Karolina Kominek: na planie lubię się zmęczyć. Tak było podczas zdjęć do "Czarnych Stokrotek"

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2025 21:28
- Dla mnie to historia przede wszystkim o sile miłości macierzyńskiej - mówi Karolina Kominek, odtwórczyni głównej roli w serialu "Czarne Stokrotki". To wyjątkowa propozycja - mystery thriller.
Karolina Kominek na premierze serialu Czarne Stokrotki
Karolina Kominek na premierze serialu "Czarne Stokrotki"Foto: Pawel Wodzynski/East News

W "Czarnych Stokrotkach" mamy klasyczny kryminał, uwielbiany przez polskich widzów, ale też wątki paranormalne, duchy i mroczne sekrety. Jest tu też wyjątkowy Wałbrzych i natura, zrodzona z bogatych ziem regionu, na co zwraca uwagę Karolina Kominek - aktorka filmowa, serialowa, teatralna, odtwórczyni głównej roli w serialu. 


Posłuchaj
42:32 PR4_5.01.2025_18.07_Audycja_filmowa_Jacka_Cygana 18.07.57 18.50.29.mp3 O aktorstwie i roli Leny w serialu "Czarne Stokrotki" opowiada Karolina Kominek (Audycja filmowa Jacka Cygana/Czwórka)

 

Karolina Kominek obecna jest w aktorskim świecie od blisko 20 lat. O swoim zawodzie marzyła już w liceum. Cztery lata szkoły średniej poświęciła na przygotowanie się do egzaminów, liczne konkursy recytatorskie i udało jej się dostać na aktorstwo za pierwszym razem. - Szybko też zadebiutowałam w Teatrze Telewizji w głównej roli, na 3. roku studiów dostałam etat w Teatrze Słowackiego w Krakowie - przyznaje. - "Schody" zaczęły się później - bywało też trudniej w tym zawodzie, bo on bywa trudny i bolesny. Dziś każdy dzień na planie potrafię docenić, cieszę się z niego jak dziecko.

Czytaj także:

"Czarne Stokrotki" to serial świeży i odważny na polskim rynku. Czwórkowa gościni przyznaje, że jest to opowieść, która mogłaby spodobać się też zagranicznym widzom. - Ja kocham oglądać seriale, a tym polskim wiele wybaczam. Sama, jako twórczyni, jako aktorka, wiem jak bardzo trudno jest zrobić dobry serial - wiem jak wiele czynników musi się spotkać w jednym miejscu - mówi. - Znam wiele polskich produkcji, które mogą się spodobać za granicą i myślę, że "Czarne Stokrotki" są jednym z nich. To serial i w tematyce, i w sposobie realizacji bardzo uniwersalny, nie jest hermetyczny - podkreśla. 

W serialu poznajemy historię Leny, geolożki, która wraca do rodzinnego Wałbrzycha. Chce odnaleźć swoją zaginioną córkę, z którą straciła kontakt, a która teraz jest podejrzana o uprowadzenie kilkorga dzieci. Zarys fabuły wskazuje jedynie na kryminalny wątek, ale musimy pamiętać, że nie brakuje tu wątków paranormalnych. "Czarne Stokrotki" to mystery thriller. 

"Czarne Stokrotki" - o sile miłości macierzyńskiej

- Dla mnie przede wszystkim to była historia o sile miłości macierzyńskiej, miłości matki do dziecka. Dla Leny siłą napędową jest miłość i chęć zaopiekowania się, odzyskania córki. To determinuje jej działania - mówi Karolina Kominek. - Mocno mnie poruszyła też historia pokolenia kobiet, historia traumy dziedziczona z pokolenia na pokolenie. 


Karolina Kominek przyznaje, że zdjęcia do serialu były dość wymagające, co przyniosło jej wiele satysfakcji. I, choć minęło od nich 2,5 roku, ma nadzieję, że udało jej się stworzyć bohaterkę, w którą widz uwierzy i którą zrozumie, a niekoniecznie musi ją lubić. 

***

Tytuł audycji: Audycja filmowa Jacka Cygana

Prowadzący: Jacek Cygan

Gościni: Karolina Kominek (aktorka)

Data emisji: 5.01.2025

Godzina emisji: 18.07

pj/pg

Czytaj także

Jacek Poniedziałek o serialu "Udar": taką rolę gra się raz w życiu

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2024 12:01
Paweł Demirski napisał scenariusz serialu "Udar" opierając się na faktach z życia swojego przyjaciela, Macieja Nowaka. Główną rolę powierzył Jackowi Poniedziałkowi. - Ta rola w pewnym momencie zaczęła być pisana z myślą o mnie. To ogromne szczęście i fart - przyznaje aktor. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Squid Game 2. Czym pociąga nas kino koreańskie?

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2025 11:35
- W kinie koreańskim, w tym w "Squid game", lubię to, że twórcy tych obrazów nie szanują zasad, które obowiązywały w kinie przez całe dekady. Oni je niszczą - to lubię, to mi się podoba - mówi Marcin Krasnowolski, znawca filmów i seriali azjatyckich. 
rozwiń zwiń