- - W kuchni nie powinniśmy się bać. Najfajniejsze rzeczy się dzieją, kiedy otwieramy się na różne smaki i techniki - podkreśla Martyna Chomacka.
- Jak powstaje laksa? Które sosy dominują w kuchni azjatyckiej? Między innymi o tym opowiedziała w Czwórce autorka książki "zOrientuj się! Smaki Azji dla każdego".
Gotowania gościni Czwórki uczyła się w domu. W wieku 16 lat zaczęła jeździć po świecie, a z czasem zawędrowała do Azji. Zakochała się w tamtejszej kuchni; różnorodności potraw z poszczególnych regionów, które wciąż mają wspólne elementy. Niejednokrotnie zapisywała przepisy, by samodzielnie ugotować to, co jadła. Z tego powstała jej książka kulinarna.
Stawiamy na autentyczność
Sushi czy dania kuchni tajskiej stały się już powszechne. Lokale serwujące wietnamskie przysmaki oraz popularne "chińczyki" wpisały się w nasz krajobraz kulinarny. Z biegiem lat zmieniają się jednak dania Orientu, po które sięgamy najchętniej. - Zdecydowanie stawiamy na jakość, autentyczność. Szukamy też przepisów, które nie będą spolszczone, bezpieczne, tylko mocnych, konkretnych smaków - opowiada Martyna Chomacka.
Kuchnia azjatycka. Od czego zacząć gotowanie?
W co należy się wyposażyć, kiedy zaczynamy gotować azjatyckie potrawy? Przede wszystkim będą to sosy sojowy i rybny. - Częściej używam nawet sosu rybnego. I wiem, niektórzy mówią, że to śmierdzi; jeżeli mamy nadwrażliwość na takie aromaty, to po prostu go nie wąchajmy. Wystarczy dodać parę kropel sosu rybnego i danie się zmienia - podpowiada Martyna Chomacka. - Są również wegańskie sosy rybne. Oczywiście tam nie ma ryb, a glony i różnego typu grzyby, które też nadadzą nam tej fajnej nuty - dodaje.
Z orientalnymi potrawami silnie związany jest również ryż. I tu gościni Czwórki przestrzega - lepiej sięgnąć po dobrej jakości ryż, niekoniecznie pakowany w woreczkach. Należy też go odpowiednio opłukać i ugotować. - Kilogram ryżu dobrej jakości nie będzie kosztował nas więcej niż cztery woreczki takiego paczkowanego - przestrzega. Najlepiej na początek wybrać ryż jaśminowy albo basmati. - Odmierzamy daną porcję, na przykład szklankę. Potem płuczemy go tak długo, aż woda nie będzie przezroczysta - radzi ekspertka.
Czytaj także:
Laksa i inne azjatyckie zupy
Co różni zupy azjatyckie od polskich? Przede wszystkim nie stanowią one preludium do drugiego dania. Ramen czy pho są tak treściwe, jeśli chodzi o składniki, że wiele osób wręcz nie zdołałoby zjeść kolejnej potrawy.
Obecnie spośród azjatyckich zup na popularności szczególnie zyskuje laksa. - Ta zupa jest bardzo czasochłonna. Kluczowy jest wywar robiony na głowach i pancerzach krewetek. Laksa ma masę elementów: jest smażone tofu, pulpeciki, zioła, makaron i dwa rodzaje bulionów. Jest jeszcze olej i chili; to zależy, bo laksę jemy inaczej w Malezji i Singapurze - wymienia Martyna Chomacka. - Jeżeli lubicie krewetki, smaki dymne, mocne, to laksa was na pewno zainteresuje - zaznacza.
26:41 CZWORKA (mp3) 2024_08_06-15-14-03.mp3 Pora na kuchnię orientu. Martyna Chomacka prezentuje najciekawsze smaki Azji (Popołudniówka/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Popołudniówa
Prowadzący: Kamil Jasieński
Gość: Martyna Chomacka
Data emisji: 06.08.2024
Godzina emisji: 15.14
qch/wmkor