Historia

Rzeź Woli. Pogrzeb ofiar niemieckiej zbrodni

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2024 05:54
6 sierpnia 1946 roku odbył się pogrzeb prochów ofiar rzezi Woli dokonanej przez Niemców między 5 a 7 sierpnia 1944 roku na mieszkańcach Warszawy. Pochowano ponad sto trumien, które zawierały od 8 do 12 ton prochów znalezionych w miejscach kaźni.
1 listopada 1945 roku warszawiacy odwiedzali miejsca ludobójstwa na warszawskiej Woli
1 listopada 1945 roku warszawiacy odwiedzali miejsca ludobójstwa na warszawskiej WoliFoto: Wikipedia/domena publiczna

Od 40 do 60 tysięcy mieszkańców warszawskiej Woli zginęło w dniach 5-7 sierpnia 1944 roku w masowych egzekucjach i mordach dokonywanych przez oddziały niemieckie. Była to największa jednorazowa masowa zbrodnia na cywilach dokonana przez Niemców w czasie II wojny światowej.

Cywilów mordowano z broni maszynowej lub wrzucano granaty do zamieszkałych domów, które później podpalano. Osoby, którym udało się uciec, mordowano, a zwłoki wrzucano do płonących budynków. Mieszkańców Woli gromadzono również na terenach dużych zabudowań, placów lub parków i rozstrzeliwano z broni maszynowej. Największe egzekucje miały miejsce koło wału kolejowego przy ul. Moczydło oraz w fabrykach Ursus i Franaszka przy ul. Wolskiej.

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Podczas całej akcji wyjątkowym okrucieństwem i skutecznością wykazały się brygady SS Oskara Dirlewangera złożone z kryminalistów i przestępców.

W ten sposób Niemcy wypełniali rozkaz swojego wodza Adolfa Hitlera, który po wybuchu Powstania Warszawskiego, zażądał, żeby "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy".

- Rzeź Woli to była zbrodnia tak wyjątkowo okrutna, że utrwalił - mówił w rozmowie z Portalem PolskieRadio.pl w 2017 roku Piotr Gursztyn, dziennikarz, historyk, autor książki o rzezi Woli.

Posłuchaj całej wypowiedzi:


Świadkowie

Ksiądz Stanisław Maciej Kicman był siedmiolatkiem, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Mieszkając na Woli, obserwował pogrom, jakiego hitlerowcy dokonali w tej dzielnicy. Obrazy z Powstania ma przed oczami do dziś.

- Strzelanina była bez przerwy i mieliśmy już sygnały od ludności, która się wycofywała z peryferii Woli o rzezi. Niemcy mordowali wszystkich. Kto może, niech ucieka. Kolumny ludzi z tobołkami zmierzali w kierunku Śródmieścia. My zostaliśmy. 8 sierpnia wokół nas była już cisza – mówił ks. Kicman.

Posłuchaj wspomnień ks. Kicmana:

- W kościele św. Wojciecha, który był przejściowym obozem, siedziałem i przytulałem się do mamy i co na nią spojrzałem, to patrzyła na IX stację drogi krzyżowej. A w kościele działy się straszne rzeczy. Żołdacy byli poprzebierani w szaty liturgiczne, a z naczyń i kielichów pili alkohol. Krzyki, wrzaski, wyciąganie kobiet. To się działo dookoła nas - wspominał.

Oprawcy

Heinz Reinefarth, Erich von dem Bach i Oskar Dirlewanger zostali po stłumieniu powstania uhonorowani przez Hitlera. Wódz III Rzeszy nadał im wysokie odznaczenia wojskowe: von dem Bach-Zelewski i Dirlewanger otrzymali Krzyże Rycerskie Krzyża Żelaznego, a Reinefarth – Liście Dębowe do Krzyża Rycerskiego Krzyża Żelaznego.

Poza Dirlewangerem, który w niewyjaśnionych okolicznościach został zamordowany po wzięciu do francuskiej niewoli, żaden z głównych odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione na Woli nie poniósł jakiejkolwiek odpowiedzialności. Von dem Bacha skazano za inne zbrodnie, m.in. zabójstwa niemieckich komunistów i udział w nocy długich noży. Inaczej potoczyły się losy Reinefartha, który już w 1951 r. został burmistrzem miasteczka Westerland na wyspie Sylt, a potem posłem do Landtagu. Zmarł w roku 1979.

im

Czytaj także

Powstanie Warszawskie. Posłuchaj wspomnień gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego o okolicznościach wybuchu zrywu

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2024 05:55
– Pamiętam, było to w sobotę albo niedzielę 30 lipca. Przebywałem wraz z całym sztabem w lokalu konspiracyjnym przy ulicy Pańskiej 6. To tam właśnie zapadła decyzja o wybuchu powstania – wspominał gen. Tadeusz Bór-Komorowski w rozmowie z Janem Nowakiem-Jeziorańskim, ówczesnym dyrektorem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie 1944. Między godziną "W" a rzezią Woli. Obrona Pałacu Michlera

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2022 05:55
3 sierpnia 1944 roku Adolf Hitler wydał rozkaz wymordowania ludności Warszawy bez względu na płeć i wiek oraz nakazał bezwzględne zniszczenie miasta. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie. Rzeź Woli - nierozliczone ludobójstwo

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2024 14:00
"Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy" – brzmiał rozkaz wydany przez Hitlera po wybuchu Powstania Warszawskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Piotr Gursztyn o rzezi Woli: w Europie nie było drugiego takiego wydarzenia

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2021 09:35
- Jest to coś, co wyrasta ponad te wydarzenia związane z Powstaniem Warszawskim. W Europie nie było drugiego takiego wydarzenia jak rzeź Woli - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Gursztyn, autor książki o rzezi i historyk.
rozwiń zwiń