Ze względu na swoje położenie i nadmierną eksploatację ze strony człowieka najbliższe nam morze - Bałtyk - staje się coraz bardziej zatłoczone. Wszystkie ścieki i śmieci, które spływają z dziewięciu krajów leżących w jego zlewni, zostają w Morzu Bałtyckim na lata, co sprawia, że jest ono jednym z najbardziej zanieczyszczonych akwenów na świecie.
- Z jednej strony mamy takie działania jak określanie limitów połowowych na terenie Unii Europejskiej. To oznacza, że każdy kraj ma wyliczone, na podstawie badań naukowych, kwoty dotyczące tego, ile sztuk i jakiego gatunku można poławiać. Z drugiej państwa wprowadzają regulacje odnośnie zrzutów zanieczyszczeń do rzek, które potem transportowane są do Bałtyku - wyliczała gość Czwórki.
Zanieczyszczenie morza wynika także ze spływów powierzchniowych z pól uprawnych. - Rolnicy nawożą swoje pola pestycydami i nawozami, które spływają do Bałtyku. Efekt jest taki, że mamy postępującą eutrofizację, to oznacza, że coraz częściej pojawiają się m.in. sinice. Dodatkowo z roku na rok przy dnie Bałtyku powstaje coraz więcej stref beztlenowych, a te stanowią zagrożenie dla żyjący tam organizmów, m.in. dorszy. Ryby tego gatunku potrzebują natlenionych wód, by móc się rozmnażać - zaznaczyła gość Czwórki.
Zobacz także:
Jak tłumaczyła Katarzyna Frankowiak, Bałtyk się zmienia, a przed ekologami, ale także przed każdym z nas, stoją coraz większe wyzwania. - Klimat staje się coraz cieplejszy, a takie ryby jak dorsz potrzebują czystej i zimnej wody - mówiła. Dlatego ustanowiono Dzień Ochrony Bałtyku. Obchodzony jest 22 marca w dziewięciu państwach położonych nad tym morzem - to Dania, Niemcy, Polska, Rosja, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Szwecja. Święto zostało wprowadzone 24 lata temu przez Komisję Helsińską jako element Światowego Dnia Wody.
10:27 bałtyk 2023_03_22 15_04_15_PR4_Czat_Czworki (online-audio-converter.com).mp3 W jaki sposób każdy z nas może pomagać chronić Morze Bałtyckie/ (Czat Czwórki)
Każdy z nas może pomóc morzu przetrwać jak najdłużej w jak najlepszej kondycji. - Przede wszystkim możemy mniej śmiecić. Nasze odpady i tak ostatecznie trafiają do morza - tłumaczyła ekspert. - Kupujmy produkty pochodzące ze zrównoważonego rolnictwa, czyli obszarów, w których nie stosuje się pestycydów. Wybierajmy ryby i owoce morza oznaczone niebieskim certyfikatem MSC, który gwarantuje, że ryby zostały połowione zgodnie z zasadami ochrony środowiska - wyliczała. - Rybacy powinni też mieć odpowiednie strategie reagowania na zmiany na danych obszarach. Jeśli widzą, że stabilność jakiegoś gatunku spada, mogą dostosować połowy do aktualnej sytuacji - wyliczała.
Foki, odpoczywające na polskich plażach potrzebują spokoju - przekonują wolontariusze/fot. Sghutterstock.com
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Katarzyna Frankowiak (Marine Stewardship Council, organizacja działająca na rzecz zrównoważonego rybołówstwa na świecie)
Data emisji: 22.03.2023
Godzina emisji: 15.17
kd