Badanie, opublikowane w grudniowym Journal of Roman Archaeology, dowodzi, że ekstremalne okresy suszy w latach 430-450 naszej ery zakłóciły funkcjonowanie opartej na pasterstwie gospodarki Hunów zamieszkujących obszary naddunajskie. Mogło to - zdaniem naukowców - być bezpośrednią przyczyną najazdów Atylli na imperium rzymskie.
Najazdy Attyli
Attyla władał Hunami wspólnie ze starszym bratem, Bledą, od 437 roku n.e. Już wówczas plądrował pogranicze rzymskich prowincji naddunajskich. Po zabiciu Bledy w 445 roku stał się jedynym najwyższym władcą Hunów. Już dwa lata później najechał Bizancjum, zmuszając cesarza Teodozjusza II do wypłacenia jednorazowej daniny opiewającej na niebagatelną sumę 6000 funtów złota (około 2 tony kruszcu).
Okazja do kolejnej wyprawy nadarzyła się w 450 roku. Pretekstu dostarczyła siostra cesarza Walentyniana III, Honoria, która zaproponowała Attyli małżeństwo i posag w wysokości połowy ziem, na których miała w przyszłości władać. Takie właśnie żądanie Atylla przedstawił cesarzowi, a gdy usłyszał odmowę, rozpoczął inwazję. Wiosną 451 roku Hunowie zaatakowali Galię (obszary dzisiejszej Francji). Po kilku spektakularnych zwycięstwach Atylla przystąpił do oblężenia Orleanu. Na odsiecz miastu ruszyli rzymski dowódca Aecjusz i król Wizygotów Teodoryk. Klęska Attyli w bitwie na Polach Katalaunijskich zmusiła wodza Hunów do odwrotu, ale już w kolejnym roku spustoszył on dolinę Padu w północnych Włoszech. Do zaprzestania grabieży przekonał go - prawdopodobnie przy pomocy okupu - papież Leon I.
Attyla zmarł wiosną 453 roku po swoim ślubie z Ildico, córką jednego z podległych mu wodzów Hunów lub Germanów. Przyczyną śmierci władcy był krwotok z nosa, który doprowadził do tego, że nieprzytomny Attyla - otruty przez nową żonę lub odurzony alkoholem - udusił się własną krwią.
Susza wywołała głód... złota
Hunowie przybyli na obszar Kotliny Karpackiej około 370 roku naszej ery. Przez ponad pół wieku między tym ludem i Rzymem trwał stan względnego spokoju, utrzymywanego dzięki opłacaniu haraczu przez Rzym, a później także Bizancjum. W tym czasie gospodarka Hunów oparta była głównie na pasterstwie. Co zachwiało tym kruchym pokojem?
Zdaniem badaczy z Wydziału Archeologii i Wydziału Geografii Uniwersytetu Cambridge lata najazdów Atylli na oba cesarstwa rzymskie pokrywają się z występowaniem suszy w Kotlinie Karpackiej. Najbardziej niszczycielskie najazdy Attyli - w latach 447, 451 i 453 - pokrywały się z czasem największego niedoboru wody. Klimat panujący w domenie Hunów udało się odtworzyć na podstawie badań słojów dębów - drzewa w okresie suszy rosną wolniej, dlatego słoje są węższe.
Czytaj także:
Autorzy badania, prof. Susanne Hakenbeck i prof. Ulf Büntgen, zwracają uwagę, że wahania klimatyczne, w szczególności okresy suszy od 420 do 450 r. n.e., zmniejszyłyby plony i pastwiska dla zwierząt poza rozlewiskami Dunaju i Cisy. Oznaczałoby to, że podwładni Attyli stanęli przed widmem klęski głodu. To wyjaśniałoby jedno z żądań Hunów, którzy domagali się od Rzymu pasa ziemi wzdłuż Dunaju "o szerokości pięciu dni podróży" - chodziło prawdopodobnie o zapewnienie sobie większych pastwisk.
Źródła podają, że Attylę do podbojów pchnęła żądza złota. I tę wzmiankę można połączyć z odkryciami naukowców z Cambridge. Susze w Kotlinie Karpackiej i widmo głodu musiało odbić się też na niezadowoleniu pomniejszych wodzów, a w efekcie i tak kruchej legitymizacji władzy wodza.
- Zachwianie gospodarki Hunów spowodowane suszą mogło zmusić Attylę do zdobywania w rzymskich prowincjach złota tak potrzebnego do zachowania lojalności elit i utrzymania band wojowników - wskazuje prof. Susanne Hakenbeck. - Wydaje się zatem, że susza doprowadziła do przeistoczenia się pasterzy w groźnych najeźdźców.
EurekAlert!/Uniwersytet Cambridge/bm