Historia

80 lat temu Armia Czerwona przekroczyła przedwojenną wschodnią granicę II Rzeczypospolitej

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2024 05:45
- W okresie 1944-45 Józef Stalin z żelazną konsekwencją wprowadza swój zamysł zniszczenia suwerenności Polski. Wcielenie wschodniej połowy Rzeczypospolitej do Związku Sowieckiego było tylko częścią tego planu - mówił w audycji Polskiego Radia historyk prof. Andrzej Nowak.
Radzieckie czołgi T-34 na stepach Ukrainy na przełomie 1943 i 1944 roku
Radzieckie czołgi T-34 na stepach Ukrainy na przełomie 1943 i 1944 rokuFoto: Wikimedia commons/dp

Dokładnie 80 lat temu, 4 stycznia 1944 roku, w okolicach miejscowości Sarny na Wołyniu wojska sowieckie przekroczyły przedwojenną granicę Polski. Rząd RP w Londynie zaoferował Moskwie wspólną walkę z III Rzeszą i wyraził nadzieję, że ZSRS uszanuje prawa i interesy Rzeczypospolitej i jej obywateli na zajmowanych terenach. Szybko się okazało, że Sowieci mieli wobec wschodnich ziem polskich inne zamiary.

Trudne relacje polsko-sowieckie

Sytuacja międzynarodowa Polski nie należała wówczas do najłatwiejszych. Od chwili niemieckiej agresji na ZSRR w czerwcu 1941 roku Józef Stalin stał się najważniejszym sojusznikiem aliantów zachodnich w wojnie z Adolfem Hitlerem. Gdy w 1943 roku na jaw wyszła zbrodnia katyńska, a strona polska domagała się od Moskwy wyjaśnień, Kreml zerwał stosunki dyplomatyczne z Rządem RP na Uchodźstwie. Niedługo później, 4 lipca 1943 roku, premier i Naczelny Wódz Władysław Sikorski zginął w katastrofie lotniczej w Gibraltarze.

Co więcej, w listopadzie i grudniu tego roku w Teheranie miała miejsce konferencja, podczas której premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin Delano Roosevelt i przywódca ZSRR Józef Stalin rozprawiali o losach Europy po II wojnie światowej. Bez wiedzy Polaków podjęto tam decyzje dotyczące naszego kraju. Stalin uzyskał od swoich sojuszników obietnicę przyznania mu kontroli nad okrojoną i przesuniętą na zachód Polską.

Akcja "Burza"

Nieświadomi teherańskich ustaleń przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego nie zamierzali biernie przyglądać się jak Armia Czerwona po raz drugi w ciągu tej wojny wkracza na polskie terytorium. Wierzyli, że od wysiłku i poświęcenia Polaków zależeć będzie sytuacja Polski w czasie negocjacji z Moskwą o powojenny kształt granic.

Już 15 stycznia 1944 roku Armia Krajowa przystąpiła do realizacji akcji "Burza", czyli zbrojnego powstania wobec wycofujących się wojsk niemieckich.

- Zgodnie z założeniami planu w momencie zbliżania się frontu Armia Krajowa powinna wszcząć odcinkowe, ogólnonarodowe powstanie i, co najważniejsze, wystąpić jako gospodarz wobec armii sowieckiej, dokumentując polskie prawa do tego terytorium, polską etniczną obecność na tych kresowych terytoriach - tłumaczył w radiowej audycji historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.


Posłuchaj
04:46 historia polski (375) - xx wiek___1058_04_iv_tr_0-0_803260b3[00].mp3 Gawęda prof. Pawła Wieczorkiewicza o sytuacji Polski pod koniec II wojny światowej. Audycja "Historia Polski" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 28.10.2004)

 

Prawdziwa twarz Sowietów

W czasie akcji "Burza" dochodziło do współpracy wojskowej między polskimi i sowieckimi oddziałami. Tak było m.in. podczas wspólnego wyzwalania spod niemieckiej okupacji Wilna i Lwowa. 

- W przypadku obu miast scenariusz się powtarza. Zbliża się armia sowiecka, Armia Krajowa wszczyna powstanie, współuczestniczy wraz z Sowietami w walkach i odgrywa istotną rolę w opanowaniu miasta - mówił w Polskim Radiu prof. Paweł Wieczorkiewicz.

Wówczas padały ze strony sowieckich dowódców propozycje utworzenia samodzielnych polskich jednostek, które będą uzbrajane przez Sowietów, ale podporządkowane rządowi w Londynie. 

- Były to miraże dla uśpienia czujności. Po czym, pod byle pretekstem następuje rozbrojenie dowództwa i żołnierzy i pojawia się alternatywa: sowieckie łagry albo włączenie do armii Berlinga. To oznaczało, że Sowieci bezwzględnie będą wcielać w życie koncepcję Polski do linii Curzona - tłumaczył historyk.

