Historia

"Z tą książką naród nie może zginąć". Radiowe głosy o "Panu Tadeuszu" i jego autorze

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2024 05:45
Światowy Dzień Radia i 190. rocznica powstania "Pana Tadeusza" to dobra okazja, by zajrzeć do przepastnych radiowych archiwów i przypomnieć kilka nagrań, w których pisarze, poeci czy aktorzy wypowiadają się o Adamie Mickiewiczu i jego arcypoemacie.   
Fragm. portretu Adama Mickiewicza autorstwa Wł. Ciesielskiego; strona tytułowa 1. wydania Pana Tadeusza; dawne mikrofony radiowe; zdj. portretowe Tadeusza Różewicza, Jarosława Iwaszkiewicza i Jacka Kaczmarskiego
Fragm. portretu Adama Mickiewicza autorstwa Wł. Ciesielskiego; strona tytułowa 1. wydania "Pana Tadeusza"; dawne mikrofony radiowe; zdj. portretowe Tadeusza Różewicza, Jarosława Iwaszkiewicza i Jacka Kaczmarskiego Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie/domena publiczna/Polona/PAP, Grzegorz Michałowski/PAP, Andrzej Rybczyński

Czy Adam Mickiewicz miał coś wspólnego z radiem? To pytanie, zdawałoby się retoryczne (jak mógłby mieć, skoro wynalazek radiowy Marconiego to końcówka XIX wieku), nie jest jednak bezzasadne. Poeta z Nowogródka nie stronił bowiem od tego, co współcześnie nazwane zostało futurologią - autor "Dziadów" przewidywał przyszły rozwój technologii!

Wieszcz o radiu wieszczył

W swoim dziele nazwanym przez potomnych "Historia przyszłości (zrekonstruowanym jedynie, większość rękopisów nie przetrwała) Adam Mickiewicz wymyślił między innymi coś na kształt radia. Mechanizm ów jawił się poecie w postaci przyrządów akustycznych, "za pomocą których, siedząc spokojnie przy kominku w hotelach, można słuchać dawanych w mieście koncertów lub wykładów publicznych".

Do tego radiowego mickiewiczowskiego tropu dodać oczywiście można inny – związany z rozlicznymi adaptacjami dzieł narodowego wieszcza. Od recytacji wierszy począwszy, na słuchowiskach opartych o największe Mickiewiczowskie tytuły skończywszy. Wszystko z udziałem najznakomitszych polskich aktorów.

Radiowe archiwa kryją również nagrania, w których literaci, ludzie teatru czy kina wypowiadali się zarówno o "Panu Tadeuszu", jak i o jego autorze. 13 lutego, w Światowym Dniu Radia i w 190. rocznicę powstania narodowej epopei, warto przypomnieć te słowa. Układają się one w wielogłos interpretacyjny, przywołujący różne konteksty, szukający do Mickiewiczowskiego arcydzieła różnych kluczy.

***

Czytaj także:

***

Światło w mrokach wojny

– Chciałbym opowiedzieć o tym, jaką rolę odegrał "Pan Tadeusz" w moim życiu, mianowicie podczas ostatniej wojny – mówił w Polskim Radiu w 1967 roku Jarosław Iwaszkiewicz.

– Po wrześniu 1939 roku absolutnie nie mogłem czytać. Nie mogłem się zdobyć na to, by wziąć książkę, tym bardziej, że uważałem, że upadły same podstawy istnienia państwa polskiego – wspominał pisarz. – Po miesiącu bardzo ciężkich przeżyć pierwszą książką, którą wziąłem do ręki, był właśnie "Pan Tadeusz". Pomyślałem sobie, że ten naród, który wydał taką rzecz, nie może zginąć, nie może się załamać. Ta poezja przywróciła mnie do życia.


