Ziemiak to polskiego pochodzenia poseł do Bundestagu z ramienia CDU; jest liderem polsko-niemieckiej grupy w Bundestagu. W środę, razem z deputowanymi innych partii przybył z dwudniową wizytą do Warszawy. Niemieccy posłowie - reprezentujący wszystkie frakcje Budnestagu - spotkali się z polskimi parlamentarzystami, a także m.in. z ministrem ds. Europejskich Szymonem Szynkowskim vel Sękiem.
W rozmowie z PAP niemiecki polityk wskazał, że na spotkaniu z Szynkowskim vel Sękiem kluczowym tematem była rozmowa o przyszłości Unii Europejskiej w obliczu rosyjskiej napaści na Ukrainę. "Potrzebujemy silnej Unii, zwłaszcza teraz, gdy widzimy tę agresję" - powiedział.
- Bardzo doceniamy to, co Polska robi z jednej strony dla uchodźców, a z drugiej strony w kwestii pomocy Ukrainie. (...) Moja opinia jest taka, że Polska podeszła do tego bardzo wcześnie, bardzo szybko i bardzo zdecydowanie, podczas gdy w Niemczech trwało to dłużej - to nie powinno się powtórzyć - zaznaczył Ziemiak, podkreślając, że obecnie w kwestii wspierania Ukrainy istotna jest kwestia serwisowania w Polsce i Niemczech do tej pory przekazanego już sprzętu wojskowego.
"Polska idzie bardzo dobrą drogą"
Polityk opozycyjnej CDU podkreślił, że jego partia "bardzo to ceni i wspiera". - Życzylibyśmy sobie, żeby niemiecki rząd działał w tych sprawach tak szybko jak polski - stwierdził. Ziemiak został również zapytany o kwestię współpracy Polski i Niemiec w ramach NATO. W odpowiedzi deputowany Bundestagu podkreślił, że jego ugrupowanie bardzo wspiera wzmacnianie obecności wojsk sojuszniczych w państwach wschodniej flanki NATO.
- Wspieramy to. Uważamy, że potrzebne jest wzmacnianie sił stacjonujących na wschodniej granicy NATO i Unii Europejskiej. Uważamy też, że Niemcy powinny więcej inwestować w obronę. Polska idzie tutaj bardzo dobrą drogą - cztery procent PKB. My teraz też staramy się nasze deficyty skorygować, bo za mało inwestowaliśmy w przeszłości - oświadczył polityk CDU.
Co z reparacjami?
Niemiecki deputowany został również zapytany o sprawę reparacji i odszkodowań wojennych, o których wypłatę przez Niemcy postuluje polski rząd. - Minister Szynkowski vel Sęk przedstawił nam pozycję swoją i polskiego rządu. Natomiast pozycja Niemiec jest tutaj znana - większość rządu i opozycji uważa, że te sprawy nie są już aktualne - stwierdził, oceniając, że większość Bundestagu podziela ten pogląd.
Ziemiak wskazał także, że środowe rozmowy z polskimi politykami dotyczyły także sprawy ukraińskich dzieci porywanych i wywożonych w głąb Rosji. - Długo dyskutowaliśmy o sytuacji dzieci, które zostały uprowadzone na Ukrainie. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Polska angażuje się w tym temacie; tak jak Unia Europejska i (przewodnicząca KE - przyp.red.) Ursula von der Leyen. Najważniejsze, żeby te dzieci mogły wrócić z powrotem na Ukrainę - powiedział.
Polityk został zapytany również o poruszoną podczas środowych rozmów z polskimi politykami kwestię nauczania języka polskiego w Niemczech. Ziemiak w odpowiedzi zaznaczył, że Niemczech ta kwestia rozwiązywana jest na poziomie poszczególnych landów; jak mówił, w jego landzie - Nadrenii-Północnej Westfalii - dostęp do nauczania polskiego jest "bardzo dobry", gorzej jest natomiast w innych landach.
- Teraz walczyliśmy o to, żeby były na to dodatkowe pieniądze na poziomie federalnym; mamy pierwsze dodatkowe 5 mln euro - to jest dobry start. Z drugiej strony oczekujemy też, że będzie jakieś działanie po polskiej stronie, żeby podwyższyć wydatki (na naukę języka dla niemieckiej mniejszości w Polsce - przyp.red.). My uważamy, że każde dziecko w Niemczech, które chce mieć lekcje polskiego, musi je otrzymać. Mój syn pójdzie teraz do pierwszej klasy, i od pierwszej klasy będzie miał lekcje polskiego - stwierdził Ziemiak.
Spotkanie polsko-niemieckiej grupy
Ziemiak poinformował również, że członkowie niemieckiej delegacji spotkali się z polskimi parlamentarzystami z grupy polsko-niemieckiej. Zwrócił uwagę, że podczas rozmów istotny był temat wyzwań w obszarze energetyki - w tym różnic w podejściu do energii atomowej, która będzie rozwijana w Polsce, a jest wycofywana w Niemczech, a także w kwestii transformacji energetycznej i odnawialnych źródeł energii.
Polityk zapowiedział, że w czwartek niemiecka delegacja weźmie udział w orędziu szefa MSZ Zbigniewa Raua o kierunkach polskiej polityki międzynarodowej; spotka się także z przedstawicielami niemieckiej mniejszości w Polsce. Dodał, że w planach jest także spotkanie z wiceszefem MSZ Arkadiuszem Mularczykiem, wieczorem zaś niemieccy parlamentarzyści spotkają się z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim.
W skład niemieckiej delegacji, poza reprezentującym CDU (oraz siostrzaną CSU) Ziemiakiem, weszli: Nyke Slawik z Zielonych, Axel Schäfer z SPD, Linda Teuteberg z FDP, Żaklin Nastić z Lewicy oraz Joachim Wundrak z AfD.
PAP/dad