Historia

Narodowe Czytanie 2023. Z wizytą u Bohatyrowiczów nad Niemnem [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2023 04:00
– Mogiła powstańców była przy lesie, nawet wiem mniej więcej, jakie to miejsce. Tam jest dużo pochowanych – opowiadał w radiowym reportażu z 1989 roku Stanisław Bohatyrowicz, potomek nadniemieńskich mieszkańców, których losy zainspirowały Elizę Orzeszkową przy pisaniu "Nad Niemnem".
Fragment pocztówki z pocz. XX w. pt. Niemen pod Balwierzyszkami
Fragment pocztówki z pocz. XX w. pt. "Niemen pod Balwierzyszkami"Foto: Polona

Kim byli w "Nad Niemnem" Bohatyrowicze?

W świecie wykreowanym przez Elizę Orzeszkową w "Nad Niemnem" istnieją dwa główne, początkowo symbolicznie sobie przeciwstawione, miejsca akcji. Z jednej strony jest to majątek Korczyn, z drugiej zaś: zaścianek (tak w dawnej Polsce określano wieś zamieszkaną przez drobną szlachtę, zajmującą się uprawą roli) Bohatyrowicze.

Rodziny z tych dwóch miejsc, Korczyńscy i Bohatyrowicze, żyli niegdyś ze sobą w zgodzie i w bliskości. Tak opowiadała o tym jedna z bohaterek powieści, Marta Korczyńska, uboga krewna Benedykta Korczyńskiego, zarządzającego majątkiem.

"Był, uważasz, taki czas krótki, że ci Bohatyrowicze u nas we dworze bywali i do stołu z nami siadali… mianowicie, ojciec Janka, Jerzy, i stryj jego, ten Anzelm Bohatyrowicz (…). Do takiej poufałości wtedy pomiędzy dworem a tą szlachecką okolicą przyszło, że siądę sobie, bywało, do fortepianu i akordy biorę, a Anzelm za mną stanie i śpiewa: „Bywaj, dziewczę, zdrowe, ojczyzna mię woła!” A potem ja jemu śpiewam: „Szumiała dąbrowa, wojacy jechali…” Będzie temu już lat dwadzieścia dwa… trzy… Jaki to był gwar u nas, jakie życie i moje, i wszystkich… A teraz wszystko inaczej… inaczej…".

To powieściowe "teraz" (akcja "Nad Niemnem" rozgrywa się w połowie lat 80. XIX w.) dotyczy braku współpracy i zrozumienia między sąsiadami. Tak zarysowany problem konfliktu "dworu" i "zaścianka" stał się dla Elizy Orzeszkowej punktem wyjścia powieściowej akcji i jej główną osią. Dlaczego?

"Nad Niemnem" miało być pierwotnie zatytułowane "Mezalians". Ten początkowy pomysł pisarki wskazywał na jeden z najważniejszych wątków książki. "Mezalians", czyli małżeństwo uważane za nieodpowiednie z powodu różnicy statusu majątkowego małżonków, odnosił się do opisanej w powieści miłości między Justyną Orzelską (mieszkanką Korczyna) a Janem Bohatyrowiczem. Ich związek na powrót scalił "świat dworu" i "świat szlacheckiego zaścianka".

Czy Bohatyrowicze istniały naprawdę?

Eliza Orzeszkowa pisała "Nad Niemnem" w zaprzyjaźnionym majątku rodziny Kamieńskich w Miniewiczach pod Grodnem (za przyjaźnią stały również więzy rodzinne: matka Elizy, Franciszka, pochodziła z Kamieńskich). Tuż przy Miniewiczach, wciąż nad rzeką Niemen, leżał zaścianek zwany właśnie Bohatyrowicze.

"Na próżno szukać tej nazwy na mapie: zamiast Bohatyrowicz leży w ich miejscu napis Samostrzelnilki", ubolewał w 1929 roku Bronisław Rydzewski w artykule zamieszczonym w wileńskim czasopiśmie "Źródła Mocy". Jak tłumaczył jednak, "nie dziwota, że topograf rosyjski pominął tę nazwę; nie mówiła mu ona nic, a posiadała nieprzyjemny dźwięk jakiegoś bohaterstwa".

Tak czy inaczej Samostrzelniki to, tłumaczył Bronisław Rydzewski, "dwie zrośnięte ze sobą okolice: Bohatyrowicze i Samostrzelce".

O bliskości tych dwóch miejsc mówi również sam narrator "Nad Niemnem". W trzecim tomie powieści Samostrzelniki (w których mieszkają stateczni Strzałkowscy) wymienione są jako te "najbliżej sąsiadujące" z Bohatyrowiczami.


