Historia

Józef Spychalski - cichociemny, brat marszałka komunistycznej Polski

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2024 05:40
80 lat temu, 24 marca 1944, Kriminalpolizei aresztowała komendanta okręgu krakowskiego AK pułkownika Józefa Spychalskiego. Cichociemny i brat komunisty Mariana Spychalskiego, prominentnej postaci Armii Ludowej, późniejszego marszałka komunistycznej Polski, przepadł bez wieści. Najprawdopodobniej został zamordowany w obozie Sachsenhausen.
Józef Spychalski. W tle - skoczkowie spadochronowi
Józef Spychalski. W tle - skoczkowie spadochronowiFoto: Polskie Radio na podstawie NAC

Wśród założycieli Polskiego Państwa Podziemnego 

Józef Spychalski był starszym z braci. Przyszedł na świat 19 marca 1898. Marian był od niego osiem lat młodszy. Mężczyźni mieli jeszcze trójkę rodzeństwa. Rodzina była robotnicza. Ojciec braci Józefa i Mariana był majstrem w jednej z łódzkich fabryk i członkiem PPS-Frakcji Rewolucyjnej - ugrupowania, które widziało niepodległość Polski jako warunek konieczny do przeprowadzenia reform socjalnych. 

Jeden z braci skupił się później na "niepodległości", drugi na "socjalizmie", a raczej - komunizmie. Józef od 1916 roku zaangażowany był w działanie struktur Polskiej Organizacji Wojskowej. Po odzyskaniu niepodległości zasilił szeregi Wojska Polskiego. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej i po niej pozostał w armii. W czasie, gdy w 1933 roku Józef został wykładowcą taktyki w Rembertowie, jego brat już od dwóch lat był członkiem Komunistycznej Partii Polski.

W 1939 roku Józef dowodził Batalionem Stołecznym w Warszawie.

- Jego oddział operował na zachodzie Warszawy. Stworzył posterunki po obu stronach ulicy Wolskiej - - Był człowiekiem o niespożytej energii, więc gdy wojna 1939 roku się zakończyła wśród 14 założycieli Służby Zwycięstwu Polski znajduje się właśnie Józef Spychalski - mówił historyk Grzegorz Hanula w audycji Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka".

Od września 1939 roku uczestniczył w organizacji Okręgu Lubelskiego Służby Zwycięstwu Polsce, późniejszego Związku Walki Zbrojnej, jako komendant Okręgu Lublin. Rok później został komendantem Obszaru nr 2 Białystok.


Posłuchaj
14:02 bracia spychalscy.mp3 Bracia Spychalscy = audycja Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka". (PR, 09.11.2016)

 

Jak Józef Spychalski został cichociemnym

17 listopada 1940 został aresztowany przez NKWD we wsi Morusy koło Tykocina, następnie przewieziony do Moskwy i osadzony na Łubiance.

- Kiedy Sowieci zorientowali się, kogo aresztowali, próbowali prowadzić pewnego rodzaju grę, próbowali go przekonać o tym, że walka toczyć się będzie przeciwko wzajemnemu wrogowi - Niemcom - dodawał Grzegorz Hanula.

Spychalski nie poszedł na współpracę. W czerwcu 1941 skazany przez Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR na karę śmierci za sabotaż i dywersję. Uratowało go podpisanie Układu Sikorski-Majski. 

Po wyjściu z więzienia zgłosił się do służby w Armii Andersa, przeszedł m.in. szkolenie spadochronowe. Od października 1941 w Buzułuku uczestniczył w pracach organizacyjnych przy formujących się tam jednostkach Wojska Polskiego.

W dniach 15 grudnia 1941 – 6 stycznia 1942 towarzyszył gen. Władysławowi Sikorskiemu w drodze z ZSRR do Londynu. Nie skorzystał z propozycji służby w sztabie Naczelnego Wodza. Zamiast tego Spychalski zgłosił się na ochotnika na szkolenie cichociemnego. Jako pułkownik, był jednym z najwyższych rangą cichociemnych. Mniej W tym samym czasie jego brat, Marian, został szefem sztabu Gwardii Ludowej. 


CICHOCIEMNI - ZOBACZ SERWIS SPECJALNY
cichociemni_663x364.jpg

Cichociemny

Józef Spychalski skoczył do okupowanego kraju w nocy z 30 na 31 marca 1942 jako oficer łącznikowy Naczelnego Wodza do Komendanta Głównego Armii Krajowej. Generał Sikorski widział w nim kandydata na zastępcę dowódcy AK.

