Miłka Skalska Dziewczyny z Gawędy szybko stały się rozpoznawalne na ulicach Warszawy. Ich "firmową" fryzurą był koński ogon
13 października 1952 roku 24-letni instruktor wychowania artystycznego Andrzej Kieruzalski w Domu Harcerza na Pradze rozpoczął zajęcia z 30-osobową gromadką dzieci. Pewnie nie przypuszczał, że już wkrótce o Gawędzie usłyszy nie tylko cała Polska, ale i świat. Zespół dał ponad 6000 przedstawień na całym świecie - w tym m.in. w Stanach Zjednoczonych, na Kubie, w Japonii, na Tajwanie, w Australii. - Żeby dostać się do Gawędy, trzeba było zdać egzaminy. Taniec, śpiew, recytacja, prezentacja swojej osoby. Ci, którzy zostali przyjęci, musieli wykazać się jeszcze jedną cechą: niezwykłym hartem ducha - opowiada dziennikarka telewizyjna Miłka Skalska i tłumaczy dlaczego.
Miłka Skalska W pierwszym składzie Gawędy występowały kukiełki. W połowie lat 80. w zespole występowało ponad 600 nastolatków
Do 2017 roku przez zespół przewinęło się ponad 16 000 dzieci i młodzieży. Ela Burza postanowiła sprawdzić, jak brzmiało 13 "gawędowych" przykazań, dlaczego zespół był "państwem w państwie" i kto miał ciocię w samolocie.
***
Tytuł audycji: Klucz Kulturowy
Prowadzi: Justyna Majchrzak
Data emisji: 13.10.2018
Godzina emisji: 15.44
kul/pj