Mapa okolic, w których toczy się akcja Nad Niemnem, lata 20. XX. Fot. Polona Mapa okolic, w których toczy się akcja Nad Niemnem, lata 20. XX. Fot. Polona


Miniewicze jako Korczyn

Pod koniec lat 80. XX wieku Teresa Siedlar-Kołyszko z rozgłośni krakowskiej Polskiego Radia odwiedziła z mikrofonem mieszkańców Bohatyrowicz. Plonem tego niezwykłego spotkania z potomkami tych, którzy w jakiejś mierze zainspirowali Elizę Orzeszkową, stał się reportaż W Bohatyrowiczach nad Niemnem.
W 2018 roku w ramach pasma Kulturalna Jedynka zostały zaprezentowane krótkie fragmenty tego przejmującego reportażu. Stanisław Bohatyrowicz, a także jego żona Teresa opowiadali m.in. o mieszkańcach ich okolic, których losy literacko przetworzyła w Nad Niemnem Eliza Orzeszkowa.

– Ten dwór był [Jana] Kamińskiego. A Kamieński był w powstaniu – zaczął swoją opowieść Stanisław Bohatyrowicz. – Jak było powstanie w sześćdziesiątym trzecim roku, to mój dziadek też tam był. A mój ojciec opowiadał, że ten Kamiński to był główny, bo on organizował to wszystko.

W istocie, Jan Kamiński – urodzony w 1827 właściciel nadniemeńskich Miniewicz (do których przyjeżdżała Eliza Orzeszkowa) – w powstaniu styczniowym pełnił funkcję naczelnika cywilnego powiatu grodzieńskiego.

– No i później jego wzięli do więzienia, wywieźli w Syberię – mówił Stanisław Bohatyrowicz o dalszych losach Jana Kamińskiego.


Posłuchaj
45:50 2018_10_07 22_09_59_PR1_Kulturalna_Jedynka.mp3 Śladami powieści Orzeszkowej. Audycja Anny Stempniak z cyklu "Kultura przed snem" w ramach pasma "Kulturalna Jedynka" (PR, 8.10.2018)

 

 

Małżeństwo według wzoru z "Nad Niemnem"

W tych barwnych opowieściach nie zabrakło również wydarzenia, które stanowiło niejako powtórzenie tego, co Eliza Orzeszkowa opisała w "Nad Niemnem".

– A jeden Bohatyrowicz, na nazwisko miał Strzałkowski, bo te nazwiska wymieniają się, przystojny mężczyzna, ożenił się z córką Kamińskiego (która była już troszeczkę starszą panną) – opowiadał Stanisław Bohatyrowicz.

Mężczyzna, o którym mówił bohater reportażu, to Klemens Strzałkowski (syn Franciszka i Józefy z Bohatyrowiczów), zaś jego wybranką była "kobieta z dworu", Stanisława Kamieńska (gdy wychodziła za mąż, miała 43 lata).

"Stasia Kamieńska rzeczywiście za mąż poszła", pisała Eliza Orzeszkowa w jednym z listów. "Jest to małżeństwo według wzoru z Nad Niemnem. Mąż jej szlachcic zagrodowy uczciwy, rozsądny, przystojny i dobry człowiek, dość tej majętny i cała bieda z tym, że po francusku nie mówi (…). Ale Stasia nie frasuje się tym jakoś, czuje się szczęśliwą, odmłodniała i poweselała".


Posłuchaj
20:12 eliza orzeszkowa____3678_97_iv_tr_0-0_ec9723be[00].mp3 Prof. Ryszard Matuszewski o Elizie Orzeszkowej i "Nad Niemnem". Fragmenty audycji Kai Kamińskiej z cyklu "Biografia dźwiękowa" (PR, 10.09.1997)

  

Powstańcza mogiła z 1863 roku

We fragmentach radiowego reportażu, w którym wypowiadali się potomkowie Bohatyrowiczów, nie mogło zabraknąć wzmianki o jednym kluczowym dla akcji "Nad Niemnem" miejscu: o mogile powstańców z 1863 roku.

– Mogiła powstańców była przy lesie, nawet wiem mniej więcej, jakie to miejsce. Teraz to wszystko zarosło. Tam jest dużo pochowanych. Mówili, że oręże powstańcze też tam jest – opowiadał Stanisław Bohatyrowicz.

– Moja babcia zawsze mówiła, że to za Niemnem było. Na tamtej stronie, naprzeciwko tego dworu – dopowiadała Teresa Bohatyrowiczowa.

Mogiła powstańców z 1963 roku – w świecie powieściowym mieszcząca czterdziestu zabitych, w tym zarówno ludzi ze "świata dworu", Andrzeja Korczyńskiego, jak i "świata zaścianka", ojca Jana Bohatyrowicza – istnieje zatem naprawdę.

"Jakżeż pamiętam szepty o tych mogiłach, co kryły w sobie bohaterów 63 roku, mogiły, o których strach było głośno mówić - a które nie wiadomo przez kogo i kiedy umajane były kwiatami", pisał Bronisław Rydzewski w 1929 roku. "Z mogiłami temi, zarzuconymi w lasach i piaskach nadniemeńskich, wiązały się nowe podania, rodziły się nowe legendy".

– Bohatyrowicze, wieś, w której dzieje się akcja "Nad Niemnem", przepięknie położona, ma kilka pamiątek ściśle z twórczością Orzeszkowej związanych, między innymi mogiłę powstańców, o której stale się mówi – dopowiadał w Polskim Radiu w 1997 roku prof. Ryszard Matuszewski, literaturoznawca.

