Dźwięki Północy, dźwięki z południa

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2024 16:01
W środowych Źródłach Kuba Borysiak zaprasza nas na 37. odsłonę Festiwalu „Dźwięki Północy” w Gdańsku i celebracji 30-lecia zespołu Trebunie-Tutki.
Audio
  • 37. Dźwięki Północy, 30 lat zespołu Trebunie-Tutki (Dwójka/Źródła)
Dźwięki Północy 2024
Dźwięki Północy 2024Foto: mat. promocyjne

Dźwięki Północy po raz 37!

Co dwa lata, na początku lipca w Gdańsku odbywa się jeden najważniejszych i najstarszych festiwali folkowych w Polsce – Festiwal „Dźwięki Północy”. Jego ideą jest ukazywanie tradycji muzycznej w żywej i nowoczesnej formie. Festiwal koncentruje się na tradycji i kulturze muzycznej regionu Morza Bałtyckiego. Grają z nami zarówno artyści nurtu in crudo, jak i ci, którzy odczytują tradycję na nowo, nadając jej nowy wymiar, łącząc ją ze współczesnym doświadczeniem muzyki.

Dźwięki Północy to nie tylko zjawiskowe koncerty, ale też warsztaty tańca, śpiewu, instrumentalne i rękodzieła, projekcje filmowe, spotkania, prezentacje teatralne i kulinarne oraz potańcówki z muzyką na żywo. To także jedyne wydarzenie w naszym kraju, koncentrujące się na tradycji i kulturze muzycznej regionu Morza Bałtyckiego.

Tegoroczny Festiwal „Dźwięki Północy” odbędzie się w odświeżonej formule. Bez obaw! Będą koncerty, warsztaty i tańce – czyli wszystko to, co znacie dobrze z poprzednich edycji. Naszym głównym celem wciąż pozostaje także prezentacja ciekawych muzycznych projektów z Polski, Skandynawii i znad Bałtyku, które są dowodem na to, że tradycja to rzecz żywa, inspirująca i energetyczna.

Na kilka lipcowych dni przygotowaliśmy intensywny program we wnętrzach i wokół zabytkowych siedzib NCK. Oprócz koncertów w zjawiskowym Centrum św. Jana, zapraszamy Was do przestrzeni relaksu i kreatywnej pracy, ulokowanej wokół gotyckiego kościoła oraz w Ratuszu Staromiejskim. Tam spotkamy się na warsztatach, wspólnym snuciu opowieści i przy rękodziele, obejrzymy film, uchylimy kilka tajemnic pracy tłumaczy literatury skandynawskiej, a przede wszystkim będziemy dużo tańczyć i bawić się! [mat. organizatora]

O tym, co czeka publiczność w Gdańsku w dniach 11-14 lipca, Kuba Borysiak rozmawia z Aleksandrą Kminkowską, kuratorką festiwalu. 

- Festiwal odbędzie się już po raz 37, co niezmiennie mnie zaskakuje. Tym bardziej, że to już mój 9 festiwal, a więc 16 lat z Dźwiękami Północy (który od 2008 roku jest w trybie biennale). Postanowiliśmy nieco odświeżyć formułę festiwalową. Nie różni się ona drastycznie, bo trzonem wciąż są koncerty zespołów ze Skandynawii i z Polski. Oprócz tego duża część warsztatowa, spacery dźwiękowe, projekcje filmów. Zamykamy także ulicę przed Centrum św. Jana i tworzymy festiwalowy klimat, letnią przestrzeń relaksu  mówiła Kminkowska.

Nie zabraknie propozycji dla najmłodszych, m.in. związanych z nadmorskimi opowieściami i legendami. Zainteresowani będą mogli usłyszeć, o czym szumi centrum Gdańska na dźwiękowym spacerze, po czym wyszumieć się na potańcówkach z muzyką na żywo i – tu nowość – silent disco.

- Nieco zmieniliśmy proporcje: koncertów będzie mniej na rzecz okołokoncertowych wydarzeń. Są one jednak najważniejszą częścią i funkcjonują w niezwykłej przestrzeni – kościele św. Jana, obecnie Centrum św. Jana.

