Zbyt częste używanie urządzeń elektronicznych, zaburzenia snu, stres, zanieczyszczenie środowiska – te czynniki poza złą dietą, brakiem aktywności fizycznej, niską świadomością i znikomymi działaniami prewencyjnymi w szkołach mogą odpowiadać za rosnący problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży.
Nowa Piramida Żywienia dla dzieci i młodzieży
Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia opracowali nową Piramidę Zdrowego Żywienia i Stylu Życia Dzieci i Młodzieży. Nadal kładą nacisk na regularne, pełnowartościowe i różnorodne posiłki, picie wody, unikanie słodyczy i żywności przetworzonej. Zalecają aktywność fizyczną, min 1 godzinę dziennie. Z nowości pojawiło się zalecenie regularnego kontrolowania wagi i wzrostu dziecka, dbałość o sen i regeneracje, a także ograniczenie korzystania z urządzeń elektronicznych do maksymalnie dwóch godzin dziennie.
Nowa Piramida Żywienia i Aktywności Fizycznej dla Dzieci i Młodzieży
- Piramida żywieniowa ma swoja dynamikę rozwoju, odzwierciedla potrzeby i styl życia człowieka, powinna zatem ewoluować. Żywię nadzieję na masowe rozpowszechnienie nowej Piramidy Zdrowego Żywienia i Stylu Życia Dzieci i Młodzieży w polskich rodzinach oraz szkołach. Im szerzej będzie popularyzowana, im intensywniej omawiana, tym większą mamy szansę na poprawę zgubnych nawyków żywieniowych. Bez niej, nawet nie wiemy, czego nie wiemy” – wyjaśnia prof. dr hab. Mirosław Jarosz.
Nowy przedmiot szkolny „Zdrowie” może być lekiem na otyłość
Eksperci są zdania, że jedynym sposobem, by wychować świadomych, młodych ludzi, którzy będą znali zasady zdrowego i aktywnego stylu życia jest podjęcie współpracy na linii rodzice – nauczyciele - lekarze - samorządy - Najlepiej byłoby gdyby, wzorem szkół skandynawskich pojawił się przedmiot "Zdrowie". Podczas takich lekcji uczniowie nie tylko poznaliby zasady zdrowego odżywiania, ale także dowiedzieliby się jakie mogą być konsekwencje złych nawyków. Byłoby to również miejsce gdzie mogliby uzyskać rzetelna wiedzę, bowiem w dobie Internetu co chwilę pojawiają się nowe teorie z zakresu dietetyki, które niejednokrotnie sobie przeczą i zamiast pomagać - szkodzą.
Karina Terzoni