Historia

Zamordowani za ukrywanie Żydów. IPN odnalazł prawdopodobnie szczątki rodziny Pochwatków

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2024 05:40
Szczątki mężczyzny, trzech kobiet oraz nienarodzonego dziecka odnalazł Instytut Pamięci Narodowej podczas prac badawczych we wsi Kolczyn (Lubelskie). To prawdopodobnie rodzina Pochwatków, zamordowana przez Niemców w 1943 roku w odwecie za ukrywanie Żydów.
Szczątki ludzkie odnaleziono w pozostałościach ziemianki, na głębokości około 1,5 metra
Szczątki ludzkie odnaleziono w pozostałościach ziemianki, na głębokości około 1,5 metraFoto: IPN/Biuro Poszukiwań i Identyfikacji

– Szczątki zostały odnalezione około 200 metrów od miejsca, gdzie znajdował się dom rodziny Pochwatków. Dziś w tym miejscu jest krzyż, a teren wokół porasta las – powiedział PAP naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie dr Artur Piekarz.

Odnalezione szczątki zostaną przewiezione do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, gdzie będą poddane dalszym badaniom i próbie identyfikacji genetycznej.


Pamięci Polaków Ratujących Żydów - zobacz serwis historyczny

Grób w ziemiance

IPN poszukiwał miejsca pochówku Józefa Pochwatki, jego żony Bronisławy oraz dwóch córek: Pelagii Krystyny i Janiny (po mężu Czapla), która w chwili śmierci była w zaawansowanej ciąży. Poszukiwania prowadzono w miejscowości Kolczyn koło Józefowa nad Wisłą, w powiecie opolskim, na Lubelszczyźnie.

Rodzina Pochwatków została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 roku za ratowanie osób narodowości żydowskiej.

IPN poinformował, że szczątki ludzkie odnaleziono w pozostałościach ziemianki, na głębokości około 1,5 metra.

– Należały do jednego mężczyzny, trzech kobiet oraz nienarodzonego dziecka. Szczątki kobiet spoczywały w układzie anatomicznym, zaś te należące do mężczyzny były częściowo przemieszczone. Na niektórych kościach zidentyfikowano przebarwienia powstałe wskutek działania wysokiej temperatury – głosi komunikat IPN.

Przy szczątkach odnaleziono też m.in. buty lub ich pozostałości, pasek skórzany, guziki, korale, bransoletkę, spinkę do mankietu. Na dnie jamy grobowej ujawniono jeden pocisk.

***

***

Ukrywali 11 osób

Historia Pochwatków jest znana w tamtym regionie – w kościele w Józefowie nad Wisłą w 2021 roku odsłonięta została specjalna tablica upamiętniająca tę rodzinę.

Jak podano na stronie internetowej tej parafii, Pochwatkowie przyjechali do Kolczyna z okolic Wilna. Rodzina zamieszkała w domku nad rzeką Wrzelowianką. Gdy w 1942 roku rozpoczęły się masowe wywózki Żydów, u Pochwatków ukrywały się dwie żydowskie rodziny z Kazimierza Dolnego i Puław. W sumie 11 osób. Część z nich ukrywała się na strychu domu, a reszta w dwóch ziemiankach, które znajdowały się nieopodal.

O ukrywanych przez Pochwatków Żydach dowiedzieli się Niemcy stacjonujący w Opolu Lubelskim. Prawdopodobnie ktoś im o tym doniósł. Niemcy okrążyli dom Pochwatków. Nie znaleźli tam Żydów – udało im się uciec do pobliskiego lasu.

Całą rodzinę Józefa Pochwatki zamordowano. Ich ciała zostały pochowane, prawdopodobnie przez sąsiadów, w ziemiance, w miejscu mordu.

***

Czytaj także:

***

Badacze IPN w komunikacie o odkryciu szczątków złożyli też szczególne podziękowanie za pomoc w trakcie prac Ignacemu Rudolfowi, miejscowemu społecznikowi i regionaliście, który od wielu lat prowadził starania o upamiętnienie rodziny Pochwatków.

PAP/Renata Chrzanowska/jp

Czytaj także

Henryk Sławik. Bohater trzech narodów

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2024 05:51
Po przybyciu na Węgry jesienią 1939 roku zaczął organizować pomoc dla uciekinierów z Polski. Dzięki jego staraniom udało się uratować wielu Żydów, w tym znaczną liczbę dzieci. Za niesienie pomocy Żydom został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym w Mauthausen. 16 lipca mija 130. rocznica urodzin Henryka Sławika. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Żywcem ich palili". Kulisy zbrodni w Ciepielowie w 1942 roku

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2023 05:50
- Były wypadki, że Niemcy otaczali dom, nie wyprowadzali tych, których mieli aresztować, a żywcem ich palili razem z domami - mówił w archiwalnej audycji "Mapa bohaterstwa" Marian Ciszek, mieszkaniec Ciepielowa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Rozstrzelano ich na oczach dzieci". Świadkowie i historycy o rodzinie Ulmów [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2023 06:00
–  Wiedzieli dobrze, co jest za przechowywanie Żydów. Że jest śmierć – wspominał w Polskim Radiu Roman Kluz, krewny rodziny Ulmów. Rodziny, która – zamordowana w 1944 roku przez niemieckich żandarmów za ukrywanie żydowskich sąsiadów – 10 września zostanie beatyfikowana w rodzinnej wsi, w Markowej na Podkarpaciu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pamiątki pięknego życia, świadkowie okrutnej śmierci. Fotografie rodziny Ulmów

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2023 05:58
Wiktoria Ulma ucząca pisać swoje dzieci. Józef Ulma w ogrodzie wśród uli. Przedszkolaki z Markowej. Prace w polu. Małżeństwo Ulmów przytulone do siebie, szczęśliwe. Trzy Żydówki siedzące na ziemi, uśmiechające się. Na tej ostatniej fotografii zastygły krople krwi. Jest to krew zamordowanych w marcu 1944 roku przez niemieckich żandarmów w domu Ulmów.
rozwiń zwiń