Zakład o 300 tysięcy i podróż dookoła świata
W 1924 roku, w warszawskiej kawiarni, Brunon Lechowski ogłosił zakład: wyruszy w podróż dookoła świata, posługując się wyłącznie językiem polskim i utrzymując się tylko z własnej pracy. Każdą zarobioną złotówkę miał przeznaczyć na powstanie „domu artysty” w Warszawie – miejsca, które miało wspierać artystów, zapewniać im stabilność i tworzyć sieć współpracy międzynarodowej. Choć zakład formalnie nie został wygrany, Lechowski nie porzucił swojego projektu. Chciał udowodnić, że sztuka nie zna granic, a język polski wystarczy, by komunikować się z całym światem.
Odkrycie w Jerozolimie
Sto lat później, w Jerozolimie, Piotr Lechowski, przewodnik po Krakowie, natknął się na grób Jerzego Lechowskiego. Zachęcony tą przypadkową zbieżnością nazwisk, zaczął badać swoje drzewo genealogiczne. Ku zaskoczeniu, wśród dalekich przodków znalazł Brunona Lechowskiego – artystę, o którym w Polsce prawie nikt nie pamiętał. Początkowo Piotr sądził, że Bruno jest jego krewnym. Po zatrudnieniu genealog okazało się, że więzy rodzinne są tylko „duchowe”, a nie biologiczne. Mimo to Piotr postanowił podążać jego śladami.
Polska – pierwszy etap podróży
Brunon Lechowski wyruszył 31 grudnia 1924 roku. Pierwsze przystanki w jego podróży po Polsce to Częstochowa, Łódź, Kalisz, Poznań, Ostrów Wielkopolski, Gniezno i Kraków. Zarabiał, sprzedając swoje obrazy, malowane baloniki czy bilety w przenośnych wystawach, a jego przygody były relacjonowane w ówczesnej prasie – między innymi w „Kurierze Czerwonym”. W Poznaniu, na placu Wolności, zbudował namiot, w którym prezentował swoje dzieła, tworząc przenośną galerię sztuki. Podróż po Polsce trwała do końca kwietnia, a artysta zdobywał popularność i sympatię lokalnych społeczności.
Europa i transatlantyk
Po Polsce Bruno wyruszył do Czech, Austrii i Włoch. Odwiedził Ostrawę, Pragę, Wiedeń i Triest. Z Triestu popłynął transatlantykiem do Rio de Janeiro, kontynuując swoją podróż z determinacją, ale także pragnieniem poznania świata w wolniejszym tempie.
Życie w Brazylii
W Brazylii Lechowski osiadł na stałe. W Rio de Janeiro i São Paulo prowadził biuro architektoniczne, organizował obwoźne wystawy swoich obrazów, a także angażował się w życie artystyczne Polonii. Prowadził Centrum Sztuki i Rzemiosła z teatrem, fabryką tkacką i produkcją zabawek. W latach 30. współpracował z polskim poselstwem, propagując polskość poprzez sztukę. Zaangażował się także w edukację i pomoc uchodźcom, prowadząc obozy i warsztaty artystyczne.
Brunon zmarł w 1941 roku w Rio de Janeiro, nie doczekawszy końca wojny. W Brazylii pozostawił trwały ślad – jego dzieła znajdują się w muzeach w Rio i Kurytybie, a pamięć o nim wciąż żyje wśród lokalnej społeczności.
Poszukiwania Piotra Lechowskiego
Piotr Lechowski od kilku lat rekonstruuje podróż Brunona, odwiedzając te same miejsca i starając się odkryć więcej o jego życiu i twórczości. Zaczęło się od Jerozolimy, przez Polskę, Europę, aż po Brazylię, gdzie planuje zakończyć wyprawę symbolicznym zapaleniem świeczki na grobie artysty. Jego praca badawcza jest unikatowa – Piotr stał się niemal jedynym ekspertem w Polsce od życia i twórczości Brunona Lechowskiego, który pozostaje praktycznie nieznany w kraju, a jednocześnie jest doceniany w Brazylii.
Dziedzictwo
Historia Brunona Lechowskiego to opowieść o pasji, determinacji i odwadze, która łączy sztukę, podróże i polskość w czasach, gdy świat stawiał artystom wiele przeszkód. To również inspiracja dla współczesnych podróżników i artystów, pokazująca, że nieoczywiste decyzje i zakłady mogą prowadzić do niezwykłych przygód.
pż