Aveiro. Jak się żyje w portugalskiej Wenecji?

Zamieszkać w małym portugalskim miasteczku? Brzmi jak marzenie emeryta, a jednak można je spełnić jeszcze przed trzydziestymi urodzinami. Dzięki programowi EVS (Wolontariat Europejski) Wiola Starczewska miała okazję przez siedem miesięcy mieszkać i pracować w portugalskiej Wenecji.

Malownicze, położone w północnej części Portugalii Aveiro

Foto: Joaomartinho63 (Praca własna) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], Wikimedia Commons

Sprawdź też:

Portugalia - ogród botaniczny Europy

- Na Wolontariat Europejski można wyjechać dwa razy - krótkoterminowo i długoterminowo. Razem nie mogą one przekraczać 12 miesięcy - tłumaczyła w rozmowie z Justyną Tylczyńską Wiola Starczewska. - W Aveiro pracowałam w małej organizacji pozarządowej, która zajmowała się wymianami. Krótko mówiąc, wysyłałam młodych ludzi za granicę. Miałam też okazję współorganizować i koordynować przyjazd ponad trzydziestu osób do Portugalii z siedmiu krajów. Głównym tematem tej wymiany był sport - wspominała Wiola Starczewska.

Aveiro to niewielkie turystyczne miasto między Coimbrą i Porto, dlatego siedem miesięcy tam wystarczy, żeby zaprzyjaźnić się ze wszystkimi kelnerami w małych klimatycznych kawiarenkach. - Dla mnie Aveiro ma idealny rozmiar. Nie przeszkadzało mi to, że jest turystyczne, bo ja lubię, gdy dużo się wokół mnie dzieje - opowiadała Wiola Starczewska. - Miasto to słynie z salinhas, czyli miejsc gdzie naturalną metodą wydobywa się sól morską, a także kanałów, które je przecinają. Dlatego nazywają je portugalską Wenecją - podkreślała zaproszona wolontariuszka i podróżniczka. 

A jacy są Portugalczycy? Czym ich życie różni się od codzienności Polaków? Oraz jak od strony formalnej wygląda zaliczenie Wolontariatu Europejskiego? Więcej o tym w nagraniu audycji.         

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Justyna Tylczyńska

Gość: Wiola Starczewska (uczestniczka programu EVS)

Data emisji: 2.08.2017

Godzina emisji: 14.08

jsz/mc