Sztuczna inteligencja w szkole. Niech nam służy, a nie szkodzi

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2024 13:22
Dziś wyszukiwanie informacji nie jest trudne, pisanie wypracowań bez znajomości zadanego tematu - dla AI to pestka. Jowita Michalska, autorka książki "Szkoła w czasach AI", sprawdza jak zagospodarować możliwości sztucznej inteligencji w szkole, by nam służyła, a nie szkodziła. 
AI może być doskonałym narzędziem wykorzystywanym w procesie edukacji, nie zastąpi jednak naszej kreatywności
AI może być doskonałym narzędziem wykorzystywanym w procesie edukacji, nie zastąpi jednak naszej kreatywnościFoto: Shutterstock/Nichcha
  • Jowita Michalska swoim doświadczeniem, spojrzeniem na edukację i jej rozwój podzieliła się w książce "Szkoła w czasach AI". 
  • Autorka dostrzegła potrzebę zmiany współczesnej szkoły, i podjęła próbę odpowiedzi na pytanie jaka ta zmiana powinna być. 
  • Nowe technologie, sztuczna inteligencja mogą być z powodzeniem wykorzystywane w szkolnym świecie, zarówno przez nauczycieli jak i uczniów.
  • W Czwórce podpowiada też, jak zmienić szkołę.  

Jowita Michalska, autorka książki "Szkoła w czasach AI", przedstawicielka fundacji Digital University, przez wiele lat chciała podzielić się swoim doświadczeniem, wiedzą na temat edukacji, tym jak zmienia się ona pod wpływem nowych technologii. Doskonale orientuje się też w rynku pracy, analizuje jak ewoluuje on w czasach rozkwitu przeróżnych wynalazków

- Dziś wiemy, że nasz system edukacji nie działa dobrze, ale jeszcze nie mamy pomysłu jak powinien działać - ocenia gościni Piotra Firana. - Ja spróbowałam o tym napisać dla nauczycieli i nauczycielek, dla rodziców. Drugim bodźcem była dla mnie edukacja mojej 14-letniej córki, która kończy naukę w szkole podstawowej. Wspólnie stanęłyśmy przed wyborem liceum, tym czego ona by się chciała uczyć, w jakim typie organizacji, w jakiej kulturze, w szkole, która wierzy w ... co?? - dodaje. 

Proces edukacji i proces jej zmiany Jowita Michalska porównuje do operacji na otwartym sercu pacjenta, który biegnie w maratonie. - My zmianę musimy wprowadzić w biegu. Nie mamy szansy na zrobienie przerwy, bo ten proces bezustannie trwa. Dodatkowo ta zmiana nigdy się nie zakończy, bo świat się zmienia i nie zatrzymuje się - podkreśla. 


Posłuchaj
29:50 czwórka reset 03.06.2024 szkola ai 18.09.mp3 Jowita Michalska opowiada o zmianie szkoły i wykorzystaniu w niej nowych technologii (Reset/Czwórka)

 

Smutną obserwacją jest to, że dziś dzieci nie wiedzą czym się interesują. Gościni Czwórki obserwuje, że wiecznie są w przygotowaniach do klasówki, kartkówki, odpytywania. Uczą się różnych rzeczy, ogromu materiału, który dziś w systemie edukacji nie jest ze sobą w żaden sposób powiązany. Do tego mają dodatkowe lekcje języków obcych, zajęcia sportowe czy lekcje gry na jakimś instrumencie. 

- Nagle się okazuje, że czas takiej młodej osoby wypełniony jest od 8 do 20. A potem dziecko siedzi w telefonie by się "odmóżdżyć" - zauważa. - Starajmy się zrozumieć, wspólnie z naszym dzieckiem, w czym ono jest dobre.  

Czytaj także:

Dobra szkoła zainteresuje dziecko światem zewnętrznym

W wielu rodzicach pokutuje przekonanie, że dobra szkoła to taka, w której "cisną z matmy". - Oczywiście, ten przedmiot jest ważny. Ale popatrzmy też na rozwój AI, ona w dużej mierze wejdzie w to miejsce - mówi. - Dziś świat jest bardzo wielowątkowy. Musimy pobierać bardziej generalistyczne wykształcenie. Dobra szkoła to taka, która zainteresuje dziecko światem zewnętrznym. Wyposaży dziecko w takie umiejętności m.in. jak:

  • rozumienie świata,
  • umiejętność analizy, 
  • umiejętność rozróżniania fake newsów, deep fake'ów

Mamy do czynienia z nową rewolucją. Pierwszy raz mierzymy się z wynalazkami, które ingerują w naszą, ludzką przestrzeń. - Integracja z technologią jest bardzo duża - podkreśla Jowita Michalska. - Ona ingeruje w nasz umysł, ma wiele skutków ubocznych. Musimy dbać o zdrowie psychiczne i higienę cyfrową. 

