– Filipowicz był zapalonym wędkarzem i temu między innymi zawdzięczamy sporą część listów, bo on wyjeżdżał czasem na kilkutygodniowe wyprawy – mówił Tomasz Fiałkowski, współautor opracowania korespondencji dwójki artystów. – Szymborska była chyba trochę powściągliwa w stosunku do tej pasji – zauważył, dodając, że poetka, mimo zazdrości i oskarżeń o mordowanie ryb, w końcu dała się wyciągnąć na kilka wędkarskich wyjazdów.
Twórców bez wątpienia łączyła jednak miłość do kotów. Do jednego z nich Wisława Szymborska także napisała list, inny zaś stał się bohaterem jednego z najsłynniejszych wierszy noblistki, powstałego po śmierci Kornela Filipowicza w 1990 roku - "Kot w pustym mieszkaniu". Jednak koty pisarza nieczęsto odwzajemniały sympatię poetki i innych kobiet, które pojawiały się w jego mieszkaniu.
***
Tytuł audycji: Dwukropek
Prowadzi: Dorota Gacek
Goście: Tomasz Fiałkowski (krytyk literacki, współautor opracowania i autor posłowia do książki), Bronisław Maj (przyjaciel obojga pisarzy, poeta, historyk literatury)
Z nagrań archiwalnych: Teresa Walas i Jerzy Pilch
Data emisji: 13.11.2016
Godzina emisji: 21.30
mc/jp