Cekiny, pióra, dekonstrukcja. Wracamy do lat 20.

- Dwudziestolecie międzywojenne to najciekawszy okres w historii mody. Lata 20. to obniżenie linii ramion i talii. Dla projektantów to idealne wprost pole do popisu - mówił w Czwórce Robert Kiełb, projektant mody i stylista.

Moda lat 20. ubiegłego stulecia - to wtedy powstały kanony, które towarzyszą nam do dziś

Foto: Shutterstock.com

A w "Stacji Kultura" Robert Kiełb i Michał Suchora, kurator obchodzącego w tym roku swoje stulecie Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Narodowego, opowiadali między innymi o niezwykłym wydarzeniu, które już niebawem czeka Warszawę. "Spragnieni piękna" to bal i towarzysząca mu wystawa, które zabierają nas prosto do lat 20. ubiegłego stulecia. - Naszym punktem odniesienia są między innymi bale organizowane w międzywojennej Polsce. Wtedy fetowano dosłownie wszystko - opowiadał Michał Suchora.

Sprawdź także:

Erwin Axer. "Chłopiec z przedwojennym sznytem"

Do udziału w przedsięwzięciu zostali zaproszeni czołowi projektanci mody, także ci tworzący w bardziej niszowym i awangardowym stylu. - Wszyscy zareagowali bardzo entuzjastycznie. Chodzi przede wszystkim o to, aby stworzyć współczesną suknię balową zainspirowaną tamtym okresem - zdradzał Robert Kiełb. - Nasze wydarzenie to także idealna forma popularyzacji kolekcji Muzeum Narodowego - dodał Michał Suchora.

A kiedy dokładnie "Spragnieni piękna" zagoszczą na parkietach Muzeum Narodowego, czy warto przed wydarzeniem odświeżyć sobie klasyczne tańce, oraz jakie spektakularne elementy będą miały niektóre z zaprojektowanych na tę okazję sukien - tego dowiecie się z nagrania rozmowy.

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Goście: Robert Kiełb (dyrektor kreatywny pokazu "Spragnieni piękna"), Michał Suchora (członek Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Narodowego)

Data emisji: 30.01.2017

Godzina emisji: 11.14

jsz/mz