- Angelika Chwyć i Renata Martyna zdobyły złoty medal na Mistrzostwach Świata FIPGC w dekorowaniu tortów.
- Hasłem konkursu była "muzyka narodu".
- Na polskim torcie znaleźli się m.in. Chopin, Kayah, Michał Szpak, Małgorzata Ostrowska czy Edyta Górniak.
- Polski tort pokazowy do Mediolanu pojechał niemal w całości.
- Na Mistrzostwach polski duet musiał pokonać 11 innych drużyn z całego świata. Na Angelikę Chwyć i Renatę Martynę czekały tam też dodatkowe zadania - w 8 godzin musiały zrobić trzy kolejne torty.
- Polski zespół do Mediolanu zabrał też ze sobą mikroskop.
W październiku w Mediolanie odbyły się Mistrzostwa Świata FIPGC w dekorowaniu tortów. Tematem tegorocznych zmagań cukierników była "muzyka narodu". We Włoszech stawiło się 12 drużyn z całego świata, w tym duet z Polski - Angelika Chwyć i Renata Martyna. To Polki zdobyły złoty medal.
- Temat tegorocznego konkursu był mi szczególnie bliski, sama jestem wokalistką, dlatego chyba tak szybko zaczęłyśmy prace nad tortem i tak bardzo się przykładałyśmy - mówi Angelika Chwyć. - Droga do wygranej była długa. Musiałyśmy wziąć udział w polskich eliminacjach, które odbywają się co dwa lata, tak jak mistrzostwa. Wygrana w Polsce zapewniła nam promocję do mistrzostw świata.
W Mediolanie polskie zawodniczki stanęły w szranki z drużynami z Niemiec, Belgii, Holandii, Korei, Japonii, Meksyku, Brazylii. - Wygrałyśmy te mistrzostwa, ale gdy jechałyśmy tam, to wcale nie było to oczywiste - podkreśla dekoratorka. - Zawiozłyśmy ogromny tort pokazowy, którego ocena dawała nam jedynie 50 procent punktacji. Potem były kolejne etapy:
- musiałyśmy wykonać dekoracje na żywo,
- trzy torty do degustacji, dowód na to, że umiemy "zrobić" smak.
Muzyczne piętra tortu - cztery żywioły
Angelika Chwyć do muzyki podchodzi wszechstronnie, nie ogranicza się do jednego gatunku. To chciała też oddać w torcie. - Uwielbiam różnorodność muzyczną, ale też dekoracyjną - w kolorach, w strukturach. Pomyślałam o stworzeniu czegoś na wzór czterech żywiołów - zdradza.
- ziemia - nasza podstawa to była muzyka klasyczna,
- woda - inspiracja polskimi letnimi festiwalami,
- ogień - to rock, w naszym torcie pojawił się w kobiecej odsłonie w postaci pani Małgorzaty Ostrowskiej,
- powietrze - wolę nazywać je wiatrem, było rozbudowanym piętrem polskiego folkloru i gór.
W swojej ogromnej formie tort był wieziony do Mediolanu niemal w całości. Angelika Chwyć zdradza, że brakowało na nim jedynie ostatniego minipiętra z góralską parą.
Ogień na torcie symbolizował muzykę rockową fot. archiwum prywatne cukierniczek
Zawody w Mediolanie
Ogromny tort pokazowy nie gwarantował zwycięstwa. Polskie cukierniczki, a także inne drużyny, na miejscu miały 8 godzin by wykonać trzy torty do degustacji. - Pierwszy z nich był krojony przez jurorów i kosztowany. Drugi w całości stał niepokrojony. Trzeci był taką miniatura dużego tortu pokazowego. Na nim prezentowałyśmy jurorom, że techniki, które zostały użyte do dekoracji tortu pokazowego, były zrobione przez nas - zdradza gość Marty Hoppe. - Oni to dokładnie sprawdzali. Każda drużyna miała asystenta boksu, który pomagał, ale też dokumentował naszą pracę.