Trebunie-Tutki, fot. Magda Hueckel

30 lat Trebuniów-Tutków

Z jednej strony mamy to, co przekazali nam nasi przodkowie, z drugiej – jako kolejne pokolenie musimy to dźwigać na swoich barkach. Ale robimy to z wielką radością. I chcemy coś od siebie dać, wzbogacić tę tradycję o swoje teksty, melodie… Właśnie takie pieśni układam dla zespołu. Od 30 lat. Nazywam to „nową muzyką góralską”. To próba pokazania, że można cieszyć się historią i dziedzictwem, jednocześnie współtworzyć to wszystko – mówił w rozmowie z Marianą Kril Krzysztof Trebunia-Tutka. W środowych Źródłach artysta opowie o nowym singlu i płycie współtworzonej z Polskim Radiem w roku, gdy zespół Trebunie-Tutki obchodzi swoje 30-lecie.

W audycji posłuchamy również Nowej Góralskiej Muzyki autorstwa zespołu Trebune-Tutki. Grupa obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia. Ich najnowszy singiel „Kiedy góry wołają” nawiązuje do najbardziej awangardowych osiągnięć grupy, poszukującej oryginalnego, polskiego brzmienia w muzyce świata. Góry – stale obecne w twórczości zespołu – są tu punktem odniesienia i spektrum działań ludzi z nimi związanych pochodzeniem, miejscem życia, pasją. To w tej scenerii rozgrywa się od wieków miłosny dialog ludzi i natury.

Krzysztof Trebunia-Tutka, lider zespołu: To mój hołd dla ludzi gór i pokoleń górali, których życie toczyło się na tatrzańskiej hali. Wierzę, że jego trudy rekompensowała wyjątkowa uroda Tatr, harmonia odgłosów przyrody i pasterskich instrumentów, dziewczęcy śpiew i wieczory przy watrze. Chciałem, aby w tej muzyce była nadzieja, że kochając sięgamy nieba - ze szczytów górskich mamy bliżej.

Akustyczne instrumentarium góralskie (skrzypce i basy podhalańskie, pasterski róg) zostało poszerzone o altówkę, kontrabas i cymbały. Odważna aranżacja z zastosowaniem jamajskiego dubu to dowód, że umiłowanie tradycji i wierność góralszczyźnie nie muszą być ograniczeniem, za to mogą być punktem wyjścia, by tworzyć Nową Muzykę Góralską.

- „Kiedy góry wołają” to zwiastun nowego programu zespołu Trebunie-Tutki. Programu, który jest emanacją Nowej Muzyki Góralskiej, inspirowanej tą tradycyjną, muzyką naszych przodków, o którą dbamy, edukujemy. Chcemy być w tym autentyczni i prawdziwi – Żyjąc w XXI wieku, szukamy nowych środków wyrazu. Bo muzyka inspirowana tradycją jest tą, którą Trebunie-Tutki zajmują się przede wszystkim. Singiel „Kiedy góry wołają” to nowa śpiewka o tym, jak Górale śpiewają ku sobie, ale też przeżywają rozterki. Bo emocje w górach są mocniejsze, krajobrazy piękniejsze, a wszystko objawia się w tańcu góralskim – mówił lider grupy, Krzysztof Trebunia-Tutka.

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadził: Kuba Borysiak

Data emisji: 10.07.2024

Godzina emisji: 15.15

 

Czytaj także

Co najmniej trzy dekady muzyki folkowej w niejednym wydaniu

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2024 06:00
Każdy z tematów w „Kiermaszu pod kogutkiem” osnuty jest wokół jakiegoś jubileuszu. Zaczniemy od Tygodnia Kultury Beskidzkiej (wydarzenie 60-lecie obchodziło rok temu), którego 61. edycja już za dwa tygodnie. Poznamy kilkudziesięcioletni dorobek Orkiestry Św. Mikołaja zapisany na kartach pewnego śpiewnika. Wraz z Krzysztofem Trebunią-Tutką będziemy świętować 30-lecie zespołu „Trebunie-Tutki”. 
rozwiń zwiń