Produkcja żywności musi wzrosnąć o około 60 proc. do 2050 roku, wyliczają eksperci. Dziś Ziemię zamieszkuje 7,6 mld ludzi, w 2050 roku ma być nas 9,8 mld. Z pewnością w najbliższych latach w siłę będą rosły globalne firmy spożywcze, ale poważnie zaczną się liczyć lokalne małe przedsiębiorstwa. Warto rozważyć też samowystarczalność w procesie produkcji żywności.
Model rolnictwa przemysłowego, który obecnie dominuje na świecie, tworzy bardzo niepewne ekosystemy. Mówi się, że skupia się na wyeliminowaniu rolników, czy globalizacji obszarów wiejskich i przekształceniu ich w fabryki żywności. W tym kontekście musimy pamiętać, że zasoby Ziemi nie są nieograniczone ani niewyczerpalne.
Ekologiczne problemy
- Dziś jedzenie lokalne jest lepsze, bo stoimy u progu kryzysu klimatycznego i staramy się ograniczyć i złagodzić skutki zmian klimatu - mówi Danuta Łukasińska, prezes fundacji EkoPotencjał. - Kiedy kupujemy żywność produkowaną masowo, zwiększamy ślad węglowy, zwiększamy również wpływ na środowisko procesu produkcji tej żywności. Żywność lokalna mniej wpływa na środowisko, bo transportujemy ją na krótszych odcinkach - dodaje.
Ekspertka zwraca też uwagę na kwestię cen. Przyznaje, że dziś jedzenie lokalne, ekologiczne, jest droższe od tego sprzedawanego w marketach. - Mam nadzieję, że to się będzie zmieniać. Dziś płacimy za produkt wręcz niszowy - podkreśla. - Ciężko producentom lokalnym walczyć z supermarketami, które mogą wpływać na wysokość cen. Na pewno najtańsza jest żywność z własnego ogrodu - dodaje.
Czwórkowy gość uważa, że warto też wspierać lokalne sklepiki, bo dzięki temu wspieramy naszą rodzimą gospodarkę.
Dziś już 70 procent wody pitnej zużywa rolnictwo. Ponad 1/3 użytkowanych gruntów jest już częściowo lub silnie zdegradowana. Wg raportu WWF globalny system żywieniowy jest odpowiedzialny za 1/4 emisji gazów cieplarnianych. Lokalność może tu być ratunkiem. Dodatkowo, gdy sytuacja międzynarodowa nie jest stabilna, a z tym mamy do czynienia dziś, jedzenie lokalne umożliwia samowystarczalność danemu regionowi.
19:41 czwórka sztuka jedzenia 05.06.2022.mp3 Jak jeść lokalnie dla swojego zdrowia i dla planety (Sztuka jedzenia/Czwórka)
Miejskie uprawy
Rozwiązań kierujących nas w stronę samowystarczalności jest kilka. Pierwszym i, dla tych, którzy mają ogródki, najprostszym z nich jest własna przydomowa uprawa. Jednak i mieszkając w bloku w mieście, możemy mieć swoje warzywa. Warto zaangażować się w miejskie farmy, ogrody społecznościowe, uprawy na dachach czy dołączyć do kooperatywy.
Dziś Wiedeń, Londyn i Paryż wyznaczają trendy w miejskim ogrodnictwie. Warszawa dołącza do nich z programem "Jadalne miasto Warszawa", którego kuratorką jest Anna Galas-Kosil. - Dziś jedzenie jedzie do nas setki kilometrów, jemy pomidory w grudniu i styczniu, a nie sezonowo. To ma swoje konsekwencje ekologiczne - mówi ekspertka. - Nam w projekcie zależy na tym, żeby pokazać inicjatywy, które będą nam dawały sezonowe jedzenie, będą nas żywiły w sposób ekologiczny i zgodny z rytmem natury, będą oparte na takich ideach demokratyczności, społeczności i tym, że możemy wszyscy korzystać z takiego jedzenia w ramach lokalnej wspólnoty - wymienia.
W Warszawie już istnieją ogrody społecznościowe, do których każdy może dołączyć, tworzyć je wraz ze społecznością i korzystać z ich plonów. - W stolicy coraz bardziej popularne są też ogrody na dachach - mówi gość Marty Zinkiewicz. - Naszą ideą w programie była permakultura, czyli korzystanie i wzorowanie się na procesach zachodzących w naturze, ale permakultura jest też ideą tworzenia społeczności wokół wytwarzania jedzenia i myślenia o wspólnym dobru, relacji z naszą planetą - dodaje.
Anna Galas-Kosil wymienia pięć koncepcji, wspierających i rozwijających lokalne rolnictwo w mieście. Obok wspomnianych ogródków społecznościowych, ogródków działkowych i tych na dachach, są kooperatywy spożywcze, rolnictwo wspierane przez społeczność i restauracje bazujące tylko na lokalnych sezonowych produktach, zmieniające swe menu wraz z porami roku.
***
Tytuł audycji: Sztuka jedzenia
Prowadzi: Marta Zinkiewicz
Goście: Anna Galas-Kosil (kuratorka projektu "Jadalne miasto Warszawa"), Danuta Łukasińska (prezes fundacji EkoPotencjał)
Data emisji: 05.06.2022
Godzina emisji: 13.08
pj