Historia

"Byli sąsiadami: ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady". Wystawa w muzeum w Markowej

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2022 05:45
W Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. rodziny Ulmów podczas II wojny światowej w Markowej otwarto 26 stycznia br. wystawę "Byli sąsiadami: ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady".
Po aneksji Austrii przez Trzecią Rzeszę mieszkańcy stolicy przyglądają się, jak austriaccy naziści zmuszają Żydów do szorowania chodnika. Wiedeń, marzec 1938 r.
Po aneksji Austrii przez Trzecią Rzeszę mieszkańcy stolicy przyglądają się, jak austriaccy naziści zmuszają Żydów do szorowania chodnika. Wiedeń, marzec 1938 r. Foto: Dokumentationsarchiv des österreichischen Widerstandes/mat. prasowe organizatorów wystawy

Pamięci Polaków Ratujących Żydów - zobacz serwis historyczny

Ekspozycja - stworzona przez United States Holocaust Memorial Museum - będzie prezentowana w muzeum w Markowej do końca września 2022 roku. Jej otwarcie odbyło się w ramach Podkarpackich Dni Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

"To, co niewyobrażalne, zawsze jest możliwe"

Jak zaznaczył podczas konferencji prasowej Waldemar Rataj, dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, wystawa z Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie trafia do Markowej jako do pierwszego miejsca w Polsce.

"To, że wystawa gości w naszym Muzeum, ma wielkie znaczenie symboliczne. My bowiem, w Muzeum Ulmów, mamy własne spojrzenie na ludzkie wybory dokonywane w czasach niemieckiej okupacji w Polsce. Te dwie wystawy w pewien sposób wchodzą ze sobą w dialog. Ufamy, że ten dialog przyniesie dobre owoce", powiedział. Muzea, zauważył Waldemar Rataj, "nie tylko opowiadają o przeszłości, ale także wychowują młode pokolenia dla przyszłości".

Przechodnie widzą, jak policja ładuje Żydów na ciężarówki w celu deportacji. Kerpen, Nadrenia Północna-Westfalia, 1942 r. Fot. Stadtarchiv Kerpen/mat. prasowe organizatorów wystawy Przechodnie widzą, jak policja ładuje Żydów na ciężarówki w celu deportacji. Kerpen, Nadrenia Północna-Westfalia, 1942 r. Fot. Stadtarchiv Kerpen/mat. prasowe organizatorów wystawy

Z kolei Sara J. Bloomfield, dyrektor United States Holocaust Memorial Museum, podkreśliła z okazji otwarcia wystawy, że "Holokaust przypomina nam, że to, co niewyobrażalne, zawsze jest możliwe". "Przypomina też, że jednostki zawsze mają większą moc, niż myślą, zarówno pozytywną, jak i negatywną", dodała.

Dyrektor wyraziła nadzieję, że "ta wystawa zainspiruje ludzi, by pomyśleli o własnej sile i, co ważniejsze, użyli tej siły do kształtowania lepszej przyszłości dla nas wszystkich".

***

Sara J. Bloomfield, dyrektor United States Holocaust Memorial Museum, o znaczeniu wystawy "Byli sąsiadami: ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady"

***

Wystawę "Byli sąsiadami: ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady" otworzyli marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl oraz konsul generalny Stanów Zjednoczonych w Krakowie Patrick T. Slowinski.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów powstało w 2016 roku we wsi Markowa k. Łańcuta, gdzie wczesnym rankiem 24 marca 1944 roku niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów oraz ukrywających ich rodzinę Ulmów: Józefa Ulmę, będącą w ciąży jego żonę Wiktorię oraz sześcioro ich dzieci. Najstarsza spośród rodzeństwa, córka Stasia, miała osiem lat.

Placówka w Markowej ma także upowszechniać wiedzę o Polakach, którzy - mimo grożącej kary śmierci - pomagali ludności żydowskiej skazanej przez III Rzeszę na zagładę

Na powierzchni 500 m kw. odtworzono dom Ulmów, wybudowano salę wystawową i wykładową oraz pracownię naukową. W muzeum znalazły się m.in. zdjęcia wykonane przez Józefa Ulmę, przedstawiające Markową i jej mieszkańców w okresie przedwojennym i podczas okupacji niemieckiej. Wśród nich są fotografie ukrywanych przez Ulmów Żydów poplamione kroplami krwi ofiar niemieckiej zbrodni z 24 marca 1944 roku.

***

Zobacz reportaż z Markowej. Posłuchaj świadków wydarzeń.

***

Józef Ulma urodził się w 1900 r. Był znanym w okolicy utalentowanym sadownikiem, hodował też pszczoły i jedwabniki. Był zarazem społecznikiem, bibliotekarzem i działaczem katolickim. Jego wielką pasją było fotografowanie. O 12 lat młodsza żona Wiktoria zajmowała się domem i dziećmi.

W 1995 roku Józefowi i Wiktorii nadano pośmiertnie tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Trwa proces beatyfikacyjny całej rodziny. W 2010 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

W liczącej ok. 4,5 tys. mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedyną rodziną, która ukrywała Żydów. Co najmniej 21 innych Żydów przeżyło okupację w pięciu chłopskich domach. Przed II wojną światową w Markowej mieszkało ok. 120 Żydów.

***

Czytaj także:

***

Według historyków, w czasie okupacji niemieckiej co najmniej 1600 Polaków z terenu obecnego woj. podkarpackiego ukrywało ok. 2900 Żydów. Niemcy zamordowali w tym regionie ok. 200 Polaków ratujących Żydów.

PAP/jp

Czytaj także

Słowo "Żegota" oznaczało życie dla skazanych na Zagładę

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2024 05:50
27 września 1942 roku powstał Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom. Założono go z inicjatywy Zofii Kossak-Szczuckiej, znanej pisarki, współzałożycielki konspiracyjnego Frontu Odrodzenia Polski. Członkowie "Żegoty" zostali upamiętnieni w Izraelu zasadzeniem drzewka w Alei Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Instytucie Pamięci Yad Vashem w Jerozolimie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Zabiełło jak Grupa Ładosia. Izraelskie media: tysiące Żydów zawdzięczają mu życie

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2022 05:50
Przedstawiciel rządu RP na uchodźstwie we Francji Vichy, Stanisław Zabiełło, był jednym z anonimowych bohaterów II wojny światowej, prowadził jedną z najodważniejszych akcji zainicjowanych przez polskich dyplomatów na rzecz ratowania Żydów i setki, a może tysiące osób, zawdzięczają życie jemu i jego ludziom - pisze izraelski dziennik "Israel Hajom".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Razem po Ich śladach". To w Chełmie zaczął się niemiecki terror wobec Żydów? [POSŁUCHAJ REPORTAŻU]

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2022 17:34
Niemcy, 1 grudnia 1939 roku, zebrali około 2 tysięcy Żydów z Chełma, mężczyzn w wieku od 16. do 60. roku życia. Z centrum miasta popędzili ich w kierunku Hrubieszowa. Tam dołączyli podobną grupę Żydów z hrubieszowskiej społeczności i skierowali marsz na południowy wschód - do Sokala na dzisiejszej Ukrainie. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Dominika Gila pt. "Razem po Ich śladach".
rozwiń zwiń