- Gen. Stefan Grot-Rowecki nie miał zaufania do Józefa Spychalskiego. Postrzegał go jako ciało obce, narzucone mu przez Londyn - mówił gość Katarzyny Jankowskiej.

Co więcej, kontrwywiad Armii Krajowej odkrył, że Józef podczas aklimatyzacji spotkał się z Marianem. Cichociemnym nie wolno było nawiązywać kontaktów z rodziną, a już na pewno nie z taką, która w tym czasie pełniła ważne funkcje w strukturach Armii Ludowej. 

- Losy Mariana i Józefa były splątane. Jeden i drugi doznali na pewnym etapie życia prześladowań w związku z działalnością drugiego brata - mówił Grzegorz Hanula. - Kiedy Marian był przesłuchiwany przez swoich towarzyszy komunistów w czasie stalinizmu, to również wyciągnięto przeciwko niemu ten zarzut, że jego rodzony brat był cichociemnym. 

Pech dowódcy krakowskiego AK

Ostatecznie Józef objął dowództwo Okręgu Kraków AK. To on był odpowiedzialny m.in. za zorganizowanie zamachu na generalnego gubernatora Hansa Franka. Najwyższego dygnitarza III Rzeszy w okupowanej Polsce dzielił ułamek sekundy od śmierci. 

Józef Spychalski dowodził krakowską Armią Krajową przez blisko dwa lata. Jego służbę zakończył pech. 

- Z tego co wiemy, Józef Spychalski został zatrzymany w jednym z lokali konspiracyjnych przy ul Dietla 32. Niemiecka policja kryminalna wkroczyła tam zupełnie przypadkiem, szukając handlarza walutą. Tak się złożyło, że jeden z oficerów AK wynajmował ten lokal na nazwisko konspiracyjne, które było takie samo, jak nazwisko handlarza walutą - mówił gość audycji. 

Wtargnięcie do mieszkania niemieckiej policji było tak nagłe, że oficerowie nie zdążyli zniszczyć dokumentów analizowanych na odprawie. Niemcy szybko zorientowali się, że pochwycili ważną personę w strukturach Armii Krajowej. Dalsze losy Józefa Spychalskiego nie są znane. Najprawdopodobniej został wywieziony do Sachsenhausen i tam zgładzony w sierpniu 1944 roku - podobnie jak Stefan Grot-Rowecki.

bm

Czytaj także

Eugeniusz Kaszyński ps. Nurt. Cichociemny, którego pokonał pokój

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2024 05:45
Przez wiele lat odważnie stawiał czoło niemieckim okupantom jako zastępca Jana Piwnika "Ponurego", a następnie dowódca słynnych Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej. Nie został jednak pokonany przez wroga, a po zakończeniu II wojny światowej toczył jeszcze trudniejszą walkę z problemami psychicznymi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Armia Krajowa. Najlepiej zorganizowane podziemne wojsko w czasie II wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2024 06:01
82 lata temu, 14 lutego 1942 roku, na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego, Związek Walki Zbrojnej przekształcił się w Armię Krajową. Jej dowódcą został gen. Stefan Rowecki "Grot".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cichociemni. Pierwszy przerzut do okupowanej Polski

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2024 06:00
Nazywano ich cichociemnymi. 316 doskonale wyszkolonych spadochroniarzy. Przybywali nocą i byli uczeni zabijać po cichu. Wysyłani do najbardziej niebezpiecznych zadań na terenie okupowanej przez Niemców Polski, postępowali zgodnie z maksymą: "Wywalcz Polsce wolność lub zgiń".
rozwiń zwiń
Czytaj także

80 lat temu archiwum Wydziału Bezpieczeństwa Delegatury Rządu na Kraj wpadło w ręce zdrajcy

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2024 05:55
17 lutego 1944 podwójny agent sowiecki i niemiecki Bogusław Hrynkiewicz w towarzystwie bojowców AL i agenta Gestapo dokonał przejęcia archiwum Wydziału Bezpieczeństwa Delegatury Rządu na Kraj. Podczas akcji uprowadzono siedmiu żołnierzy AK - ślad po nich zaginął...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ludwik Landau - kronikarz czasów okupacji

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2024 05:50
- W potocznej opinii osób zainteresowanych historią lat wojny Ludwik Landau jest przede wszystkim autorem "Kroniki lat wojny i okupacji". Kroniki rozpoczętej 30 października 1939 roku i doprowadzonej niemal do przednia ujęcia go przez Niemców 29 lutego 1944 roku - mówił na antenie Polskiego Radia dr Janusz Osica. 
rozwiń zwiń