Należy jeszcze dodać, że powstańczy zryw z 1863 roku nie był dla Elizy Orzeszkowej jedynie ważnym społeczno-politycznym tematem. Pisarka, wówczas niespełna 22 lata, znalazła się w centrum działań powstańczych jako żona zamożnego obywatela ziemskiego w Ludwinowie, na terenie dzisiejszej Białorusi.

***

Czytaj więcej:

***

Bohatyrowicze. Ciąg dalszy

Odnajdywanie nici między światem Bohatyrowiczów z "Nad Niemnem" a rzeczywistością znalazło swój niespodziewany wyraz w twórczości Czesława Miłosza.

W wydanym w 1994 roku tomie "Na brzegu rzeki" noblista zamieścił między innymi wiersz "Rozbieranie Justyny", przywołujący główną bohaterkę "Nad Niemnem", żonę Jana Bohatyrowicza. Czesław Miłosz, który przyznawał się, że jako czytelnik Orzeszkowej "zakochiwał się" w Justynie Orzelskiej, przybliżył w swoim wierszu postać tej niepospolitej kobiety i dopisał ciąg dalszy jej losów, zaznaczony tragicznymi wydarzeniami historii. "Bo przecież na mieszkańców szlacheckiej okolicy Bohatyrowicze czekała historia, pierwsza wojna światowa, niepodległa Polska – ale też to wszystko, ta otchłań, która otwarła się w roku 1939 wraz z nadejściem Sowietów", pisał w uzupełnieniu do swojego wiersza.

Jak przyznał poeta, dzięki artykułowi Teresy Siedlar – radiowej dziennikarce, autorce radiowego reportażu "W Bohatyrowiczach nad Niemnem" – dowiedział się, że Bohatyrowicze istniały naprawdę. I że losy tych, którzy zainspirowali Elizę Orzeszkową, w istocie potoczyły się tragicznie.

W października 1939 roku Klemens Strzałkowski i jego syn Kazimierz zostali aresztowani przez sowieckie władze, a po kilku dniach zamordowani przez funkcjonariuszy NKWD. Dwa lata później Hannie, żonie Kazimierza, udało się odnaleźć ciała pomordowanych bliskich – pochowała ich na cmentarzu w pobliskiej Łunnie.

***

Lekturą tegorocznego Narodowego Czytania, które odbędzie się 9 września, jest "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej. Prezydent Andrzej Duda w liście zwrócił uwagę, że "Nad Niemnem", "to książka nastrojowa, napisana barwnym językiem, a zarazem donośna i sugestywna w swoim patriotycznym przesłaniu". 

jp

Źródła: Barbara Wachowicz, "Ty jesteś jak zdrowie. Z Mickiewiczem nad Wilią, Niemnem i Świtezią. Ze Słowackim w Krzemieńcu. Z Orzeszkową nad Niemnem", Warszawa 1993; Czesław Miłosz, "Wiersze wszystkie", Kraków 2011; Bronisław Rydzewski, "Bohatyrowicze", "Źródła Mocy. Czasopismo krajowe poświęcone kulturze ziem byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego", Zeszyt 5., Rok III, Wilno 1929; Iwona Pogorzelska, "Kolekcja rodziny Kamieńskich i Strzałkowskich", Archiwum Państwowe w Kielcach, archiwarodzinne.gov.pl.

Czytaj także

Prof. Anna Świderkówna. Od tajemnic egipskich papirusów po odczytanie Biblii

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2024 05:46
- Wiedza jest dla mnie drogą. Ma ona sens, kiedy do czegoś większego mnie prowadzi. Do jakiegoś głębszego poznania i zrozumienia. Do jedynej Prawdy - mówiła w archiwalnej radiowej audycji prof. Anna Świderkówna, znakomita znawczyni historii starożytności, kultury helleńskiej i Biblii. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Irena Tuwim. Łódź, kobieca poezja i nieśmiertelny Puchatek

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2024 05:50
Od najmłodszych lat żyła w cieniu swojego słynnego, zresztą bardzo ukochanego brata. Jeśli jest dziś pamiętana, to nie za odważne wiersze czy przejmujące łódzkie wspomnienia, ale za przekład książek o Kubusiu Puchatku A. A. Milne'a. 125 lat temu przyszła na świat Irena Tuwim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojciech Karpiński. Siła, którą kryły "książki zbójeckie"

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2024 05:45
- Każde pokolenie ma swoje własne tego typu teksty. Dla mnie w Warszawie w roku 1956, na kilka miesięcy przed Październikiem, taką książką zbójecką, pierwszą i najważniejszą, był "Zniewolony umysł" Miłosza - opowiadał w archiwalnym radiowym nagraniu Wojciech Karpiński. 11 maja 2024 roku wspominamy 81. rocznicę urodzin tego cenionego eseisty, znawcę sztuki i literatury.
rozwiń zwiń