Zmiana systemu edukacji - jak wykorzystać AI?

W Polsce potrzeba zmiany w systemie edukacji została dostrzeżona, jednak zbyt wiele zmian jeszcze nie weszło w życie. 

- AI i inne nowe technologie wymyślane są po to, by na nich zarobić, ale to my decydujemy o tym, na ile są one dobre dla człowieka - mówi Jowita Michalska. - Pojawiają się opinie, że AI zastąpi nauczycieli, ale pamiętajmy, że nauczyciel ma też rolę mentora, może mieć rolę przyjaciela a nawet rodzica. W tych rolach AI go nie zastąpi. Z pewnością może usprawnić pracę pedagogów w administracyjnej robocie. Sztuczna inteligencja świetnie sprawdzi się przy analizie postępów w nauce. A wirtualna rzeczywistość może być świetnie wykorzystywana do praktycznych eksperymentów w klasie. AI może też być przedłużeniem nauczyciela w domu - może być tutorem. 

Gościni Czwórki zdradza, że w krajach azjatyckich sztuczna inteligencja wspiera nauczycieli. - Chiny są tu dobrym i złym przykładem wykorzystania nowych technologii. W edukacji to działa bardzo dobrze. Oni wiedzą kiedy, kto i jakie postępy robi - opowiada. 


Sztuczna inteligencja - wykorzystaj ją w praktyce

Wiele osób miało do czynienia np. z ChatGPT, sprawdzało go, bawiło się tą technologią. Zapytane jednak, czy wykorzystują tę technologię w pracy, przyznają że rzadko, albo wcale. - Pisząc książkę korzystałam ze sztucznej inteligencji, stworzyłam w niej sobie asystentkę, która wyszukiwała mi potrzebne informacje, które następnie weryfikowałam - zdradza Jowita Michalska. - AI może nam pomagać. 

Kluczowe kompetencje XXI wieku - jak zmienić szkołę

Rozwinięte miękkie kompetencje, umiejętność pracy w zespole, gotowość na zmiany, rozwiązywanie i rozumienie złożonych problemów, krytyczne myślenie, kreatywność - to umiejętności, na które nacisk powinien być położony w systemie edukacji. Kreatywność to coś, czym górujemy nad AI. 

- Szkoła powinna zacząć być ekosystemem otwartym - zaznacza gościni "Resetu". - Powinno być w niej mniej odpytywania, testów i egzaminów, materiał powinien być okrojony, ale też spójnie zebrany, by np. nie uczyć się biologii w oderwaniu od chemii. Należy odejść od jedynej słusznej wiedzy, otworzyć się na dyskusję, na wiele spojrzeń na umiejętność zadawania pytań. 

Jowita Michalska przywołuje badania z 2023 roku, które wskazują, że dziś większa kreatywność charakteryzuje 10-latka, niż 15-latka. - To wynik nauczania w naszym systemie edukacji, w której młody człowiek jest z tej kreatywności okrajany, ona nie jest rozwijana, a często jest karana. 

Eksperta zwraca również uwagę na potrzebę docenienia nauczycieli, którzy powinni mieć czas na edukację własną. - Chodzi o to, żeby mogli się nauczyć, by nauczyć dzieci - podkreśla i przyznaje, że w szkołach widać powiew zmian. Aktualnie jednak ta zmiana zależy od jednostek, a powinna wejść do naszych szkół systemowo. 

***

Tytuł audycji: "Reset"

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Jowita Michalska

Data emisji: 03.06.2024

Godzina emisji: 18.15

pj

Czytaj także

Czy Kopciuszek mogła by zostać kobietą sukcesu? Jak wyjść poza ramy tradycyjnego nauczania

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2024 11:45
Tradycyjne sposoby nauczania odchodzą do lamusa: gwałtownie zmieniający się świat wokół, nowe technologie zmieniające sposób patrzenia i odbierania rzeczywistości sprawiają, że uczniowie potrzebują nowego podejścia do tradycyjnych tematów. Np. odpytywanie z lektur nie zainteresuje już młodych ludzi. Czy i jak zmienia się szkoła i nauczanie?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lektury szkolne i kompetencje miękkie. Zapytajmy uczniów, co chcą czytać

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2024 13:56
Nauczyciele, eksperci, przedstawiciele Ministerstwa Edukacji bacznie przyglądają się kanonowi lektur w polskiej szkole. Program edukacyjny jest nimi przepełniony, dlatego warto kanon odchudzić, a przy okazji zapytać uczniów o to, co oni chcą czytać. 
rozwiń zwiń