Stanisław Broniewski (pseudonim Stefan Orsza), ekonomista, harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, naczelnik Szarych Szeregów urodził się 29 grudnia 1915 roku.
29:47 szare szeregi i ich dowódcy___555_12_ii_tr_0-0_117931011cede184[00].mp3 Archiwalna rozmowa Hanny Marii Gizy z 1995 roku ze Stanisławem Broniewskim ps. Orsza, naczelnikiem Szarych Szeregów. (PR, 28.09. 2012)
Harcerz z powołania
W 1928 roku wstąpił do 3. Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Księcia Józefa Poniatowskiego. Po zdaniu matury przeniósł się do Poznania, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne na uniwersytecie. Aktywnie uczestniczył w życiu Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy. Był członkiem Akademickiego Koła Harcerskiego im. Heliodora Święcickiego. W tym środowisku poznał Floriana Marciniaka, później pierwszego naczelnika Szarych Szeregów.
Stanisław Broniewski zdał egzamin magisterski w 1938 roku i ponownie przeniósł się do Warszawy. Podjął pracę najpierw w Banku Rolnym, a od 1 stycznia 1939 w Biurze Ekonomicznym Prezesa Rady Ministrów.
W związku z pisaniem pracy doktorskiej zawiesił swoją działalność harcerską. Jednak 27 sierpnia 1939 stawił się na alarmowej zbiórce Warszawskiej Chorągwi Harcerzy w Parku Agrykola. Zgłosił się do służby w Pogotowiu Harcerzy i został wyznaczony na komendanta służby nocnej.
Pierwsze zadanie w warunkach konspiracji
Praca zawodowa spowodowała, że musiał opuścić posterunek i razem z pracownikami ministerstwa ewakuować się z Warszawy. Dotarł do Kiwerc pod Łuckiem. Jego przełożony opuścił kraj, ale Broniewski postanowił wrócić do Warszawy.
W październiku 1939 roku w odwiedziny do rodziny Broniewskiego przyszedł Florian Marciniak, który pełnił już funkcję naczelnika Szarych Szeregów. Broniewski przyjął od niego pierwsze zadanie, a po jego wykonaniu zaczął organizować pracę swojej macierzystej 3. Warszawskiej Drużyny Harcerzy w warunkach konspiracyjnych. Przyjął pseudonim "Stefan Orsza".
"Stefan Orsza”
W konspiracyjnej służbie pełnił funkcję komendanta Okręgu Północ Chorągwi Warszawskiej, potem komendanta Okręgu Południe Chorągwi Warszawskiej, od lutego 1943 roku komendanta Grup Szturmowych. Dowodził słynną akcją pod Arsenałem, w trakcie której odbito Janka Bytnara.
Po aresztowaniu Floriana Marciniaka, 6 maja 1943 roku, objął funkcję naczelnika Szarych Szeregów. Używał wtedy pseudonimów "Witold" i "K. Krzemień".
W czasie pełnienia przez Broniewskiego najważniejszej funkcji, Grupy Szturmowe dokonały spektakularnych akcji, m.in. odbicia więźniów pod Celestynowem, zamachów na Franza Kutscherę i Franza Bürckla w Warszawie oraz na Wilhelma Koppego w Krakowie. Dokonywali tego najstarsi harcerze, członkowie Grup Szturmowych, z których z czasem uformowano bataliony "Zośka" i "Parasol", oddane pod komendę Kedywu AK.
W konspiracyjnej, harcerskiej pracy Stanisław Broniewski duży nacisk kładł na realizację programu "Dziś. Jutro. Pojutrze". Twierdził, że: "Celem harcerstwa nie była ilość namalowanych na murze kotwic czy zabitych Niemców. Walka o dusze, praca wychowawcza, budowanie człowieka i ludzi - to było sedno sprawy i istotna przyczyna tego, czym stało się harcerstwo w życiu polskim przez lata wojny".
W trakcie Powstania Warszawskiego znalazł się najpierw na Woli, a potem w Śródmieściu. Starał się wspierać działania swoich podopiecznych, w wielu wypadkach służył radą i pomocą. Szczególnie obserwował działania Zawiszaków. Bardzo przeżywał straty, jakie poniosło harcerstwo w trakcie powstania. Po jego zakończeniu podzielił los setek uczestników zrywu i trafił do obozu jenieckiego w Bergen-Belsen. Wolność odzyskał dopiero 28 kwietnia 1945 roku.
