Najważniejszą tendencją jest wzrost świadomości zdrowego żywienia i ciągłe dążenie do poprawy jakości spożywanego przez nas jedzenia. Możemy pochwalić się tym, że jemy coraz lepiej, a zdrowych nawyków żywieniowych uczą się też od nas dzieci. Sięgamy po nowości, szukamy ciekawych połączeń i nie boimy się eksperymentować. Co 2016 rok zmienił w naszych jadłospisach?
Rośliny strączkowe
Mimo ich wielu właściwości odżywczych, przez długi czas były niedoceniane. Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła rok 2016 Międzynarodowym Rokiem Roślin Strączkowych. Wszystko po to, aby szerzyć wiedzę o ich prozdrowotnych właściwościach i zachęcić nas do ich spożywania. Rośliny strączkowe to źródło witamin i białka pochodzenia roślinnego, które powinny stanowić element zdrowej diety, zapobiegającej otyłości i chroniącej organizm przed chorobami cywilizacyjnymi. Co ciekawe, rośliny strączkowe mają bardzo dobry wpływ na środowisko – podczas wzrostu wiążą azot, dzięki czemu użyźniają glebę. Coraz częściej w naszej diecie znajdują się groch i fasola, ale też soczewica czy ciecierzyca, z której robi się od niedawna popularny w Polsce hummus. Przygotowanie do spożycia tych roślin jest niestety czasochłonne, ponieważ przed przygotowaniem trzeba je moczyć w wodzie, a następnie długo gotować. Jednak mimo to, w roku 2016 przyrządziliśmy sporo pasztetów, past i innych przetworów z roślin strączkowych.
Do czego są nam potrzebne kwasy omega?
Zdrowe tłuszcze
Coraz częściej zwracamy uwagę na to, jakie tłuszcze i w jakich ilościach spożywamy. Rok 2016 pokazał, że potrafimy odróżniać tłuszcze nasycone od nienasyconych oraz że odchodzimy od produktów typu ,,0% tłuszczu”. Częściej sięgamy po tłuste ryby morskie, awokado, orzechy i oleje roślinne. Powszechniejsze stało się też przekonanie, że tłuszcz mleczny może być korzystny dla zdrowia. Zawiera on sprzężony kwas linolowy, który może zmniejszać ryzyko choroby wieńcowej i spowalniać wzrost komórek nowotworowych. Liczne badania wskazują, że nie ma związku między obecnością niedużych ilości tłuszczu mlecznego w diecie, a otyłością, cukrzycą i chorobami sercowo-naczyniowymi. Nie oznacza to jednak, że wracamy do smażenia na maśle i smarowania pieczywa jego grubą warstwą.
Awokado Foto: pixabay.com/Kjokkenutstyr
Naturalne słodziki
Rok 2016 udowodnił, że coraz bardziej zdajemy sobie sprawę ze szkodliwości białego cukru. Producenci żywności pod coraz większym naciskiem stopniowo zmniejszają ilość cukru dodawanego do produktów. My z kolei, chętniej szukamy jego zdrowych zamienników, zatem wzrasta popularność naturalnych słodzików, jak stewia, ksylitol, erytrytol, syrop klonowy, syrop z agawy, cukier daktylowy czy cukier z palmy kokosowej. Niektóre z nich zawierają podobną ilość kalorii do cukru, a inne, jak np. stewia, w ogóle nie są kaloryczne.
Cukier niejedno ma imię...
Dieta bezglutenowa
Jeszcze do niedawna wiele osób nie zdawało sobie sprawy, czym jest gluten i w jakich produktach spożywczych można go znaleźć. Dieta bezglutenowa ,co prawda, nie jest nowością, ale właśnie w mijającym roku przeżyła swój gwałtowny rozkwit. Zainteresowanie nią wynika też z faktu, że wyłączenie glutenu ze swojego jadłospisu jest korzystne nie tylko dla osób chorujących na celiakię lub uczulonych na gluten, ale właściwie dla każdego. Istnieją na ten temat różne teorie, prowadzone są badania i wciąż wokół glutenu rodzą się kolejne kontrowersje. Ale może to właśnie dlatego dieta bezglutenowa stała się najpopularniejszą w 2016 roku.
Quinoa, czyli komosa ryżowa Foto: pixabay.com/Einladung_zum_Essen
Zapomniane zboża
Coraz częściej rezygnujemy z obecnej w większości produktów mącznych pszenicy i sięgamy po inne zboża. W mijającym roku popularność zyskały ziarna dotychczas zapomniane i prawie nie używane, a nawet i nieznane. Uznano je za naturalne i dużo zdrowsze, ponieważ nie były modyfikowane i poprawiane dla potrzeb człowieka. Należą do nich m.in. kamut, bulgur, sorgo, amarantus, kaniwa, farro i quinoa. Zainteresowanie nimi wzrosło także ze względu na cieszącą się popularnością, wspomnianą wcześniej, dietę bezglutenową, bowiem wśród starożytnych zbóż znaleźć możemy nawet ziarna bezglutenowe. Co więcej, niedoceniane wcześniej zboża zawierają mnóstwo witaminy B i błonnika. Obecnie możemy znaleźć je już nie tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale też w przetworach zbożowych, płatkach, a nawet w daniach gotowych dostępnych w supermarketach i sklepach osiedlowych.
Aleksandra Rybińska