Posłuchaj
04:44 iwaszk.mp3 Jarosław Iwaszkiewicz, prozaik i poeta, wspomina swoją wojenną lekturę „Pana Tadeusza” (PR, 1967)

 

Mówimy językiem Nowogródczyzny

– Zdarzyło się Polakom coś zupełnie niebywałego. Pojawił się w ich dziejach ktoś, kto zawładnął nimi. Stał się jeszcze za swojego życia pierwszym Polakiem, największym Polakiem, i do dziś, co jest fenomenem jedynym w swoim rodzaju, pozostał nim. Wzorem polskości, wiecznym źródłem wszystkich polskich myśli. Żaden naród na świecie nie ma takiego pisarza, który w takim stopniu by zdeterminował los swojego narodu – mówił w 1990 roku przed radiowym mikrofonem Jarosław Marek Rymkiewicz.

Poeta, ale i znawca Mickiewicza, zwracał wówczas m.in. uwagę na wpływ autora "Pana Tadeusza" na nasz język. – On mówił jak na ówczesne czasy bardzo prowincjonalną polszczyzną o bardzo szczególnej składni i bardzo szczególnej fonetyce. My teraz mówimy językiem ówczesnej Nowogródczyzny.


Posłuchaj
28:25 Smolka (1).mp3 "W mitycznej krainie". Jarosław Marek Rymkiewicz o Adamie Mickiewiczu. Rozmawia Iwona Smolka. (PR, 1990)

 

"Pan Tadeusz jako metafizyczna baśń"

– Utrapienie uczniów? Obowiązkowa lektura? Epopeja narodowa? Sielskie poematy czy coś więcej? Czemu służy mit tego poematu? Czemu służą narzucane mu przez lata interpretacje? – pytał przed mikrofonem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Jacek Kaczmarski w 1984 roku.

Audycja "barda Solidarności" była próbą odpowiedzi na tak sformułowane wątpliwości dotyczące "Pana Tadeusza".

– Dlaczego w okresie, gdy tworzył mistyczny wymiar polityki w III części "Dziadów", gdy brał się za bary z kosmosem i Stwórcą, nagle z taką weną i prawdziwą przyjemnością miałby pisać sielski romans o życiu litewskiej wsi? Z wielu odpowiedzi na to pytanie najbardziej trafia mi do przekonania droga, którą wskazuje Miłosz w "Ziemi Ulro" – podkreślał Jacek Kaczmarski. Jak tłumaczył za noblistą, chodzi o nowe, głębsze spojrzenie na "Pana Tadeusza".

– To dzieło to nie kamień nagrobny dla świata, który przestał istnieć, jak chce większość komentatorów. Nie malowane tęsknotą i spleenem scenki realistyczne z życia szlachty – rekonstruował pieśniarz interpretację Czesława Miłosza. – "Pan Tadeusz" to przeniesienie, wspólnie z innymi emigrantami, przeżywanej niegdyś rzeczywistości w wymiar mitu. Uwiecznienie, umetafizycznie codzienności, a nie jej realistyczne odtworzenie.


Posłuchaj
13:29 Kaczmarski.mp3 Fragmenty audycji Jacka Kaczmarskiego: refleksje na temat charakteru i znaczenia "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza (RWE, 1984)

 


"Nic, co ludzkie, nie było mu obce"

W stereotypowym i uproszczonym odbiorze Tadeusz Różewicz to twórca związany jedynie z "kryzysem wartości", końcem – w wyniku wojennej apokalipsy – świata piękna, hierarchii i tradycji. Tymczasem poeta ten, kiedy mówił we Wrocławiu w 1991 roku o swoich literackich mistrzach, przywoływał właśnie Adama Mickiewicza.

src=" //static.prsa.pl/e6f94efd-9242-4b68-904f-6a438dce45db.file"

– W roku 1952 w Gliwicach kupiłem w antykwariacie za 18 zł niewielką książeczkę. Książeczka ta posiadała długi tytuł "Kronika potoczna i anegdotyczne z życia Adama Mickiewicza. Na podstawie opisów wiarygodnych świadków zestawił Władysław Bełza", we Lwowie nakładem Seyfartha i Czajkowskiego w roku 1884 – wspominał Tadeusz Różewicz.

