Jul Łyskawa - autor największego zaskoczenia literackiego 2024 roku

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2025 18:00
Laureatem Paszportu Polityki 2024 w kategorii "Książka" został Jul Łyskawa, autor powieści "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". - Nie zastanawiałem się, czy moja książka wpisze się w jakieś mody. Nie byłem przekonany, czy ktoś będzie chciał taką historię przeczytać, ale bardzo chciałem ją napisać - opowiadał w Dwójce pisarz.
Jul Łyskawa nad swoją debiutancką książką pracował 8 lat
Jul Łyskawa nad swoją debiutancką książką pracował 8 latFoto: Wojciech Olkusnik/East News

Jul Łyskawa otrzymał Paszport Polityki - jak czytamy w uzasadnieniu - "za największe zaskoczenie literackie roku, za odwagę i szerokie horyzonty, za śmiech i wzruszenie". "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" to debiutancka powieść pisarza. Książka, nad którą pracował osiem lat, ukazała się zaledwie kilka miesięcy temu i szybko zdobyła rozgłos.


Posłuchaj
14:52 Wybieram Dwójkę2025_02_04-16-28-55.mp3 Jul Łyskawa o swojej książce "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" (Wybieram Dwójkę)

 

- Nie było tak, że wziąłem pióro czy klawiaturę do rąk i stworzyłem coś fajnego. Musiałem się dużo uczyć, zanim ta literatura dorosła do debiutu - zdradził w rozmowie z Moniką Zając.

Czytaj też:

Porywająca historia z Ameryką w tle

Powieść Jula Łyskawy to historia, dla której tłem stało się niepozorne amerykańskie miasteczko Copperfield, gdzie mieszka główny bohater Jeffrey Waters.

- Chciałem, żeby tło tło nie przeszkadzało czytelnikowi zagłębić się w to, co dzieje się między bohaterami, ale nie chciałem żeby go odciągało za bardzo w stronę polską. Nie chciałem też pisać książki o Ameryce, potrzebowałem tła bardzo łatwo rozpoznawalnego dla nas, bez względu na to, czy jesteśmy ludźmi wychowanymi w Polsce, czy antropologami kultury, to jest rozpoznawalne tło amerykańska popkultura dla każdego.

Powieść pełna niedomówień

"Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" to mozaika wątków i historii wielu bohaterów – rodzin drwali i stolarzy, ukrywającego się przed światem rzeźbiarza czy tajemniczego irlandzkiego księdza, "któremu Matka Boska objawiła się pod postacią foki".

- Miejscami ta książka wygląda tak, jakby nagle jakiś wątek zaginął albo się zgubił. A ja mam wrażenie, że wszystko było zgodnie z planem. Ona się kończy tam, gdzie się kończyć miała. Oczywiście trochę improwizowałem, gdy ją pisałem, ale w głowie miałem ogólny szkielet. A nie stawianie kropki w literaturze niekoniecznie oznacza, że tam nie było pomysłu. Ja tylko myślę, że niedomówienie ma sporą siłę. Wyraz artystyczny niedomówienia jest czymś, co mi odpowiada - podkreślił Jul Łyskawa.

Jak przyznał autor, pisząc swoją debiutancką powieść nie zastanawiał się, czy stanie się popularna. - Ja całkiem serio nie byłem przekonany, czy ktoś taką historię będzie chciał przeczytać albo wydać, a bardzo chciałem ją napisać. Chciałem, żeby była fajna - opowiadał.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadzenie: Monika Zając

Gość: Jul Łyskawa (pisarz, redaktor, kulturoznawca, tłumacz)

Data emisji: 4.02.2025

Godz. emisji: 16.30

am

Czytaj także

Jacek Świdziński o powieści graficznej "Festiwal": mój komiks jest bliski poezji

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2024 17:00
- Lata 50. to jeden z najważniejszych momentów w historii XX wieku. Jestem zafascynowany literaturą tamtego okresu, naturalne było to, że prędzej czy później stworzę o tym komiks. Na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej zobaczyłem dekorację z festiwalu, która, jak się okazało, była błędnie opisana. Zacząłem czytać wszystko o festiwalowych dekoracjach, były one wówczas bardzo awangardowe. Już wiedziałem, że nadszedł moment, aby opowiedzieć o tym miejscu, czasie i tych ludziach - mówił w Dwójce Jacek Świdziński, rysownik i twórca komiksów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Monika Drożyńska i sztuka haftowania. "Błędy lubię nazywać wersjami"

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2025 18:53
Haft to metoda ozdabiania tkanin czy skór. Monika Drożyńska pokazuje jednak, że może być to także sztuka niosąca za sobą nie tylko estetyczne przesłanie. Artystka opowiedziała w Dwójce o swojej miłości do haftu i tym, że "zabrała haft z dworu i przeniosła do rebelianckich praktyk".
rozwiń zwiń