Sieć 5G. Maszyny, które będą "myśleć" samodzielnie
Aura za oknem i czas izolacji sprzyjają nadrabianiu zaległości w oglądaniu filmów. Czwórka proponuje, by na ten czas wybrać horrory i trochę się pobać.
07:12 czwórka sobotologia 7.11.2020.mp3 O klasykach z gatunku horroru opowiada Paweł Jaskólski z Uniwersytetu Warszawskiego (Sobotologia/Czwórka)
Można zacząć od klasyki tego gatunku, filmu Toda Browninga z 1930 roku pt. "Drakula", albo zdecydować się na "Dziwolągi" z 1932 roku, tego samego reżysera. - Browning obsadził w głównych rolach ludzi z różnymi deformacjami - mówi Paweł Jaskólski Z Uniwersytetu Warszawskiego. - W tym filmie ludzi ze schorzeniami jest cała masa, wspólnie tworzą grupę cyrkową, która zarabia pokazywaniem siebie publiczności - dodaje.
Paweł Jaskólski zwraca jednak uwagę, że Browningowi chodziło o coś innego niż straszenie, chciał pokazać problem, że jest grupa ludzi w ten sposób funkcjonująca, z takimi schorzeniami, odrzucona, nietolerowana. - "Dziwolągi" miały być dramatem obyczajowym - podkreśla.
Dziwolągi - zwiastun HD / Freaks - Trailer/Najlepszehorrory.pl
Klasyka bliższa naszym czasom, która jednocześnie w ogóle się nie zestarzała, a nawet nabiera nowych znaczeń to "Lśnienie" Stanleya Kubricka. - Trzyosobowa rodzina: ojciec, matka i syn wyjeżdżają na czas zimowy do bardzo malowniczego hotelu, w którym ojciec przyjmuje posadę portiera. Panuje sroga zima, w hotelu nie ma turystów. Ojciec rodziny planuje wykorzystać ten czas na pisanie książki - streszcza fabułę rozmówca Weroniki Puszkar. - Przestrzeń, separacja, alienacja wywołują w nim masę złych emocji, popada w obłęd i chce skrzywdzić swą rodzinę - dodaje.
Premier nie będzie. Co nam zostaje ze świata kina?
Jack Nicholson przygotowuje się do zagrania finałowej sceny w filmie „Lśnienie”/ Marcel Adamas
Zobacz także:
We współczesnym kinie coraz częściej straszy zwykły człowiek. Tak jest w krwawych slasherach autorstwa Adama Wingarda. - W "Następna jesteś ty" reżyser zaprasza nas na duże rodzinne spotkanie, na którym, scena za sceną, znikają w krwawych okolicznościach kolejni członkowie rodziny i goście - mówi gość Czwórki. - W obrazie "Gość" opowiedziana jest historia rodziny, pod której dach trafia tytułowy gość. Mężczyzna powołuje się na znajomość z frontu z ich zmarłym synem - dodaje.
***
Tytuł audycji: Sobotologia
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Materiał przygotowała: Weronika Puszkar
Data emisji: 07.11.2020
Godzina emisji: 10.14
pj