Jak dodawał, książeczka ta była dla niego "stałą lekturą i pociechą w trudnych latach". - Czytałem ją często, byłem bliżej osoby poety, całe fragmenty znałem na pamięć. Z tych wspomnień, często zmyślonych i zapewne już zatartych, wyrastała postać bliska i ludzka. A kochałem i kocham Mickiewicza tak, że żadna przywara, żadna śmieszność, żaden grzech nie miały wpływu na moje uczucia. Kocham poetę i człowieka, któremu nic, co ludzkie, nie było obce.


Posłuchaj
05:48 Różęwic.mp3 Tadeusz Różewicz o Adamie Mickiewiczu. Fragmenty relacji z uroczystości nadania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego Tadeuszowi Różewiczowi (RWE, 20.10.1991)

 

"Imię zdrajcy przylgnęło do mnie jako dżuma"

– "Pan Tadeusz" był dla mnie elementarzem właściwie przez całe życie – mówił w 2014 roku w Polskim Radiu Jerzy Trela. Aktor opowiadał wówczas również o pracy na planie filmu Andrzeja Wajdy i o tym, co wydarzyło się, gdy recytował fragment poematu przed wykładowcami szkoły teatralnej.

– Na 25-lecie istnienia szkoły teatralnej w Krakowie każdy z nas mówił fragment "Pana Tadeusza", dedykowaliśmy je naszym profesorom – wspominał Jerzy Trela. – Czekałem długo na swoją kolej, bo przygotowałem spowiedź Jacka Soplicy. Cały czas słuchałem, kto komu dedykuje swój fragment. Zwróciłem uwagę na to, że nikt nie poświęcił jeszcze swego wykonania naszemu dziekanowi Eugeniuszowi Fulde. Pomyślałem sobie, że zrobię mu przyjemność, choć wcześniej miałem na myśli kogoś innego. Na scenie powiedziałem więc: "Dedykuję swój fragment panu dziekanowi Eugeniuszowi Fulde" i zacząłem: "Imię zdrajcy przylgnęło do mnie jako dżuma" – mówił.

Dziekan na szczęście miał poczucie humoru, a nawet wzruszył się i ze łzami w oczach wyściskał młodego aktora…


Posłuchaj
13:09 Dwojka Zapiski ze wspolczesnosci 14.02.2014.mp3 Jerzy Trela o "Panu Tadeuszu" Adama Mickiewicza. Audycja Bogumiły Prządki z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2014)

 

Sfilmować Mickiewiczowską frazę

Również w 2014 roku o "Panu Tadeuszu" – w kontekście swojej współpracy z Andrzejem Wajdą nad filmową adaptacją poematu – mówił w Polskim Radiu Allan Starski, scenograf i laureat Oscara.

– Mój ojciec bardzo dbał o to, żebym kanon polskiej literatury poznał dużo wcześniej, niż to musiałem zrobić w szkole. Także "Pana Tadeusza" pamiętam jeszcze z czasów, kiedy nie musiałem go wkuwać – wspominał Allan Starski.

Wydanie "Pana Tadeusza", z którym we wczesnej młodości się zetknął, zadziałało na wyobraźnię. - Wydaje mi się, że to było z ilustracjami Andriollego. One i te wspaniałe opisy! Takim opisem, który do tej pory pamiętam, a przy tym żałuję, że nie mogłem go zrobić w filmie (bo nie mieściło się to w dramaturgii filmu), był opis fantastycznego arcyserwisu. "Największa uczta Rzeczypospolitej" i do tego ostatnia – przywoływał swoje pierwsze lekturowe wrażenia Allan Starski

Jak przyznał, "Pan Tadeusz" nie bardzo kojarzył mu się z filmem. - Wiersz taki skomplikowany. Jak można z tego zrobić film? Spotkałem pana Andrzeja Wajdę, który od razu powiedział: "Allan, muszę z Tobą porozmawiać". I zaproponował mi "Pana Tadeusza"…


