– Nie ma nic piękniejszego niż zapach świeżo wydanej książki, lecz jestem gorącym zwolennikiem e-booków – zdradza Janusz Leon Wiśniewski, autor bestsellerowej powieści "Samotność w sieci". Pisarz przyznaje, że woli książki elektroniczne z powodów czysto egoistycznych. Jakich? O swoim stosunku do e-booków i najnowszej książce opowiadał w audycji "Na cztery ręce".
– Mam strasznie dużo książek, których nie mam sumienia wyrzucić bez względu na to, jak dana publikacja byłaby zła – tłumaczy Janusz Leon Wiśniewski. Pisarz przyznaje, że "zlikwidowanie" e-książki na iPadzie jest dla niego mniej bolesnym zadaniem. Ponadto książki elektroniczne nie zajmują miejsca w przestrzeni, co dla człowieka kochającego książki i otaczającego się nimi jest bardzo cenne.
Gość Huberta Augustyniaka jest zdania, że mimo rosnącej popularności e-booków, byt papierowych książek nie jest zagrożony. – Już dawno temu wróżono śmierć książkom i czytaniu. Było tak zarówno, gdy pojawiła się kaseta video, jak i dvd, a później internet. Książka papierowa tymczasem ciągle trwa – cieszy się Janusz Leon Wiśniewski.
O tym, że przyszłość papierowej książki nie musi się wcale malować w czarnych barwach, świadczy również fakt, że z roku na rok przybywa wydawnictw i czytelników. – Pracuję naprzeciwko miejsca, gdzie w październiku organizowane są słynne na cały świat Targi Książki we Frankfurcie nad Menem i zaskakuje mnie rosnąca liczba odwiedzających – mówi gość audycji "Na cztery ręce". Pisarz wierzy, że e-booki będą alternatywą dla książek papierowych, a nie konkurencją dla nich.
Niedawno do księgarń trafiła najnowsza książka Janusza Leona Wiśniewskiego zatytułowana "Czułość oraz inne cząstki elementarne". Wydana została w formie notatnika, a znaleźć w niej można sentencje, które pojawiły się we wcześniejszych publikacjach pisarza i spotkały się z gorącym przyjęciem czytelników.
Posłuchaj rozmowy Huberta Augustyniaka z Januszem Leonem Wiśniewskim.
ap