Historia

"Uczta Babette" - smakowite arcydzieło duńskiej kinematografii

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2024 05:40
28 sierpnia 1987 roku odbyła się premiera "Uczty Babette" w reżyserii Gabriela Axela. Produkcja porusza temat nie tylko sztuki gotowania, lecz także sztuki dobrego życia w zgodzie z samym sobą i innymi. Od 1995 roku znajduje się na watykańskiej liście filmów o szczególnych walorach religijnych. 
Uczta Babette w reżyserii Gabriela Axela
"Uczta Babette" w reżyserii Gabriela Axela Foto: Panorama Film / Entertainment Pictures / Forum

Wykwintna uczta, która odmienia ludzkie życia

Akcja filmu toczy się pod koniec XIX wieku w małej, nadmorskiej wiosce w Jutlandii. Dwie siostry – Filippa (Bodil Kjer) i Martine (Birgitte Federspiel) – mieszkają w domu z ojcem, pastorem niewielkiego kościoła protestanckiego. Wiodą skromne, ascetyczne życie, któremu ton nadaje głowa rodziny. Mimo iż w młodości miały szansę na poznanie świata i małżeństwo – Martine zakochała się w oficerze, a Filippa w śpiewaku, który proponuje jej nawet wspólny wyjazd i możliwość występowania na scenach francuskich oper – nie zdecydowały się na opuszczenie rodzinnego domu.

Nawet po śmierci ojca żyją w cieniu jego nauk. Podkreśla to wszystko, co je otacza – utrzymane w ciemnych barwach stroje, skromnie umeblowane pomieszczenia, a także spożywane przez nich jedzenie (na przykład zupa chlebowa). 

Ich spokojny żywot zakłóca przybycie Babette (Stéphane Audran), uciekinierki z ogarniętego rewolucją Paryża. Siostry zatrudniają ją jako służącą i wspólnie przeżywają kolejne czternaście lat. Gdy nieubłaganie zaczynają się zbliżać setne urodziny świętej pamięci pastora, kobiety postanawiają urządzić z tej okazji przyjęcie, które ma być symbolicznym pożegnaniem z duchownym.

W tym samym czasie Babette udaje się zdobyć na loterii oszałamiającą sumę pieniędzy, 10 tysięcy franków francuskich, które postanawia przeznaczyć na uroczystość. Służąca decyduje się wyprawić wielką ucztę, na którą zaprasza kilku mieszkańców miasteczka. Zaserwowane przez nią wykwintne potrawy kuchni francuskiej i rosyjskiej stają się dla uczestników przyjęcia doświadczeniem, które pokazuje im, jak ważne jest czerpanie przyjemności i radości z życia i kontaktów z drugim człowiekiem.

Afirmacja życia i jedzenia 

Obraz jest ekranizacją opowiadania "Anegdoty o przeznaczeniu" (później wydawanego również pod tytułem "Uczta Babette") autorstwa Karen Blixen. Reżyser wiernie przedstawił dzieło duńskiej pisarki. Zdecydował się jedynie zmienić miejsce akcji opowieści – pierwotnie fabuła toczyła się w norweskim mieście Berlevåg, jednak Gabriel Axel postanowił ją przenieść w rejony wietrznej Jutlandii. Scenografia została specjalnie zbudowana na potrzeby filmu przez Svena Wichmanna.

Zarówno krytycy, jak i publiczność ciepło przyjęli "Ucztę Babette"– dochód z biletów przekroczył cztery miliony dolarów. W 1988 roku produkcja otrzymała Nagrodę Akademii Filmowej w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny", a rok później nagrodę Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA).

Dzieło jest jednym z najbardziej rozpoznawanych przedstawicieli nurtu filmów kulinarnych. Podane na uczcie przysmaki i trunki – zupa żółwiowa, przepiórki zapiekane w cieście francuskim ("cailles en sarcophage"), bliny Demidoff, ananasy, winogrona, śliwki, babka rumowa i sherry Amontillado – zostały przez reżysera ukazane w tak sugestywny sposób, że momentami widzom może się wydawać, że czują ich zapach, a nawet smak. Wpływ miał na to holenderski restaurator Jan Cocotte-Pedersen, który uczestniczył w procesie produkcji filmu. 

Polonistka Monika Omelaniuk w swojej pracy "Antropologia jedzenia w filmie fabularnym" pisze, że wykwintne potrawy sprawiają, że biesiadnicy otwierają się. Rozmawiają ze swoją, rozwiązują dawne spory, stają się radośniejsi – zaczynają dostrzegać siebie nawzajem. Przyzwyczajeni do życia pozbawionego wszelkich przyjemności, uczuć i tak naprawdę ludzkich odruchów, odkrywają, że nie na tym polega funkcjonowanie w zdrowej wspólnocie.

Badaczka dodaje, że nieustanny strach biesiadników przed grzechem i piekłem sprawia, że  stają się "leniwi duchowo", a życie ziemskie traktują, jako etap przejściowy, który należy przeczekać. Nie pracują nad sobą, a wolą pielęgnować negatywne uczucia i cechy, co sprawia, że coraz bardziej oddalają się od upragnionego zbawienia. To właśnie uczta pokazuje im, że życiem trzeba się cieszyć, a kontakty z innymi ludźmi należy pielęgnować. 

W 1995 roku "Uczta Babette" znalazła się na opracowanej przez Papieską Radę do spraw Środków Społecznego Przekazu liście najważniejszych i najbardziej wartościowych filmów fabularnych. 

jb

Podczas pisania korzystałam z pracy magisterskiej Moniki Omelaniuk "Antropologia jedzenia w filmie fabularnym ". 

Czytaj także

"Na wschód od Edenu" – opowieść o kruchości własnej tożsamości

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2023 05:40
9 marca 1955 roku ukazało się dzieło Elii Kazana – "Na wschód od Edenu". Reżyser swój film opierał na książce Johna Steinbecka, która uznawana jest za jedną z najwybitniejszych powieści w kanonie światowej literatury.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Kieślowski - reżyser życia. Filmy, które musisz zobaczyć

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:55
83 lata temu, 27 czerwca 1941 roku, urodził się reżyser i scenarzysta filmowy, Krzysztof Kieślowski. W swojej twórczości przeszedł od mocnego zaangażowania w dokument, poprzez kino moralnego niepokoju aż do europejskiego kina psychologicznego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Miloš Forman. Czeski wizjoner, który podbił Amerykę

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2024 05:40
- Słynne jest to powiedzenie Formana "zrozumiałem, że jeśli nie złapię języka, którym posługują się ludzie siedzący w barze, to nie będę w stanie robić takich filmów, jak w Czechosłowacji". Ta amerykańska rzeczywistość była dla niego po prostu niedostępna, hermetyczna, nie mógł się na niej oprzeć. W związku z tym nagle z reżysera, który wyławiał perły z życia codziennego i na ich podstawie tworzył filmy, przeistoczył się w adaptatora literatury – wspominał historyk kina Rafał Marszałek na antenie Polskiego Radia.
rozwiń zwiń