Ciałopozytywność. Nie liczy się wygląd, tylko to, jak go interpretujesz

Każdy z nas ma w sobie coś, co jest fajne i co jest przeciętne. Ważne jest jednak nie to, jak wyglądamy, tylko jak ten wygląd interpretujemy - mówi Aleksandra Dejewska - psycholożka i terapeutka zaburzeń odżywania. - Można mieć świadomość mankamentów, ale nie można definiować siebie przez taki "brak".

Ciałopozytywność to akceptacja naszej fizyczności bez względu na wygląd - figurę czy kolor skóry.

Foto: oneinchpunch/Shutterstock.com

Każdy z nas ma w sobie coś, czego nie lubi

Ciałopozytywność to akceptacja swego ciała bez względu na to, jakie ono jest. To rodzaj tolerancji, nie tylko wobec drugiej osoby, ale przede wszystkim wobec samego siebie. Wszystko zaczęło się w 1996 roku, kiedy Elizabeth Scott i Connie Sobczak założyły ruch społeczny, żeby podkreślić, jak ogromne znaczenie ma akceptacja swojego ciała. Nie istnieje bowiem określony wzorzec urody, któremu powinniśmy jakoś sprostać. - Jako Polki jesteśmy bardziej krytyczne wobec siebie niż nasze koleżanki z Zachodu. Stawiamy sobie większe wymagania i skrupulatnie się z nich rozliczamy - mówi gość Czwórki. - Mamy pretensje do swojego brzucha, że nie jest płaski, do ust, że nie są wystarczająco pełne, do nóg, że nie są smukłe i zgrabne. Mogłabym tak długo wymieniać, bo chyba każdy z nas ma w sobie coś, czego nie lubi.  

Wyrzuć wagę, zadbaj o higienę social mediów

Nie tylko młodzi ludzie, którzy pozostają pod wpływem wzorców urody kreowanych w internecie, odczuwają ciągłą frustrację. Coraz częściej przed publikacją zdjęcia korzystają ze specjalnych filtrów i aplikacji, żeby "poprawić" swój wygląd. Nawet jeśli go akceptują, gdy są online, to w trybie offline już trochę mniej. Nawet jeżeli znamy te mechanizmy, to często im się poddajemy. Dlatego tak ważne jest, by dbać o higienę social mediów. - Zamiast obserwować konta modelek, poszukaj kont oznaczonych hasztagiem body positive. Nie wzoruj się tym, co widzisz na retuszowanych zdjęciach, bo prawdziwe życie wygląda inaczej - podpowiada rozmówczyni Marty Hoppe. - Wyrzuć wagę, wyrzuć lub oddaj ubrania, które wywołują u ciebie dyskomfort. Staraj się otaczać ludźmi, którzy nas akceptują i motywują.

Posłuchaj

14:23 CZWÓRKA Dajesz rade - cialopozytywnosc 16.02.2022.mp3 Czym jest ruch #bodypositive? (Dajesz radę/Czwórka) 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Justyna Lis (@justynaliscom)

W "ciałopozytywności" ważne jest też podejście do sportu. Aktywność fizyczna ma nam sprawiać radość, a nie być tylko elementem "robienia rzeźby". - Jeżeli jest to forma kontrolowania ciała, to nie jest to właściwa droga. Pomyśl o tym, czy nie skorzystać z pomocy fachowców, zastanów się nad terapią - dodaje psycholożka i terapeutka zaburzeń odżywania.

Sprawdź także:

• Bycie singlem - jak kochać i docenić samego siebie?
• Jaki wpływ mają na nas media społecznościowe?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sofia Grahn (@isofiagrahn)

Zaprzyjaźnij się ze swoim ciałem. To skóra, w której żyjesz

Celem ruchu #bodypositive jest pokazanie, że każda sylwetka, również ta z nadprogramowymi kilogramami, rozstępami, cellulitem, owłosieniem, cieniami pod oczami czy widocznymi zmianami skórnymi - zasługuje na bezwarunkową miłość i szacunek. - Warto zastanowić się, ile tak naprawdę funkcji pełni ciało, bo wygląd to jest mały procent, który z wiekiem będzie się zmieniać. Im szybciej to zaakceptujemy, tym mniej rozczarowań przed nami - podsumowuje Aleksandra Dejewska. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Danae | Angles + Self Love (@danaemercer)

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Marta Hoppe

Gość: Aleksandra Dejewska (psycholożka i terapeutka zaburzeń odżywania)

Data emisji: 16.02.2022

Godzina emisji: 14.08

kul