Braszów - podróż do serca rumuńskiego Siedmiogrodu

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2025 11:15
W Czwórce odwiedziliśmy miasto u podnóża Karpat - rumuński Braszów. Zbudowany w XII wieku przez zachodnich kolonizatorów do dziś zachwyca swoimi wyjątkowymi kamienicami rodem z krajów Europy Zachodniej. Gościnie Jędrzeja Rosiewicza opowiedziały, co warto zobaczyć, zwiedzając Braszów.
Co zobaczyć w Braszowie?
Co zobaczyć w Braszowie?Foto: Shutterstock

Europa Zachodnia w Rumunii

- Braszów jest miastem w bardzo zachodnioeuropejskim charakterze architektonicznym. Zostało zbudowane przez Sasów, czyli przybyszów z Zachodu, poza tym były intensywne kontakty - między innymi handlowe - z zachodem Europy. Miasto bardzo szybko zostało w większości protestanckie, reformacja się tam zadomowiła - mówi Dorota Filipiak. - Styl europejski ze spojrzeniem w stronę Zachodu jest bardzo widoczny - podkreśla.


Posłuchaj
33:57 PR4_08_03_2025_16_13_City_break_Europa.mp3 Dorota Filipiak o Braszowie (City break Polska/Czwórka)

 

Historia Braszowa sięga XII wieku, kiedy na zaproszenie węgierskiego króla - wtedy Transylwania była częścią Królestwa Węgierskiego - przyjechali tam z terenów dzisiejszych Niemiec sascy kolonizatorzy. - Jest taka część Transylwanii, która się nazywa Siedmiogród Saski. To między innymi Braszów, ale także Kluż czy Sybin. Te miasta zakładali kolonizatorzy z Europy Zachodniej, nazwani wspólną, ogólną nazwą "Sasi" - wyjaśnia Dorota Filipiak.


Podróż do Braszowa

Jak mówi gościni Czwórki, najszybciej można dostać się do Braszowa, lecąc samolotem do Bukaresztu, a stamtąd podróżując samochodem lub pociągiem. Choć od dwóch lat w Braszowie działa port lotniczy, nie ma lotów bezpośrednich z Polski.



Ceny i koszty życia

- Z punktu widzenia polskiej kieszeni to nie wygląda przerażająco. Ceny są mniej więcej porównywalne, jeszcze nie stracimy tam majątku. Mówię jeszcze, bo Rumunia robi się coraz bardziej popularna, szczególnie wśród anglojęzycznych turystów, więc za kilka lat to się może zmienić - wyjaśnia Dorota Filipiak.


Zobacz także:


Co zobaczyć?

Jak twierdzi rozmówczyni Jędrzeja Rosiewicza, najbardziej znaną częścią Braszowa jest historyczne centrum, czyli dawne saskie miasto. Zostało ono zbudowane według średniowiecznych planów, na regularnej siatce ulic, i wokół głównego placu jest pełno urokliwych kamienic oraz wąskich uliczek, a to wszystko otoczone jest murami, których fragmenty przetrwały do dziś.

- Uważam, że ryzykiem jest planowanie podróży do Rumunii na dwa, trzy czy cztery dni. To zdecydowanie za mało, a może się skończyć tym, że wyjedziemy stamtąd po trzech tygodniach - mówi Dorota Filipiak. - Rumunia jest bardzo atrakcyjnym krajem z mnóstwem wspaniałych miejsc. Jest przepiękna przyrodniczo - dodaje.


Posłuchaj
30:08 PR4_08_03_2025_17_14_City_break_Europa.mp3 Aleksandra Koper o zwiedzaniu Braszowa (City break Polska/Czwórka)

Braszów i okolice od bardziej upiornej strony przedstawiła Aleksandra Koper. Druga gościni audycji opowiedziała także o Władzie Palowniku - historycznym pierwowzorze Draculi - i szukaniu śladów związanych ze słynnym wampirem.

***

Tytuł audycji: City break Europa

Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz

Gościnie: Dorota Filipiak (autorka profilu Mamałyga z Bryndzą, autorka książki "Rumunia. Pęknięte lustro Europy"), Aleksandra Koper (podróżniczka, @byli_widzieli)

Data emisji: 08.03.2025

Godzina emisji: 16.13

kajz/kor

Czytaj także

Bruksela - city break w stolicy Europy

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2024 10:46
Unia Europejska, czekolada i frytki z majonezem. Te trzy wyjątkowe rzeczy łączy w sobie jedno miejsce - Bruksela. W audycji "City break Europa" wybraliśmy się na krótką podróż do stolicy Belgii i przedstawiliśmy najciekawsze obiekty, jakie oferuje to miasto.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Doświadczać, nie zwiedzać - jak zmienia się świat turystyki?

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2025 19:42
Turystyka to dynamicznie zmieniają się branża. Wiele czynników wpływa na styl podróżowania turystów na świecie. W "Świecie 4.0" przeanalizowaliśmy, jak technologia oraz rosnąca świadomość ekologiczna wpływają na wybory podróżujących w Europie i poza nią. Jakie zmiany czekają turystykę w 2025 roku?
rozwiń zwiń