Posłuchaj
12:57 Dwojka Zapiski ze wspolczesnosci 12.02.2014.mp3 Scenograf Allan Starski o fascynacji opisami krajobrazu w "Panu Tadeuszu" i przekładaniu ich na scenografię w filmowej adaptacji Andrzeja Wajdy. Audycja Bogumiły Prządki z cyklu "Zapiski ze współczesności" (PR, 2014)

 

***

Czytaj także:


***

Wśród innych radiowych głosów o "Panu Tadeuszu" przywołać można choćby to, co dziesięć lat temu mówiła poetka Krystyna Dąbrowska. Nazywała ona Mickiewiczowskie dzieło "poematem o patrzeniu".

– Ostrość spojrzenia jest tu niesamowita. Łączy się w nim i pamięć, i wyobraźnia – wyjaśniała. – I to spojrzenie obejmuje rzeczywiście cały świat. Jest w nim miejsce na wszystko. Każde, choćby trywialne zdarzenie, urasta tu do rangi samodzielnego mikrokosmosu.

jp

Czytaj także

"Pan Tadeusz". Tak powstała radiowa superprodukcja

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2015 20:04
- Pilnowanie rytmu i melodii "Pana Tadeusza", jego sensu to było coś, na co cały czas musiałem zwracać uwagę – opowiadał Mikołaj Grabowski o pracy nad nową radiową adaptacją Mickiewiczowskiego arcypoematu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mickiewicz? To polski Petrarka". Maurycy Mochnacki jako apostoł romantyzmu

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2024 05:50
Był jednym z pierwszych, którzy poznali się na geniuszu Adama Mickiewicza. W słynnym sporze romantyków z klasykami stanął po stronie nowej poezji. Maurycy Mochnacki - publicysta, uczestnik powstania listopadowego - należał do najważniejszych teoretyków epoki, która miała się stać dla naszej kultury przełomowa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mickiewicz i Słowacki na jednym przyjęciu, czyli pojedynek wieszczów

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2023 05:45
25 grudnia 1840 roku na paryskim spotkaniu towarzyskim, nazwanym później "ucztą u Januszkiewicza", spotkali się dwaj wielcy polscy poeci. Między twórcami, których łączyły raczej skomplikowane relacje, doszło do szczególnego poetyckiego pojedynku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przyczyny śmierci Adama Mickiewicza. Cholera, rosyjscy agenci, a może arszenik

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2023 05:55
– Największą tajemnicą biografii Mickiewicza jest być może ta związana z jego śmiercią – mówiła w Polskim Radiu dr Dorota Siwicka. 26 listopada 1855 autor "Pana Tadeusza" zmarł w Konstantynopolu (Stambule) w wieku 57 lat. Do dziś toczą się spory, co tę śmierć spowodowało.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dzień, w którym urodził się Adam Mickiewicz

Ostatnia aktualizacja: 24.12.2023 05:58
W grudniu 1798 roku chwyciły ponoć siarczyste mrozy. Czy w takich warunkach państwo Mickiewiczowie wybrali się z Nowogródka do folwarku Zaosie, by spędzić święta Bożego Narodzenia u krewnych? W Wigilię tego roku przyszedł na świat ich drugi syn, Adam, który miał stać się największym polskim poetą. Jednak czy na pewno narodziny przypadły 24 grudnia?  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak powinien wyglądać wieszcz? Historia pomników Adama Mickiewicza

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2024 05:56
Półnagi? W XIX-wiecznym surducie? Muskularny, z krwawiącym sercem? Dzieje stawiania pomników Adama Mickiewicza to zapis takich "wizerunkowych wątpliwości", to opowieść o kulcie poety i o polskim społeczeństwie: jego ofiarności, przedsiębiorczości i niemożności porozumienia.
rozwiń zwiń