Wymuszona decyzja

W radiowej audycji z 2023 roku prof. Andrzej Nowak zwrócił uwagę, że poza walką z niemieckim okupantem przez podległą Rządowi RP w Londynie Armię Krajową, istotne było także ujawnienie się legalnych struktur cywilnych państwa polskiego.

- Pytanie pozostaje otwarte do dzisiaj: czy ta decyzja o ujawnieniu się wobec wkraczających wojsk sowieckich i idących za nimi służb specjalnych NKWD i Smierszu, czyli sowieckiego kontrwywiadu wojskowego, była decyzją roztropną, czy raczej samobójczą? Ex post wiemy, że raczej to drugie - mówił prof. Andrzej Nowak.


Posłuchaj
41:45 historia żywa 2023 drugi sowiecki podbój Polski.mp3 Prof. Andrzej Nowak opowiada o wkraczaniu Sowietów na terytorium Polski w latach 1944-1945. Audycja "Historia żywa" prowadzona przez Dorotę Truszczak (PR, 15.05.2023)

 

Zdaniem historyka akcja "Burza" została wymuszona działaniami Stalina i podległych mu polskich komunistów. Na przełomie 1943 i 1944 roku ogłoszono powstanie Krajowej Rady Narodowej (uznawanego jedynie przez Sowietów parlamentu), która 1 stycznia powołała do życia Armię Ludową.

- Oznaczało to, że istnieje jakaś siła, która deklaruje walkę z Niemcami w imieniu Polski. Czy AK miała nie brać otwartego udziału w tej walce, pozostawać w ukryciu? Stalinowi byłoby wtedy łatwiej przekonywać Winstona Churchilla i Franklina Delano Roosevelta, że powinni zerwać stosunki z Rządem polskim w Londynie, skoro ten tak mało robi dla ugodzenia III Rzeszy swoją Armią Krajową. Oczywiście wiadomo, że to nie miało nic wspólnego z rzeczywistością - wyjaśniał prof. Andrzej Nowak.

***

Akcja "Burza" została zakończona rozkazem wydanym 26 października 1944 roku przez komendanta głównego AK gen. Leopolda Okulickiego ps. "Niedźwiadek". Udział w operacji wzięło ok. 100 tys. żołnierzy, około 20-30 tys. z nich wywieziono w głąb ZSRR, a 50 tys. uwięziono na skutek działań NKWD.

- W okresie 1944-45 Józef Stalin z żelazną konsekwencją wprowadza swój plan zniszczenia suwerenności Polski. Wcielenie wschodniej połowy Rzeczypospolitej do Związku Sowieckiego, jak to miało miejsce w pakcie Ribbentrop-Mołotow, było tylko częścią tego planu i to nie najważniejszą. Dla Stalina ważniejsze było zainstalowanie w tym zmniejszonym, przesuniętym na Zachód państwie polskim rządu zależnych od niego marionetek - mówił prof. Andrzej Nowak.

Plan Stalina został w pełni zrealizowany. Kresy Wschodnie zostały wchłonięte do Związku Sowieckiego, a w Polsce władzę objęli podlegli Moskwie komuniści.

th

Czytaj także

Akcja "Burza" na Wołyniu

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2024 05:40
15 stycznia 1944 roku 27. Wołyńska Dywizja Piechoty rozpoczęła akcję "Burza" na Wołyniu. Akcja była pomyślana jako otwarta walka z Niemcami w momencie, gdy następował odwrót sił hitlerowskich. Rozpoczynała się na hasło radiowe bądź też na rozkaz terytorialnych dowódców Armii Krajowej, którzy uznali, że chwila dojrzała do podjęcia walki na tyłach cofającego się frontu niemieckiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przymusowe sowieckie obywatelstwo dla 13 milionów Polaków

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2023 05:45
84 lata temu Polacy na terenach zajętych przez Armię Czerwoną zostali zmuszeni do przyjęcia obywatelstwa i paszportów Związku Radzieckiego. Był to jeden z elementów sowietyzacji wschodnich ziem II Rzeczpospolitej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wielka Trójka w Teheranie. Faktyczny koniec II Rzeczypospolitej

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2023 06:01
Konferencja Wielkiej Trójki w Teheranie ustaliła powojenny kształt polskich granic i nie tylko granic – zachodni przywódcy praktycznie oddali Rzeczpospolitą we władanie Stalina.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kresy Wschodnie. Przez II wojnę światową Polską straciła niemal pół terytorium

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2022 00:01
- W ujęciu propagandowym Polska wyszła zwycięsko z II wojny światowej. Ale jakiż to za zwycięzca, którego terytorium było o 20 procent mniejsze niż przed ową zwycięską wojną? Jakiż to zwycięzca, który stracił kilka milionów swoich obywateli? – pytał historyk prof. Jerzy Eisler w radiowej audycji "Kronika polska". 
rozwiń zwiń