Piotr Hercog i jego "Ultrabiografia". Książka nie tylko o bieganiu
- Nawet nie pamiętam, kiedy zaczęła się moja przygoda z Himalajami. Już jako dziecko byłam z tatą w Bieszczadach, a prowadząc drużynę harcerską jeździłam tam wielokrotnie. Najwyższe góry przyszły dopiero potem - wspominała Monika Witkowska. - Momentem przełomowym była wyprawa na Everest, a później przyszła pora na kolejne szczyty.
Jej książka "Manaslu. Góra Ducha, Góra Kobiet" to wypadkowa tej górskiej pasji. - Wybieram się na góry, które w jakiś sposób "wpadły mi w oko". Manaslu jest po prostu piękna. Gdy ją zobaczyłam, wiedziałam, że kiedyś będę chciała na nią wejść. Everest za to nie należy do najpiękniejszych gór świata, ale jest bardzo ciekawy - mówiła rozmówczyni Kariny Terzoni. - Stanie na szczycie to wspaniałe uczucie. Choć na Manaslu nie miałam czasu na wzruszenia, będąc np. na szczycie Lotse, po prostu się popłakałam. Widoki są niezapomniane, a satysfakcja z pokonania własnych barier niesamowita.
ZOBACZ TAKŻE Olga Łyjak i jej życie w nieustającym, górskim biegu >>>
Jurek Kukuczka słynął z tego, że aklimatyzował się przed wyprawą bardzo długo. Potem był już jednak "maszyną do wspinania". Ja na przykład mam niskie ciśnienie, co też pomaga mi na wysokościach. Ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy Monika Witkowska
Jej książka "Manaslu" nie jest typową relacją ze wspinaczki. Uzupełnia ją zbiór różnego typu ciekawostek, anegdot i historii dotyczących zarówno himalaizmu, jak i przyrody czy życia Nepalczyków. - To, że zaczynam chcieć zdobyć jakąś górę daje mi cel. Wszystko zaczyna się skupiać wokół tego celu. To wielomiesięczne, wielopłaszczyznowe treningi kondycyjne, czy organizacja wyprawy, co również jest procesem długotrwałym. To daje mi siłę i napęd do życia i funkcjonowania w naszej szarej rzeczywistości.
ZOBACZ TAKŻE Jak trenuje "polski dzik z hawajskim luzem"? >>>
W programie autorka mówiła, jak dziś ćwiczy do zbliżającej się wyprawy na K2 i w jaki sposób organizuje tę wyprawę. Opowiadała też o indywidualnych predyspozycjach, które pozwalają na zdobywanie ośmiotysięczników i mówiła o swojej filozofii wspinania. - Nie dzielę gór na fajne i mniej fajne, albo wyższe czy niższe. Nie oceniam ani tych, którzy chodzą po Beskidzie Niskim, jak i wspinaczy z Himalajów. Uważam, że wszędzie można znaleźć ciekawe miejsca - tłumaczyła Monika Witkowska. - Nie zakładam też, że wchodząc na daną górę muszę osiągnąć szczyt. Już sama obecność na niej jest ciekawa, sam kontakt z górą jest wartością, daje mi bardzo dużo. Jeśli z jakichś przyczyn wyprawa musi zostać przerwana, to i tak nie będzie czas zmarnowany.
***
Tytuł audycji: Rozbiegani
Prowadzi: Karina Terzoni
Gość: Monika Witkowska (autorka książki "Manaslu. Góra ducha, góra kobiet", podróżniczka)
Data emisji: 10.01.2020
Godzina emisji: 9.05
kd/pj