05:10 geneza harcerskiej poczty polowej.mp3 Geneza Harcerskiej Poczty Polowej - wspomnienia naczelnika Szarych Szeregów Stanisława Broniewskiego. Fragment cyklu RWE "Dni Walczącej Stolicy"
Nie zdecydował się na emigrację
Po uwolnieniu organizował drużyny harcerskie wśród młodych ludzi wysiedlonych do Niemiec. W czasie objazdu obozów w Niemczech i Wielkiej Brytanii uległ wypadkowi samochodowemu. W okresie rekonwalescencji znalazł się w Londynie.
Życie emigracyjne nie było jednak dla niego. Zdawał sobie doskonale sprawę z sytuacji, jaka panowała w kraju oraz z tego, co mogło go spotkać po powrocie. Zagrożenie było tym większe, że w czasie powstania Broniewski ujawnił pełnioną w konspiracji funkcję. Jednak za wszelką cenę chciał wrócić do kraju.
Broniewski tak zapamiętał swoją ostatnią rozmowę z Tadeuszem Borem-Komorowskim: "Rozmowa była trudna. Jej istotna treść brzmiała: Generał: ››Pan jedzie do kraju‹‹, ja: ››Tak jest‹‹, G: ››A więc pójdzie pan do konspiracji? ‹‹, ja: ››Nie, panie generale‹‹, G: ››To znaczy, że będzie pan współpracował‹‹, ja: ››Nie, panie generale‹‹. G: ››Nie rozumiem – no to co? ‹‹, ja: ››Ja tam będę‹‹".
Do Polski powrócił w 1946 roku. Szczęśliwie uniknął aresztowania, choć niewątpliwie był obiektem zainteresowania Urzędu Bezpieczeństwa. Ponownie wstąpił do harcerskiej służby, pracował w Komisji Historycznej Naczelnictwa ZHP. Jego aktywność trwała bardzo krótko. Nie chciał należeć do harcerstwa, które z wyznawanymi przez niego ideami miały niewiele wspólnego.
Powrócił do harcerstwa na chwilę - w czasie odwilży popaździernikowej – razem z Aleksandrem Kamińskim, Józefem Grzesiakiem, Janem Rossmanem oraz Tadeuszem Strumiłłą. Wtedy zgodził się wejść do Naczelnej Rady Harcerskiej.
Zawsze wierny, w służbie ojczyźnie
Broniewski zawsze był wierny swoim zasadom. Służbę dla Polski pełnił na polu pracy zawodowej, pracował na kierowniczych stanowiskach w Centralnym Urzędzie Planowania i Instytucie Urbanistyki i Architektury. Do tego samego przekonywał swoich podkomendnych z Szarych Szeregów. Cały czas czuł się za nich odpowiedzialny i namawiał ich, żeby się kształcili i rozwijali zawodowo.
"Orsza" obronił pracę doktorską, ale nigdy nie porzucił marzeń o odbudowaniu prawdziwego harcerstwa. W latach 80. życzliwie obserwował Kręgi Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego oraz Niezależny Ruch Harcerski. Zachęcał do zjednoczenia przywódców Związku Harcerstwa Polskiego i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
W 1989 roku został przewodniczącym Krajowego Komitetu Odrodzenia ZHP oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W Radzie podjął szereg działań związanych ze sprawą katyńską. Wielokrotnie odwiedzał miejsca sowieckich zbrodni na polskich oficerach. Pełnił funkcję honorowego przewodniczącego Stowarzyszenia Szarych Szeregów.
Stanisław Broniewski "Orsza" zmarł w wieku 85 lat, 30 grudnia 2000 roku. Pochowany został na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pozostawił po sobie ponad 200 prac na tematy ekonomiczne i urbanistyczne oraz ponad 300 prac o harcerstwie w czasie II wojny światowej. Do jego najważniejszych książek należą: "Całym życiem" i "Akcja pod Arsenałem".
mk/im