Dość powiedzieć, że to piękne sanktuarium stało się miejscem złożenia relikwii św. Andrzeja Boboli, co nastąpiło, wbrew niektórym zestawieniom historycznym, dopiero 13 maja 1989 roku, gdzie trafiły one z kaplicy Jezuitów przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Przebywały tam od 17 lutego 1945 roku. Piękne sanktuarium znajdujące się w Warszawie u zbiegu ulic Boboli i Rakowieckiej 61.
Jak podają kroniki kościelne, w trakcie tej pierwszej mszy sanktuarium jeszcze nie było w pełni ukończone. Wybudowano je w miejscu gdzie znajdowały się ogród ojców jezuitów i kaplica z relikwiami. Jednak dopiero w maju 1989 roku relikwie zostały przeniesione do kościoła górnego.
Patron Polski
Zapewne wielu z nas bardzo dobrze wie, kim był św. Andrzej Bobola. Jednak nie wszyscy wiedzą, że był także jednym z patronów naszej ojczyzny. Wróćmy jednak do znaczących zapisów historycznych. Andrzej Bobola urodził się w listopadzie 1591 roku, w Strachocinie (wieś na Podkarpaciu nieopodal Sanoka). Był jezuitą, misjonarzem i kaznodzieją, którego historia męczeńskiej śmierci uczyniła jednym z wielu świętych kościoła katolickiego. Opis czynów kozackiego mordu przeraża intensywnością bólu i tortur zadanych przez barbarzyńców, którzy chcieli zmusić go do wyrzeczenia się swojej wiary. Wieloletnie starania pozwoliły na kanonizowanie przez papieża Piusa XI w 1938 roku, natomiast świętym patronem Polski, jednym z wielu, został w roku 2002.
Co ciekawe, Andrzej Bobola miał szczęście do papieży Piusów - jego beatyfikację zarządził Pius IX w 1853 roku, natomiast w 1957 roku, w 300. rocznicę śmierci, papież Pius XII ogłosił encyklikę "Invicti athletae Christi" - co w tłumaczeniu oznacza Niezwyciężony bohater Chrystusowy. Polscy kardynałowie, arcybiskupi i biskupi, w swoim liście Episkopatu w związku z uznaniem św. Andrzeja Boboli za patrona Polski, zatytułowanym "Św. Andrzej Bobola patronem ewangelizacji w trudnych czasach" zauważają: "Program odnowy Kościoła w Polsce, przedstawiony przez Ojca Świętego Jana Pawła II, wymienia na pierwszym miejscu: «jedność i stałe dążenie do niej» (Program dla Kościoła w Polsce, Jan Paweł II do polskich biskupów, wizyta Ad limina 1998, Przemówienie pierwsze, n. 4). Św. Andrzej Bobola jest w szczególny sposób patronem jedności, jak na to wskazuje Słowo Boże z jego liturgicznego święta".
Święci męczennicy patronami Polski
Episkopat wypowiedział również znaczące prawdy odnośnie czynienia świętych patronami Polski: "Wspomnijmy wreszcie, że św. Andrzej Bobola nie jest jedynym patronem Polski. Już od wieków patronują nam święci męczennicy z początku dziejów naszej Ojczyzny, św. Wojciech i św. Stanisław, związani z Gnieznem i Krakowem — pierwszą i drugą stolicą Polski. Do patronów zaliczamy również św. Stanisława Kostkę, patrona młodzieży. To co specyficzne dla św. Andrzeja Boboli, to pasja, z jaką oddawał się ewangelizacji, nie zważając na trudy, jakie musiał podejmować, aby dotrzeć z Dobrą Nowiną do człowieka poszukującego. Będąc wiernym posłannictwu Ewangelii pragnął, aby dotarła ona do najdalszych zakątków naszej Ojczyzny. Również i dziś potrzebujemy takiego świadectwa oddania w szerzeniu Ewangelii wszędzie tam, gdzie Pan nas posyła, nieraz aż po męczeństwo. Może dziś już nie chodzi o męczeństwo krwi, ale o wytrwałe świadectwo wierności Ewangelii w życiu codziennym".
Śluby lwowskie
Katoliccy patroni Polski są mianem nadawanym głównie przez papieży i obrazują kult jak i opiekę, wstawiennictwo tych świętych na terenie naszego kraju. Często takie wstawiennictwa odnoszą się do znaczących wydarzeń naszej historii lub obejmują istotne grupy społeczne. Tak św. Andrzej Bobola jest traktowany jako patron ludzi ubogich i siłą swoją pozytywnie oddziałujący na poddanie się prawdom Ewangelii. Bobola jest patronem drugiego rzędu, podobnie jak św. Stanisław Kostka. Patronami głównymi Polski są: św. Wojciech Biskup i Męczennik, św. Stanisław Biskup i Męczennik oraz Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski.
Co ciekawe, to właśnie Andrzej Bobola, wraz z księciem Albrychtem Stanisławem Radziwiłłem, podjął starania i doprowadził do uznania Matki Bożej Królową Polski. Dążenia te spełnione zostały ślubami lwowskimi. Tekst tych ślubów napisał właśnie Andrzej Bobola. Miały one bardzo uroczysty charakter i odbyły się 1 kwietnia 1656 roku podczas mszy w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie, odprawianej przez nuncjusza papieskiego Pietro Vidoniego, król Jan II Kazimierz Waza, przed obrazem Matki Bożej Łaskawej, oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej i nazwał ją Królową Korony Polskiej. Trzeba też dodać, że był to czas potopu szwedzkiego, a Rzeczpospolita opanowana była w dużej mierze właśnie przez Szwedów i Rosjan. Śluby te wymiernie wpłynęły na konsolidację społecznych stanów do walki z najeźdźcami.
Czytaj także:
Śluby lwowskie Jana Kazimierza
Wspomnijmy zatem dzisiaj tego świętego, mając na uwadze mszę inauguracyjną pięknego sanktuarium w Warszawie na Mokotowie. Może najlepszym działaniem byłoby odwiedzenie tej świątyni i tam zaniesienie próśb o łaski dla naszej Ojczyzny do jednego z jej patronów, w bezpośredniej bliskości jego relikwii.
PP