Mieszkania do życia i pracy - nowe zjawisko na rynku nieruchomości

Wiele wskazuje na to, że pandemia trwale zmieni rynek pracy, Polacy będą łączyć pracę zdalna z pracą w biurze. To wpływa też na rynek nieruchomości i nasze mieszkaniowe wybory. 

zdjęcie ilustracyjne

Foto: Robert Bartosewicz / Polskie Radio

Tańsze bilety, punkty do żłobka - rozlicz PIT w swoim mieście

Mimo pandemii, w Polsce trwa boom mieszkaniowy. Największa popularnością cieszą się mieszkania dwupokojowe. Polacy coraz częściej też chcą oddzielnego pokoju do pracy. Popyt na mieszkania rośnie, a wraz z nim rosną ceny nieruchomości. 

Posłuchaj

02:57 czwórka pierwsze słyszę 20.04.2021.mp3 Jak przez pandemię zmienia się rynek nieruchomości? (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Za dwupokojowe mieszkanie w centrum Warszawy trzeba zapłacić 17-18 tysięcy za metr kwadratowy w starym budownictwie, w nowym ta cena kształtuje się na poziomie powyżej 20 tysięcy. Im dalej od Śródmieścia tym taniej. Średnia cena dla stolicy to ponad 10 tysięcy zł, dla Gdańska 9 tysięcy, a w Łodzi zapłacimy około 7 tysięcy za metr kwadratowy. Chętnych na własne M nie brakuje. 

Jednym z powodów tego zainteresowania są atrakcyjne warunki kredytowe, proponowane przez banki.

- Dziś o kredyt hipoteczny jest nie tylko łatwiej niż kilka miesięcy temu, ale też takie kredyty są po prostu najtańsze w historii - mówi Bartosz Turek, analityk HRE Investments. - Sytuacja na rynku pracy jest przyzwoita, bezrobocie jest niskie, a pensje rosną. 

Grupą, która też teraz "poluje" na mieszkania są inwestorzy szukający w nieruchomościach bezpiecznej lokaty dla swego kapitału. - Dziś oprocentowanie lokat jest niemal zerowe, przez co więcej osób chce w mieszkania inwestować widząc bezpieczną przystań dla swego kapitału, ochronę przed inflacją czy zysk znacznie wyższy niż na bankowej lokacie - wyjaśnia ekspert. 

Spisz się sam. 1 kwietnia ruszył Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań

Zobacz także:

• Czy Twitter będzie nas zmuszał do czytania?
• Psychologia pozytywna. Naukowa recepta na szczęście?

Największe zapotrzebowanie jest na dwupokojowe mieszkania. Takie najprościej wynająć i są one w zasięgu przeciętnie zarabiającego Polaka. 

- Aż 38 procent transakcji zawartych w pierwszym kwartale tego roku dotyczyło właśnie mieszkań o powierzchniach 35-50 metrów kwadratowych - mówi Marcin Jańczuk z agencji Metro House. - To są bardzo dobre mieszkania, gdy myślimy o mieszkaniach "na start", dla osób, które kupują swoje pierwsze mieszkanie. Inwestorzy też chętnie je nabywają. Wynajmują te mieszkania na rynku. 

Pandemia wytworzyła nowy trend w wyborach mieszkaniowych Polaków. Coraz więcej osób jest zainteresowanych mieszkaniami czteropokojowymi. Z jednej strony jest to "myślenie przyszłościowe" o powiększeniu rodziny, ale też coraz więcej z nas myśli o oddzielnym pokoju do pracy. Już od ponad roku wielu Polaków swe służbowe obowiązki wykonuje z domu, dlatego też przestają im wystarczać prowizoryczne biurka w salonach, kuchenne stoły obłożone służbowymi dokumentami, a myślą o zorganizowaniu wygodnego domowego biura, w oddzielnym pokoju. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Błażej Prośniewski

Data emisji: 20.04.2021

Godzina emisji: 7.16

pj