Przemysław Sadowski: mówią, że w "Układzie zamkniętym" zagrałem rolę życia

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2013 12:00
- Mówią, że w "Układzie zamkniętym" zagrałem rolę życia. Mam jednak nadzieję, że to nie jest moje ostatnie słowo" - powiedział Przemysław Sadowski.
Audio
  • Wywiad z Przemysławem Sadowskim (EX Magazine/Czwórka)
Przemysław Sadowski
Przemysław SadowskiFoto: Bartosz Bajerski

Droga Przemysława Sadowskiego do aktorstwa wiodła przez poezję śpiewaną, wiersze  i ośrodek animacji kultury w Białymstoku. Zanim jednak został on studentem łódzkiej Filmówki, przez rok uczył się na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w białostockiej filii Akademii Teatralnej w Warszawie.

 - Ten wybór był uzasadniony miejscem mojego zamieszkania. W Białymstoku uczyłem się w liceum, tam też zdobywałem szlify w amatorskim teatrze - wspomina rozmówca Uli Kaczyńskiej. - Wtedy wydawało mi się, że bez względu na to, którą szkołę teatralną skończę to będę grać. Kiedy więc po roku dotarło do mnie, że tak nie jest zdałem egzaminy do Łodzi.

Jeszcze przed ukończeniem studiów Przemysław Sadowski zadebiutował na deskach Teatru Jaracza, w "Śnie nocy letniej" Szekspira. Dziś gra m. in. w Laboratorium Dramatu oraz warszawskiej Komedii. Chętnie bierze też udział w salonach poezji i otwartych próbach czytanych dla publiczności. Na dużym ekranie możemy go teraz oglądać w "Układzie zamkniętym" Ryszarda Bugajskiego, gdzie wciela się w postać biznesmena Marka Stawskiego.

 - Lata praktyki w zawodzie sprawiły, że na mój fach patrzę pod trochę innym kątem niż na początku drogi. Z podziwem spoglądam na młodszych kolegów, którzy są bardziej przebojowi niż ja byłem w ich wieku - przyznaje aktor. - Ale też trochę dziwi mnie to, że ludzie za wszelka cenę próbują wgryźć się w branżę, a nie w zawód. A przecież ktoś mądry kiedyś powiedział, że kariera zrobiona w pięć minut, tyle tez trwa. Więc może czasami warto sobie odpuścić i się nie rozdrabniać.

Posłuchaj całej rozmowy z gościem "EX Magazine" . Nagranie w pliku dźwiękowym jest dołączone do artykułu .

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka ex magazine KULTURA
Czytaj także

Kamp! o swojej nowej płycie: jest w 100 procentach nasza

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2012 10:00
Byli bezkompromisowi, nie poddali się naciskom wytwórni, które oferowały im umowy niezgodne z tym, co sobie wymarzyli. Dziś, po kilku latach, wydają pierwszą płytę i są zgodni: zrobiliśmy to tak, jak chcieliśmy, a satysfakcja jest ogromna.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Film o uczuciu, które dotyka każdego z nas

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2013 18:30
- Nie potrafię pisać, wolę kręcić filmy - deklaruje Sławomir Fabicki i po sześciu latach przerwy powraca do kina z nowym obrazem. Główne role w "Miłości" grają Julia Kijowska i Marcin Dorociński, a premiera odbędzie się 15 marca.
rozwiń zwiń