Edukacja za granicą - nie tylko dla studentów i nie tylko Erasmus

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2024 16:30
Wyspa Reunion - to tam Joanna Kierska pojechała na praktyki w ramach programu Erasmus. Pracowała tam przez trzy miesiące w księgarni i wydawnictwie, a w wolnym czasie zjeździła i schodziła ją wzdłuż i wszerz. To nie był jej pierwszy wyjazd stypendialny. W Czwórce opowiadała jak można z nich korzystać. 
Joanna Kierska o  studenckich wymianach i swoim pobycie na wyspie La Runion. Na zdj. z prowadzącym audycję Jeremim Angowskim
Joanna Kierska o studenckich wymianach i swoim pobycie na wyspie La Réunion. Na zdj. z prowadzącym audycję Jeremim AngowskimFoto: Czwórka
  • Joanna Kierska wielokrotnie korzystała z programu Erasmus. 
  • W Czwórce opowiada o swoich doświadczeniach oraz o praktykach na wsypie Reunion.

Programy stypendialne także na praktyki

Wyspa Reunion to najdalej na południe wysunięte terytorium Unii Europejskiej. Tam zapragnęła pojechać kilka lat temu Joanna Kierska, wówczas studentka romanistyki. - Kiedy pojawiła się możliwość wyjazdu na praktyki Erasmus z mojego wydziału, zaczęłam się zastanawiać, gdzie najdalej w Europie jestem w stanie pojechać, no i naturalnie nasunęła mi myśl o Reunion, to rajska wysepka koło Madagaskaru. Egzotyczna i odległa, a jednak część Unii Europejskiej - wspomina gościni Czwórki. - Podjęłam odpowiednie kroki na uczelni, żeby doprowadzić do tego wyjazdu, bo Erasmus to nie są tylko wymiany semestralne na partnerski uniwersytet. To także opcja wyjazdów na praktyki, które generalnie serdecznie polecam.

Jak zdradza gościni Jeremiego Angowskiego należy znaleźć firmę, która chciałaby nas przy przyjąć na praktyki. - Trzeba być oczywiście studentem lub świeżo upieczonym absolwentem. Firma za to nic nie płaci, ponieważ stypendium dostajemy z programu Erasmus. Trzeba przekonać organizację która nas interesuje, żeby nas przyjęła, a uczelnię, żeby chciała wysłać - tłumaczy Joanna. - Podpisuje się trójstronną umowę między uczelnią, daną instytucją czy firmą i tobą jako studentem. Wtedy otrzymuje się stypendium. Gdy ja jechałam w 2022 roku wynosiło ono 650 euro miesięcznie. W tej chwili to jest troszeczkę wyższe.  Nie zawsze to pokrywa wszystkie koszty, bo to zależy od destynacji.

Zobacz także:

 

Europejski Korpus Solidarności - co to jest?

Jest to doskonała okazja, żeby odbyć praktyki w wybranym przez siebie miejscu. Jak radzi gościni Czwórki takich firm można szukać przez Biuro Współpracy z zagranicą, a także bezpośrednio zgłosić się do interesującej nas instytucji.

- Po wyjeździe na Reunion, kilka miesięcy później załapałam się na świetny projekt, który nazywa się Europejski Korpus Solidarności. Nie trzeba być studentem, żeby brać w tym udział, bo przeznaczony jest on dla osób w wieku od 18 do 30 lat  - opowiada rozmówczyni Jeremiego Angowskiego. - To są długo lub krótkoterminowe wolontariaty. Ja byłam przez 10 miesięcy na Sycylii, w Katanii, w organizacji pozarządowej, która działa w różnych społecznych obszarach. Zasada jest taka sama jak w przypadku programu Erasmus, bo jest to stypendium opłacane przez Unię Europejską dla młodych ludzi. Oprócz tego jest np. coś takiego jak Erasmus dla młodych przedsiębiorców. W tym jeszcze nie brałam udziału, ale kto wie. Są też grupki na Facebooku z takimi młodzieżowymi wymianami. Tak naprawdę możliwości jest, tylko trzeba sobie dobrze poszukać w internecie i spróbować się załapać.

Zobacz także:


Wyspa Reunion - wielokulturowy tygiel 

Joanna także opowiadała o swoich praktykach w wydawnictwie na La Réunion i samej wyspie, która przez dość trudną historię jest swoistym tyglem kulturowym. - Wyspa do XVI wieku nie była w ogóle nie zamieszkała. Dopiero wiek później pojawili się tam Francuzi, którzy postanowili stworzyć swoją kolonię i zasadzili wielkie plantacje trzciny cukrowej i kawy. Do ich uprawy zaczęli ściągać ogromne ilości niewolników z całego wschodniego wybrzeża Afryki, która była zróżnicowana etnicznie. Ale też pojawiały się w dużej liczbie osoby z Indii, a potem przypłynęli tam jeszcze Chińczycy, żeby z nimi handlować. Tak stworzył się tam wielki miks kulturowy - tłumaczy gościni audycji. - Przybysze z Francji, jak i te wszystkie inne nacje zaczęły się mieszać i razem funkcjonować. To bardzo trudna karta w historii i dużo się o tym mówi na Reunionie. Wielu mieszkańców tej wyspy jest potomkami niewolników i to jest ważny element ich tożsamości.

 

Posłuchaj
30:46 CZWORKA/Świat 4.0 Joanna Kierska wyspa Reunion - (mp3) 2024_08_03-15-07-06.mp3 Joanna Kierska o programach stypendialnych oraz swoich praktykach na wyspie Reunion (Świat 4.0/Czwórka)

 

Cała mieszanka etniczna obecna jest w kulturze, muzyce, kuchni i w sposobie życia. - Jest tam pełno świątyń hinduskich, z drugiej strony obecne są tam wierzenia szamańskie i życie blisko natury. A z trzeciej jest też strona typowo europejska, czyli eleganckie wybrzeże, imprezy i surferzy - wyjaśniała Joanna, która także sporo miejsca poświęciła przyrodzie wyspy oraz swoich podróżom.


***

Tytuł audycji: Świat 4.0

Prowadzi: Jeremi Angowski

Gość: Joanna Kierska

Data emisji: 03.08.2024

Godzina emisji: 15.15

aw

Czytaj także

Matematyka - czy można ją wytłumaczyć w sposób przystępny?

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2024 21:45
14 marca to Dzień Liczby Pi, a 12 marca obchodzimy dzień "królowej nauk". Z tej okazji w Czwórce zapanował temat matematyki. Wielu z nas jej nie lubiło w szkole i ma niemiłe skojarzenia. - Edukacja to relacja - twierdzi Krzysztof Chojecki, czyli Pan Pi-stacja, nauczyciel i finalista plebiscytu Nieprzeciętni, który matematyki uczy tak, jak sam chciałby być uczony.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Studia za granicą. "Nie tylko dla wybranych"

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2024 20:30
- Studia za granicą nie są tylko dla wybranych. Uczyłem się w Wielkiej Brytanii i wróciłem do Polski, bo ten kraj wydaje mi się dużo fajniejszy - mówi Stefan Ravensdale i tłumaczy, jakie są plus i minusy zagranicznej edukacji. 
rozwiń zwiń