W urządzeniach, które mają nas wyrwać ze snu, można wybierać i przebierać. Możemy kupić tradycyjny budzik o charakterystycznym, ostrym brzmieniu albo zainstalować na smartfonie specjalną aplikację, która monitoruje fazy snu i zaczyna dzwonić w takim momencie, w którym najłatwiej jest nam się obudzić.
Są też budziki jeżdżące i latające po pokoju, a także udządzenia połączone z niszczarką pieniędzy. Jak działają? - Ustawiamy godzinę budzenia, a do budzika wkładamy banknot, najlepiej o wysokim nominale. Kiedy budzik zadzwoni, a my odpowiednio szybko go nie wyłączymy, banknot przerabiany jest na skrawki papieru- wyjaśnia Łukasz Michalik z portalu Gadżetomania.pl.
W audycji zdradzamy też, jak działa budzik nazywany... gosposią. Dzięki niemu pobudka może być bardzo przyjemna!
***
Tytuł audycji: "Efekt: WOW"
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Data emisji: 17.06.2015
Godzina emisji: 17.00
mg/mp