Aneta Zych, promotorka narciarstwa biegowego, w zeszłym roku w Czwórce zachwalała uroki amatorskich biegów na nartach. Sama, mimo że na co dzień mieszka w Warszawie, przejechała w tym roku już 525 km. - Cieszymy się, że narciarstwo biegowe jest coraz bardziej popularne - mówi w rozmowie z Piotrem Galusem. - Niestety, biegowe trasy narciarskie odwiedzają także piesi - dodaje.
Nie dziwi fakt, że gdy w Warszawie prawie wiosna, turyści wybierają inne tereny Polski, aby oddać się śnieżnemu szaleństwu. - Dziś w Jakuszycach jest świetna zima, powłoka śniegowa, jakiej nie było od trzech lat - mówi Aneta Zych. - W Jakuszycach na biegówkach można śmigać do maja. W zeszłym roku, gdybym nie miała innych planów, majówkę na pewno bym spędziła właśnie tam - dodaje.
Konflikt: pieszy - narciarz biegowy
W Jakuszycach jest 90 km przygotowanych tras biegowych. Są wyratrakowane. Latem przeznaczone dla pieszych, zimą zmieniają się na biegówkowe. - Niestety z roku na rok narasta konflikt między biegaczami a pieszymi. Urok Jakuszyc doceniają też turyści piesi, rodziny z dziećmi na saneczkach. Podczas spacerów często wchodzą na trasy narciarskie - mówi gość Czwórki. - To powoduje, że nasz magiczny świat 90 km trochę się kurczy. Tu nie chodzi tylko o komfort jazdy, ale też o bezpieczeństwo - dodaje.
Aneta Zych zgadza się, że niektórzy turyści na szlak narciarski wchodzą przez przypadek. Jednak są też tacy, którzy z premedytacją niszczą wyratrakowane trasy. - Ludzie nie zdają sobie sprawy, że całość tej trasy to tor narciarski. Szanują dwa rowki na narty po obu stronach, ale wydaje im się, że środek trasy to promenada - zauważa. - To jest jednak część toru przeznaczona do treningów techniki łyżwowej i do tego, by jeden biegacz mógł wyprzedzić drugiego. Te trasy wyratrakowane są na tyle wąskie, że nie ma gdzie poprowadzić turysty pieszego - tłumaczy.
Należy pamiętać, że profesjonalnie przygotowana trasa dla biegaczy narciarskich to niemały koszt. Wyliczono, że w 2021 roku kilometr przygotowanej trasy kosztował około 400-500 zł. - Często zdarza mi się biegać rano, lubię być pierwsza na "sztruksiku", czyli zaraz za przejazdem ratraka - zdradza zawodniczka. - Ale już o siódmej rano widać dziury po butach na narciarskiej trasie, czyli pieszy był tam przed biegaczem - dodaje.
13:05 czwórka 4 bieg 18.02.2022.mp3 O narciarstwie biegowym, jego urokach i problemach na trasach opowiada Aneta Zych (4 bieg/Czwórka)
Przygotowania do Biegu Piastów - niezbędne są żelazka i parafina
46. Bieg Piastów odbędzie się w Jakuszycach 26 lutego. Do tych zawodów szykuje się też Czwórkowy gość. - Jestem gotowa do biegu, narty zalane parafiną czekają w piwnicy - zdradza Aneta Zych. - Po wielu latach biegania dowiedziałam się, że nie wystarczy smarować nart świeczką. Jest cały sprzęt do pielęgnowania biegówek: kobyłka, czyli specjalny stół do serwisowania, żelazko do wosków na gorąco. Przed zawodami warto wysmarować narty, dać im się "napić" tej parafiny - dodaje.
Aneta Zych ma już za sobą zawody w Niemczech, które wygrała. - To bliźniaczy bieg do Biegu Piastów - opowiada. - Przyjemna biegowa trasa. Jakuszyce ze swoim pięknym lasem to zupełnie inna bajka niż okolice Monachium, gdzie na trasie mijamy urocze domki, klasztory, pałacyki - dodaje.
***
Tytuł audycji: 4 bieg
Prowadzi: Piotr Galus
Gość: Aneta Zych (amatorka i promotorka narciarstwa biegowego)
Data emisji: 18.02.2022
Godzina emisji: 16.12
pj