No Name Art Festival. Studenci, chwalcie się talentami!

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2021 11:00
To konkurs organizowany przez Samorząd Studentów UKSW, który ma zachęcić studentów ze wszystkich uczelni w kraju do spełniania artystycznych aspiracji i do prezentowania swoich prac. Może otworzy drzwi do kariery.
Studia to czas beztroski. Nie powinien być jednak pozbawiony kultury osobistej.
Studia to czas beztroski. Nie powinien być jednak pozbawiony kultury osobistej.Foto: Harbucks/shutterstock.com

Diana Grytsku e-sport gaming gry komputerowe nastolatek 1200.jpg
Studiuj e-sport. Studia pełne gier wideo?

Konkurs skierowany jest do wszystkich studentów w naszym kraju, którzy mają jakieś artystyczne hobby, tworzą sztukę, niezależnie od dziedziny, w której się specjalizują. 


Posłuchaj
08:06 czwórka pierwsze słyszę 29.04.2021 maciej kruczek.mp3 No Name Art Festival - poznaj zasady konkursu (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

- Do konkursu może zgłosić się każdy student, który ma pasję, hobby związane ze sztuką, które mieści się w pięciu kategoriach: malarstwo, grafika, fotografia, muzyka, film - wyjaśnia Maciej Kruczek, koordynator konkursu. - Można złożyć swoją pracę u nas, a dzięki temu zdobyć rzesze fanów, odbiorców, wybić się. Oczekujemy, że zgłoszą się osoby nieznane, po to, by mogły stać się znane - dodaje. 

Konkurs No Name Art Festival nie ma tematu przewodniego - temat prac, ich poziom i forma mogą być różne, bo to widzowie festiwalu zdecydują, kto otrzyma nagrodę. 

- Chcemy, żeby każdy mógł pokazać siebie z najlepszej strony - podkreśla przedstawiciel UKSW. - Prace mogą być różnego rodzaju, a wydaje mi się, że na tym właśnie opiera się sztuka, żeby mieć możliwość swobodnego wyrażenia siebie - dodaje. 

Czytaj także:

Jedyne ograniczenia, jakie stawiają organizatorzy, to w przypadku kategorii film, wielkość pliku. - To jedyna rzecz, jaka nas ogranicza ze względu na to, że wszystko się dzieje w sieci. Prosimy, by były to filmy krótkometrażowe, 10-minutowe etiudy, scenki - wyjaśnia gość "Pierwsze słyszę". - We wszystkich kategoriach nie przyjmujemy też prac, w których obrażane są czyjeś wartości czy występuje mowa nienawiści - podkreśla. 

Aby wziąć udział w konkursie, trzeba być studentem w wieku od 18 do 29 roku życia. - Chcemy prezentować prace studentów, żeby to gremium pokazało siebie ze strony wrażliwego artysty - mówi Maciej Kruczek. 

Dziś prace do konkursu można nadsyłać mailem. Po 1 maja startuje specjalna, konkursowa platforma, gdzie w zakładce "zgłoś się" będzie można dodać swoje prace. 


gabi bania jpg 1200.jpg
Gabi Bania - podbija świat animacji. 7 filmów, 100 festiwali, 23 kraje

- Prace będą oceniane przez widownię, czyli każdego, kto zaloguje się na naszą platformę i zobaczy wirtualną galerię, zostawi po sobie ślad - mówi koordynator. - Wyniki poznamy 23 maja. W każdej kategorii będzie jeden zwycięzca i jedna osoba wyróżniona. To dla nich przygotowujemy wyjątkowe nagrody jak np. w kategorii muzyka możliwość prezentacji swojego talentu na scenie juwenaliów. Mamy nadzieję, że finaliści konkursu rozwiną swoje pasje, będzie to krok w stronę ich kariery i zawodu związanego ze sztuką - dodaje. 


A Czy Wy już zapoznaliście się z zasadami Otwartego Konkursu Artystycznego dla studentów❓ Tak❓ Świetnie❗ Zapraszajcie...

Opublikowany przez Samorząd Studentów UKSW Wtorek, 20 kwietnia 2021

*** 

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Maciej Kruczek (koordynator konkursu)

Data emisji: 29.04.2021

Godzina emisji: 8.14

pj

Czytaj także

Young power! Jak młodzi Polacy zdobywają świat?

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020 10:00
Dziennikarka Justyna Suchecka spisała 30 opowieści o młodych, którzy swoją pomysłowością zadziwiają dorosłych. - To, co łączy te historie, może być trywialne, ale często o tym zapominamy. Że nie warto się poddawać i że konsekwencja zawsze się opłaca - opowiada autorka książki "Young power!".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tokeny NFT. "Namacalny akt własności rzeczy, które istnieją w sieci"

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2021 11:40
Muzycy Kings Of Leon swój najnowszy album wydali w formie niewymienialnego tokenu. W ten sam sposób grafiki sprzedaje Mike "Beeple" Winklemann, a na jednej z aukcji jego internetowa praca została wylicytowana za prawie 70 mln dolarów. Czy tokeny NFT właśnie zmieniają rynek sztuki?
rozwiń zwiń