- Akcja "Szkoła na widelcu" ma niecały rok. Spotkaliśmy się po raz pierwszy w lutym żeby sformalizować działania, a sam projekt zaczął się 1,5 roku temu - mówi Grzegorz Łapanowski, kuchmistrz, współorganizator akcji i fundacji "Szkoła na widelcu". - Wspólnie z panią Elą Szydłowską z liceum na Foksal i z panią Agatą Tomalą z jednego z warszawskich przedszkoli, postanowiliśmy podjąć dwa długofalowe, pilotażowe projekty, które sprawdziły w jaki sposób działa edukacja kulinarna na dzieciaki.
"Szkoła na widelcu" została zainicjowana w dwóch przeciwległych grupach: w przedszkolu i w liceum. Okazało się, że jest duże zainteresowanie tym tematem, w liceum udało się przeprowadzić 10 warsztatów kulinarnych, w przedszkolu kilkadziesiąt. Każdy z warsztatów miał konkretny temat, dostosowany do danej grupy wiekowej.
- W przedszkolu mówiliśmy np. o pomidorze, jego smaku, zapachu, kształcie, o tym jak rośnie. W liceum poruszaliśmy tematy z pogranicza kultury, historii, tradycji, regionalizmów i zrównoważonego rozwoju - mówi Grzegorz Łapanowski. - Rozmawialiśmy o fastfoodach, przełowieniu, polskiej tradycji kulinarnej - dodaje.
Wspólnym mianownikiem akcji jest walka z otyłością i nadwagą wśród dzieci i młodzieży. Więcej o zajęciach "Szkoły na widelcu" dowiesz się słuchając załączonej rozmowy Kuby Kukli z Grzegorzem Łapanowskim w "Poranku OnLine".
Zapraszamy również do wysłuchania załączonego materiału Kasi Węsierskiej o tym, co dzieci jedzą w szkołach.
(pj)