Historia

Świętokrzyskie. Archeolodzy odkryli urnę z czasów rzymskich

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2023 05:40
Podczas badań archeologicznych prowadzonych przed rozpoczęciem budowy drogi w województwie świętokrzyskim badacze natrafili na glinianą urnę ustawioną na rytualnie zgiętych grotach oszczepów. Zdaniem naukowców znalezisko może liczyć niemal dwa tysiące lat.
Prace archeologiczne. Zdjęcie ilustracyjne
Prace archeologiczne. Zdjęcie ilustracyjneFoto: Krugloff/Shutterstock.com

Do odkrycia doszło w trakcie robót związanych z budową obwodnicy miejscowości Morawica i Wola Morawicka w powiecie kieleckim. Przed przystąpieniem do właściwych prac budowlanych teren, przez który przechodzić ma droga, musiał zostać przebadany przez zespół archeologów.

Badacze spodziewali się odkryć ślady osadnictwa z epoki brązu i żelaza, a badania sondażowe wskazywały na możliwą lokalizację cmentarzyska w tym miejscu. Prace archeologiczne początkowo nie przyniosły wielkich odkryć, ponieważ ziemia ta przez stulecia poddawana była intensywnym pracom rolnym. Naukowcy natrafili jedynie na fragmenty ceramiki, narzędzi, odłamki kości czy szklane paciorki.

Pochówki ciałopalne popielnicowe

Prawdziwym zaskoczeniem było więc odkopanie niezniszczonej całej glinianej urny nazywanej też popielnicą. Naczynie o wysokości kilkudziesięciu centymetrów ustawione było na czterech skrzyżowanych grotach oszczepów. Dwa z nich były rytualnie zagięte.

"Dlaczego groty były cztery, skoro najczęściej przy popielnicach odkrywano dwa? Dlaczego tylko dwa z nich były rytualnie zagięte? Czy mamy do czynienia z pochówkiem podwójnym, a może pojedynczym, ale wyjątkowo znamienitej osoby?" - czytamy w komunikacie wydanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Na te pytania odwiedź pozwolą znaleźć dalsze specjalistyczne badania. Wstępnie naukowcom udało się ustalić, że urna pochodzi z okresu wpływów rzymskich kultury przeworskiej z II wieku naszej ery. To właśnie na ten okres datuje się pochówki ciałopalne popielnicowe.

"W kulturze przeworskiej zmarłych chowano z wyposażeniem – np. mężczyzn z bronią, narzędziami, kobiety z biżuterią, zapinkami, przęślikami. Rozgrzane w ogniu groty oszczepów czy noże rytualnie zaginano" - poinformowała GDDKiA w komunikacie.

***

Odkryta urna została przewieziona wraz z zawartością do pracowni archeologicznej. Specjalistyczne badania zostaną przeprowadzone po odpowiednim zakonserwowaniu i zabezpieczeniu naczynia. Zawartość urny zostanie udokumentowana, a następnie trafi do muzeum.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad/th


Czytaj także

Wałbrzych. Pies Kajtuś wywęszył średniowieczny skarb

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2022 05:40
W okolicach Wałbrzycha na Górnym Śląsku odnaleziono - przechowywane w glinianym garnku - brakteaty, czyli średniowieczne jednostronne monety. Zdaniem badaczy jest to największe tego typu odkrycie od co najmniej stu lat. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lubelskie: Zamiast części od traktora garniec z monetami. Niezwykłe znalezisko pod Parczewem

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2023 05:45
Około 1000 miedzianych szelągów znalazł przypadkiem na swoim podwórku mieszkaniec jednej z miejscowości we wschodniej Polsce. Monety datowane są na połowę XVII wieku znajdowały się w ukrytym pod ziemią ceramicznym garnku. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kujawsko-pomorskie. Neolityczni rolnicy przetwarzali mleko krów, kóz i owiec

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2023 05:50
Rolnicy żyjący w okresie neolitu na terenach dzisiejszej Polski wytwarzali nabiał z mleka różnych gatunków zwierząt: krów, owiec i kóz. Potwierdziły to analizy osadów z glinianych naczyń, znalezionych na terenie woj. kujawsko-pomorskiego. Wyniki badań przedstawiono na łamach "Royal Society Open Science".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lubelskie. Odnaleziono część zaginionej kolekcji sztuki starożytnej

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2023 05:45
W Kluczkowicach w powiecie opolskim w województwie lubelskim odnaleziono część zaginionej kolekcji starożytnych dzieł sztuki rodziny Kleniewskich. To m.in. figurki przedstawiające bogów rzymskich i egipskich.
rozwiń zwiń