.

UW/sa

Czytaj także

Laki. Islandzki wulkan, który zmienił historię Europy

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2024 05:56
Miliardy ton lawy płynącej ze stu trzydziestu kraterów to był zaledwie początek. Przez osiem miesięcy z ogromnego pęknięcia w ziemi wydobywała się chmura trującego gazu. Skutki kataklizmu odczuł prawie cały świat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chmury nad Waterloo. Czy Napoleon przegrał z wulkanem?

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2024 06:00
Jedna z najsłynniejszych porażek w dziejach Europy była wynikiem nie tylko błędów z przeszłości i złych decyzji podjętych w godzinie bitwy, lecz także kilku fatalnych zbiegów okoliczności. Napoleon być może wygrałby 18 czerwca 1815 roku, gdyby nie to, co zdarzyło się dwa miesiące wcześniej 11 tysięcy kilometrów od Waterloo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

1816. Rok, w którym nie było lata

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2024 05:45
Lato za pasem. W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, Europę czekają upały. Nie wszystkim się to podoba. 208 lat temu powód do narzekania był zupełnie inny. 1816 przeszedł do historii jako "rok bez lata". Anomalia wpłynęła nie tylko na światową gospodarkę, lecz także na historię literatury i sztuki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Erupcja Krakatau. Ocean przez rok wyrzucał ciała ofiar

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 05:50
Indonezyjski wulkan budził się powoli. Przez kilka lat w regionie trzęsła się ziemia. W maju 1883 roku otworzył się pierwszy krater. W ciągu kilku miesięcy Krakatau wysłał do atmosfery wiele ton trujących gazów. To był jednak dopiero wstęp do tego, co stało się 141 lat temu, rankiem 27 sierpnia 1883 roku.
rozwiń zwiń