Balbina Przepiórko i jej kunszt kulinarny - rozwiązanie konkursu!

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2011 20:32
- Państwo nie znacie Balbiny Przepiórko, bo ona nie istnieje i nigdy nie istniała – mówił Piotr Bikont, autor książki "Kuchnia żydowska Balbiny Przepiórko". Dziękujemy za udział w naszym konkursie, oto lista zwyciężców!
Audio

Pani Hanna z Krakowa, Pan Sławomir z Niedrzwicy Dużej, Pani Krystyna z Bydgoszczy, Pani Czesława z Krakowa, Pani Olga z Krakowa.

Gratulujemy!

***

- Kiedy zdecydowałem się napisać książkę o kuchni żydowskiej, uznałem że tytuł "Kuchnia żydowska Piotra Bikonta" byłby kiepski, zwłaszcza że nie jestem Żydem i nie wychowałem się w tej tradycji. Trzeba się więc było podeprzeć jakimś autorytetem. Nazwisko jest hołdem dla szachisty Dawida Przepiórki, a Balbina to popularne żydowskie imię. 

Hobby Bikonta jest antropologia kulinarna, dociekanie, skąd wzięła się, na przykład, dana technika przygotowywania potraw. Autor "Kuchni żydowskiej..." twierdzi, że nie można mówić o kuchni narodowej, bo kuchni narodowych nie ma – nie ma, na przykład kuchni polskiej. Są kuchnie rozmaitych regionów i na to nałożone kuchnie różnych grup etnicznych. Podobnie jest z kuchnią żydowską: jest kuchnia aszkenazyjska i kuchnia sefardyjska.

- Kuchnia żydowska? Absolutnie istnieje! – upierała się Etel Szyc. – Bo inne narody nie musiały wymyslić potrawy, która jest przetrzymywana w cieple przez cały szabas, bo wtedy nie wolno gotować. A w kuchni żydowskiej taka potrawa jest: czulent.

Na temat kuchni żydowskiej utrwaliło się wiele stereotypów, często bardzo niesprawiedliwych, jak ten, że choć niewątpliwie spełniła ona ważną rolę związaną z przekazywaniem tradycji i utrwalaniem kulturowo-religijnej tożsamości – to w istocie jej walory czysto kulinarne są mizerne. Książka Bikonta ma za zadanie zmienić tę opinię. Autor napotykał jednak na liczne trudności. Na przykład: co to są gęsie pipki.

- Dostałem na ten temat sprzeczne informacje od osób, które się zaklinały, że pamiętają to z dzieciństwa – wyjaśniał Piotr Bikont. - Dzisiaj wiem na pewno, że chodzi o duszone gęsie żołądki (pyszna rzecz), chociaż tych, którzy twierdzą, że to były nadziewane szyjki nie przekonam.

Książki kucharskie są bardzo pożyteczne, ale tradycyjny sposób przekazywania przepisów kulinarnych jest inny.

- Najchętniej uczę się od przyjaciół, a oni ode mnie – mówiła Monika Krajewska. - Podczas wspólnych posiłków w święta zapamiętujemy przepisy (podczas żydowskich świąt i szabasu nie wolno pisać). Pamięć jest lepsza od notatnika, bo taki zapamiętany przepis później się po prostu robi.

Interesującą kwestią jest koszerność potraw, w tym alkoholu.

- Każda wódka jest koszerna, jeżeli jest biała i czysta – wyjaśniała Etel Szyc. – natomiast kolorowa musi mieć znak koszerności. Żubrówka, na przykład, nie jest koszerna, choć nie wszyscy rabini są tego zdania. Każde piwo jest koszerne, natomiast wino musi mieć znak koszerności.

/

Książka "Kuchnia żydowska Balbiny Przepiórko" (wyd. Rebis) wydana jest niezwykle starannie. Zawiera przepisy kulinarne oraz cenne informacje na temat historii i kultury Żydów. Okładkę projektował Leszek Szurkowski a Jurek Denysiuk jest autorem ponad 270 akwarel ilustrujących treść książki.

Książkę Piotra Bikonta można wygrać w konkursie: wystarczy odpowiedzieć na dwa z poniższych pytań (dla uważnych słuchaczy naszej audycji nie powinny one sprawić większego kłopotu).

Co to są gęsie pipki?

Czy krewetki są koszerne?

Co znaczy słowo "koszer"?

Jak jest najstarsza znana żydowska potrawa?

Które dania uważane przez nas za rdzennie polskie zawdzięczamy żydowskim gospodyniom?

 

Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres dwojka.konkursy@polskieradio.pl (prosimy o zatytułowanie listu: "kuchnia żydowska").

Wraz z odpowiedzią prosimy o przesłanie danych niezbędnych do realizacji konkursu (imię, nazwisko, adres zamieszkania, zgoda na wykorzystanie i przetwarzanie danych osobowych w celach realizacji konkursu).

Uwaga: konkurs trwa do niedzieli, 3 lipca.

Przy stole w restauracji KLEZMER - HOIS na krakowskim Kazimierzu zebrali się: Monika Krajewska, Etel Szyc i Piotr Bikont. Rozmawiała z nimi autorka audycji i pomysłodawczyni spotkania - Hanna Maria Giza.

Czytaj także

Pieśni jidysz w Krakowie

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2011 00:00
W ramach 21. Festiwalu Kultury Żydowskiej każdy może zaśpiewać dawne pieśni jidysz. Wystarczy wziąć uział w warsztatach prowadzonych przez Jeffa Warschauera.
rozwiń zwiń