Zapachy - czy zwracasz na nie uwagę?

- Codziennie bierzemy około 20 tysięcy wdechów. Dzień w dzień mamy więc 20 tysięcy szans na niezwykłe zmysłowe doświadczenie. Rzadko jednak wąchamy świadomie, a zapachy są przecież wszędzie wokół nas - mówią w Czwórce Katarzyna Białousz i Anna Budyńska, autorki książki "Ach, zapach!".

"Warto zwracać uwagę na zapachy" - przekonują Anna Budyńska i Katarzyna Białousz, autorki książki "Ach, zapach!"

Foto: Czwórka/Kamil Jasieński

• Katarzyna Białousz i Anna Budyńska namawiają do świadomego korzystania ze zmysłu powonienia. 
• Jak twierdzą, każdy wdech to szansa na różnego rodzaju doznania, bo rzeczywistość także odbieramy węchem. 
• Pierwszy krok do wykorzystania potencjału naszego nosa to zacząć się na nim skupiać i... wąchać. 

 

Zapachy, czyli podróże z nosem 

Tropienie nieoczywistych woni oraz niezwykłych historii zaprowadziło Katarzynę Białousz i Annę Budyńską w miejsca, których inaczej nigdy by nie odkryły: na alpejskie szczyty we Francji i Szwajcarii, nad urokliwe zatoczki na Costa Brava czy do monumentalnych palazzo w Palermo i Florencji. W swoich podróżach poznały niezwykłe zapachy i spotkały niezwykłych rozmówców, którzy zdradzili im tajniki zapachowych profesji. Jak jednak przekonują, nie trzeba daleko jeździć, by doświadczać przeróżnych aromatów.

- W sumie nie mamy tak dużo zmysłów, zaledwie pięć, a węch jest takim zmysłem, o którym często zapominamy. Nie korzystamy z jego pełnego potencjału - opowiadają gościnie audycji. - Więc pierwszym takim krokiem do tego, żeby wykorzystywać potencjał naszego nosa, to zacząć się na nim skupiać. Sprawdzić, co jesteśmy w stanie wywąchać, co nam się podoba, a co nie, bo bodźce zapachowe odbieramy z każdym wdechem. Obliczono, że codziennie bierzemy około 20 tysięcy wdechów. Dzień w dzień mamy więc 20 tysięcy szans na niezwykłe zmysłowe doświadczenie. Rzadko jednak wąchamy świadomie, a zapachy są przecież wszędzie wokół nas.

Sprawdź także:

• Jak dobrać perfumy i co mówi o nas zapach?
• Czym pachnie duftart? Jak wygląda zapach?

 

Włącz zmysł powonienia

Wąchać można więc wszędzie i za darmo. Możemy pojechać do lasu, możemy pojechać nad morze, pójść na łąkę - zapachy mamy "pod nosem". - My w poszukiwaniu zapachów podróżowałyśmy do różnych krajów Europy. Tak też można robić, ale to wcale nie jest konieczne - tłumaczą. - Możemy w domu wziąć np. pomarańczę, potrzeć skórkę i od razu poczuć, jak olejek eteryczny uwalnia się ze skórki. Więc te zapachy są dookoła nas - tylko wąchać.

 

Czy zapach ma wpływ na smak?

Jak zauważają Katarzyna i Anna, zmysł węchu ma olbrzymi wpływ na to, jak smakują nam potrawy. To dzięki zapachom wyczuwamy ich niuanse aromatyczne. - Mówi się o dwóch rodzajach wąchania, jedno przez nos, ale jest też to drugie. Ponieważ cząsteczki zapachowe dochodzą do naszego nabłonka węchowego od strony ust, to myślimy, że to jest smak, ale tak naprawdę to jest nasz nos. Czyli bez węchu nie byłoby smaku - podkreślają. - Najlepszym przykładem jest jedzenie lodów. Gdyby nie węch, nie czulibyśmy cząsteczek zapachowych. Rozpoznawalibyśmy tylko słodki smak. Dzięki temu, że cząsteczki zapachowe docierają do naszych receptorów, potrafimy rozróżniać też niuanse, np. to, że są lody waniliowe albo ananasowe. Więc dzięki zapachowi możemy pełniej smakować.

Posłuchaj

16:58 CZWORKA/Pierwsze słyszę - zapachy 06.11.2023.mp3 O zapachach opowiadają Katarzyna Białousz i Anna Budyńska, autorki książki "Ach, zapach!" (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Do poszukiwania aromatów i zapachów nie są potrzebne specjalne predyspozycje ani szczególnie wrażliwy zmysł powonienia. - Nie musimy urodzić się z arcywspaniałym nosem - zaznaczają rozmówczynie Kamila Jasieńskiego. - To, czego potrzebujemy, to tak naprawdę świadomość, że te zapachy są dookoła nas, oraz chęć ich eksplorowania i poznawania. To jest tak naprawdę pierwszy krok.

 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Goście: Katarzyna Białousz, Anna Budyńska (autorki książki "Ach, zapach!")

Data emisji: 06.11.2023

Godzina emisji: 08.15

aw/mat.pras.