Redakcja Polska

Prezydent o katastrofie w Smoleńsku: tak, jak wtedy widzieliśmy zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy zniszczoną Ukrainę

10.04.2022 10:05
Ten rok ma swoją specyfikę, gdyż stają przed oczyma obrazy, które widzimy teraz w mediach - zniszczonej Ukrainy. Tak, jak wtedy widzieliśmy zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy też zniszczoną Ukrainę - powiedział w niedzielę w Krakowie prezydent Andrzej Duda w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej.
W niedzielę (10.04) o 8.41 w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej zostaną włączone syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
W niedzielę (10.04) o 8.41 w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej zostaną włączone syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. praszkiewicz/shutterstock.com

Prezydent w niedzielę rano uczestniczył na Wawelu we mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie złożył wieniec przed sarkofagiem śp. Marii i Lecha Kaczyńskich.

W wypowiedzi dla mediów prezydent zwrócił uwagę, że w tym roku obchody katastrofy smoleńskiej mają swoją specyfikę, gdyż "stają przed oczyma obrazy, które widzimy teraz w mediach - zniszczonej Ukrainy".

"Tak, jak wtedy widzieliśmy ten zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy też zniszczoną Ukrainę, tak jak wtedy widzieliśmy ciała tych, którzy zginęli, tak dzisiaj widzimy ciała pomordowanych" - powiedział prezydent.

Jak dodał, przypominają się też archiwalne obrazy zbrodni katyńskiej, ponieważ - jak zastrzegł - "nie wolno zapominać, o tym, że oni wszyscy zginęli, dlatego że lecieli tam do Smoleńska, do Katynia, po to żeby oddać hołd polskim oficerom, którzy 70 lat wcześniej zostali pomordowani".

"To jest takie swoiste memento" - podkreślił prezydent.

Przywołał też słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 12 sierpnia 2008 r. w Tbilisi, który wskazując na możliwe kierunki rosyjskiej agresji mówił: "Dzisiaj Gruzja, potem Ukraina, potem państwa bałtyckie, a potem może mój kraj Polska".

"Tym, co zostawił nam pan prezydent Lech Kaczyński, tym co zostawili nam wszyscy oni - wielcy polscy patrioci, którzy wtedy lecieli upamiętnić naszych oficerów, z całą pewnością, poza codzienną pracą dla Rzeczypospolitej i naszym obowiązkiem rozwijania ojczyzny (...), jest to, żeby nigdy nie nastąpiło to: a potem mój kraj Polska. To jest nasze wielkie zobowiązanie i o tym zawsze musimy pamiętać" - podkreślił Andrzej Duda.

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

PAP/ho


Wielcy Nieobecni. Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie

10.04.2022 08:00
Jedną z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej był Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Rzeczypospolitej na uchodźstwie, członek Rady Narodowej RP, od 2009 roku honorowy harcmistrza Rzeczypospolitej.

Ambasador RP, Polonia i dyplomaci złożą wizytę w Smoleńsku i Katyniu

10.04.2022 07:00
W Smoleńsku odbędą się w niedzielę uroczystości upamiętniające 12. rocznicę katastrofy samolotu Tu-154M, w której zginął prezydent Lech Kaczyński; w Katyniu uczczona zostanie pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. W uroczystościach weźmie udział ambasador RP Krzysztof Krajewski.

"Ofiara życia w imię służby Ojczyźnie”. 12. rocznica katastrofy smoleńskiej

10.04.2022 07:00
10 kwietnia 2010 r. samolot z polską delegacją udającą się do Rosji na uroczystość w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej uległ katastrofie. W pobliżu lotniska pod Smoleńskiem zginęło 96 pasażerów.