Dziewczyny były zdane na kulturę domu, do którego trafiły. W książce publikuję wstrząsające plany dziennych aktywności służących Joanna Kuciel-Frydryszak
Kiedyś wiedziały o nas wszystko, dziś my nie wiemy o nich prawie nic. - Na początku ubiegłego wieku to był najpopularniejszy zawód dla kobiet. Bez służących żaden dom by nie istniał. Mimo to ich historie rozpłynęły się, nikt ich nie spisał, nie zachował - opowiada gość Czwórki.
09:24 [CZWORKA]Zaklinacze czasu 26 wrzesień 2020 sluzace.mp3 O "Służących do wszystkiego" opowiada autorka książki Joanna Kuciel-Frydryszak (Zaklinacze czasu/Czwórka)
Do froterowania i do przytulania
Pracowały od świtu do nocy za grosze. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku. Sprzątały, zmywały, froterowały, prały. Gotowały, cerowały, szyły. Współczuły, przytulały, kochały, ratowały. Ocierały łzy i nosy, bandażowały kolana i składały złamane serca. - Musiały spełniać rozmaite i często wygórowane oczekiwania pań domu. Miały być pokorne i mieć krzepę, ale nie mogły być zbyt atrakcyjne - mówi Joanna Kuciel-Frydryszak. - Dziewczyny, które dostawały się na służbę, często zostawały pozbawiane swojego imienia oraz prawa do prywatnego życia - dodaje.
Służące nie mogły wyjść z domu bez pytania, a żeby się umyć, musiały uzyskać zgodę od pracodawców Joanna Kuciel-Frydryszak
Giełda pracy w kantorze stręczeń
Przyszłe służące, które przyjeżdżały ze wsi do miasta już na dworcu wyławiały "misje kolejarskie" prowadzone przez Stowarzyszenie św. Zyty. - Doświadczone członkinie dbały o to, by jak najszybciej "wyłowić" najlepsze kandydatki, żeby nie wpadły w sidła handlarzy żywym towarem - opowiada opowiada autorka książki. - Giełdy pracy funkcjonowały także na miejskich targowiskach oraz w kantorach stręczeń. W Krakowie mieścił się on przy pomniku Adama Mickiewicza.
Posłuchaj także:
Casting jak targ zwierząt
"Casting" na służącą przypominał targ zwierząt. - Kandydatkom oglądano ręce i nogi, sprawdzano, czy są dostatecznie silne - mówi Kuciel-Frydryszak. - Niestety problem polegał na tym, że te dziewczyny często były niedożywione. Dlatego panie cały czas narzekały na swoje służące i to był dyżurny temat rozmów bogatych mieszczanek.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzi: Anna Hardej
Gość: Joanna Kuciel-Frydryszak (autorka książki "Służące do wszystkiego")
Data emisji: 26.09.2020
Godzina emisji: 14.15
kul