Norbert Dudziński. Z trzygwiazdkowej restauracji do Warszawy

- Trzy lata w takiej restauracji jak Geranium to długo. Średnio, dla tych, którzy pracują na kuchni, jest to rok i przenoszą się gdzie indziej - mówił w Dwójce Norbert Dudziński, certyfikowany sommelier i felietonista "Kultury Liberalnej".

zdjęcie ilustracyjne

Foto: Shutterstock/il21

Jesienią tego roku Norbert Dudziński zrezygnował z pracy w renomowanej restauracji Geranium w Kopenhadze i postanowił wrócić do Warszawy. - Wydaje mi się, że w pewnym momencie doszedłem do punktu, kiedy to wszystko trochę wyhamowało. No i też Geranium wstrzeliło się w bardzo galaktyczny punkt. Kiedy się tam pojawiłem, restauracja miała dwie gwiazdki, była chyba na 49. miejscu na świecie, a przez te ostatnie trzy lata przyszły trzecia gwiazdka i awans na 19. miejsce. Zmiana była więc konieczna - tłumaczył gość Dwójki.

Dlaczego wybrał restraurację Dyletanci? Za co jest tam odpowiedzialny? Jak trafił do kopenhaskiej Geranium? W czym tkwi sekret jego błyskawicznej kariery ("Jeszcze sześć lat temu nie słyszałem nic o gwiazdkach"). O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Droga przez mąkę

Prowadził: Łukasz Modelski

Gość: Norbert Dudziński (sommelier)

Data emisji: 8.12.2018

Godzina emisji: 12.30

pg/kd