21:48 czwórka czwórka do piątej 22.11.2023 tort 14.15.mp3 O najpiękniejszym torcie świata opowiada Angelika Chwyć (Czwórka do piątej/Czwórka)
Wyjazd do Mediolanu poprzedziły tysiące godzin pracy. Angelika Chwyć i Renata Martyna wyliczyły, że było to 1200 godzin pracy fizycznej i około 300 godzin konsultacji telefonicznych. - Sam projekt powstał rok temu - mówi Angelika. - Pracujemy na atrapie, nie na prawdziwym torcie, a materiały, z których robi się dekoracje: cukier, masa cukrowa, czekolada plastyczna, papier waflowy, na szczęście nie psują się.
Chopin z piernika, Michał Szpak z kukurydzy
Na torcie Polek znalazło się wielu polskich artystów. Nie mogło oczywiście zabraknąć Fryderyka Chopina. - Chopin to mój rodzynek - przyznaje dekoratorka. - Twarz, dłonie, koszula powstały z masy cukrowej, ale frak postanowiłam zrobić z piernika. Musiałam go wypiekać etapami, stworzyć własną recepturę.
Zaskoczyć może też bluzka Michała Szpaka - wykrojona z żelatyny w listkach i jego włosy, zrobione z włosów kukurydzy. - Poddałam te włosy obróbce, zafarbowałam je, dodałam im smaku - gotowałam z miodem, barwnikiem spożywczym i kakao. Potem zawijałam na wykałaczkę i suszyłam - zdradza Angelika Chwyć. - Małgorzata Ostrowska powstała z masy cukrowej. Sukienka Kayah wykonana jest z wzroku robionego na zasadzie kalejdoskopu. Edyta Górniak ma bardzo skromny strój, znany z konkursu Eurowizji. Ciekawostką tu jest, że jego wzór oddaje wzór tego, co zobaczyłam pod mikroskopem, gdy patrzyłam na próbkę cukru z cytryną.
Figurka Michała Szpaka też znalazła się na "muzycznym" torcie Polek fot. archiwum prywatne cukierniczek
Wzory spod mikroskopu zostały wykorzystane także w innych częściach zwycięskiego tortu. - Jest tam wzór maliny, przyprawy do piernika, która wygląda jak bursztyn - mówi dekoratorka. - Na miejscu do dyspozycji jury był nasz mikroskop.
Droga na zawody
Złoty medal na Mistrzostwach Świata FIPGC w dekorowaniu tortów jest zwieńczeniem wielu lat pracy Angeliki Chwyć i Renaty Martyny. Drugie miejsce zajęli Włosi, a trzecie drużyna z Belgii. - Ja lubię kreować, projektować stroje, biżuterię, i przekładać to na cukier - podkreśla gość Marty Hoppe. - My odwiedziłyśmy mistrzostwa już cztery lata temu wraz z Januszem Profusem. Przyglądaliśmy się pracom cukierników, a zwyciężyła wtedy też Polka - Jowita Woszczyńska.
Agnieszka Chwyć zdradza, że jeszcze cztery lata temu zasady mistrzostw były nieco inne - kraj reprezentował jeden cukiernik, dopiero w najnowszej odsłonie rozszerzono formułę na duety. - Renata Martyna dała się namówić, choć wahała się i mówiła, że skończyła z konkursami - opowiada Angelika Chwyć. - Ona jest znakomitym cukiernikiem. Ta wspólna praca bardzo nam się opłaciła, to nasz podwójny sukces. Podczas prób tworzenia tortu, projektowania smaku pracowali z nami też Janusz Profus i Paweł Małecki - dodaje.
Angelika Chwyć i Renata Martyna na Mistrzostwach fot. archiwum prywatne
Angelika Chwyć od lat zajmuje się dekoracją cukierniczą, prowadzi szkolenia. Po zdobyciu złotego medalu w Mediolanie chce dalej dzielić się swoimi zainteresowaniami, inspirować zdolnych, pracowitych i cierpliwych ludzi z wyobraźnią i budzić w nich pasję.
***
Tytuł audycji: Czwórka do piątej
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Angelika Chwyć
Data emisji: 22.11.2023
Godzina emisji: 14.15
pj/mgc